jeżeli piszesz jednocześnie, że coś jest epickie, ale nie ma szału to znaczy, że nawet pisanie i myślenie to twoje słabe strony, używasz prostych słów a i tak nie rozumiesz ich znaczenia.
A to, że dla ciebie star wars zawsze było efektowną bajką przy której nie musisz wysilać szarych komórek pokazuje, że ta efektowna bajka też cię przerosła

Twoje wypociny świadczą tylko o tym, że jesteś hejterem, który chce zaimponować na Filmwebie. Rozbawił mnie Twój komentarz :)

mój był zabawny, twój był żałosny. Ale przekonajmy się kto jest hejterem a kto ocenia ten film obiektywnie.

Epicki? Wymień elementy które niby czynią go epickim. Zapewniam, że znajdę 2x więcej powodów które czynią totalnym syfem.

Jestem za stary na takie bzdety typu "wymień elementy, które czynią go epickim". Pobaw się z kimś innym. Ja nie mam na to czasu. Dobranoc.

każda wymówka jest dobra jak się nie ma argumentów. Znaczy z punktu widzenia kogoś kto ich nie ma i tylko w jego własnej głowie.

Posiadanie argumentów to żadna zabawa i wiek nie jest w tym przeszkodą. Natomiast głupota już przeszkadza. Spokojnie nie liczyłem że się podejmiesz bo przywykłem, że w tym temacie potraficie tylko szukać wymówek i uciekać. Po prostu lubię się nabijać z waszej desperacji w szukaniu wytłumaczenia czemu oceny nie uzasadnicie. Narka trollu. Twoja ocena dla filmu jest akurat identyczna jak twoje iq - brawo!

Od razu wiedziałem, że jesteś idiotą i narcyzem. Narka trollu :)

to nie ja podkuliłem ogonek i uciekłem z płaczem jak ktoś zażądał argumentów na potwierdzenie mojej oceny.
Nazwałeś mnie hejterem leszczu. Hejter po czymś jedzie żeby pojechać - niezależnie od jakości tego. Ja krytykuję film za jego poziom bo jest gówniany. I potrafię to uzasadnić.
Ty chwalisz gówno albo z jakiejś żałosnej własnej potrzeby (może sobie uroiłeś, że lubienie tego gniota jest modne) albo na złość ludziom którzy go oceniają uczciwie. Więc to ty jesteś trollem chłopczyku. A przynajmniej zakompleksionym ignorantem.

Ten film to gówno a i tak przerasta poziomem ciebie. Zabawne...