Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Star Wars: The Rise of Skywalker
2019
5,8 91 tys. ocen
5,8 10 1 91124
4,2 67 krytyków
Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie

Myślę że największą bolączką całej nowej sagi SW jest to, że twórcy nie mają pomysłu jak poprowadzić bohaterów i całą historię tak, aby to wszystko miało ręce i nogi i żeby to jakoś sensownie zakończyć.
Już w pierwszym filmie widać było odtwórcze kopiowanie pomysłów z "Nowej Nadziei". Udało się co prawda wprowadzić grono nowych bohaterów i otworzyć drzwi do eksploatowania historii o Luke'u i nowym zakonie Jedi. Jednak w "Ostatnim Jedi" widać jak bardzo nieudolnie poprowadzono te wątki.
Bohaterowie praktycznie nie przechodzą żadnej drogi, nie zmieniają się, a ich motywacje są bardzo płytkie. Poszczególne wątki są pisane na siłę. Natomiast najbardziej wyraźni bohaterowie, tacy jak Luke czy Snoke są eliminowani z gry w mało spektakularny sposób.
W tym momencie ja już nie wiem czego mam się spodziewać po ostatniej części. Gdy szedłem do kina na pierwszy film, spodziewałem się że zakończenie całej sagi będzie zwieńczeniem dobrze opowiedzianej historii. Że będzie kulminacją przemian najważniejszych bohaterów, odkryciem jakieś tajemnicy, jasnym zamknięciem historii Luka i Lei i nowym rozdziałem dla młodszych bohaterów.
Tymczasem na nic takiego się nie zapowiada. Obawiam się że po raz kolejny dostaniemy zwyczajną bitwę / pościg w kosmosie z banalnym zakończeniem. Obym się mylił, ale naprawdę ciężko będzie to wszystko zakończyć.