Kocham patrzeć jak Kylo Ren jest upokarzany - najpierw sprała go dziewczyna, po czym stracił dużo w oczach Snoke'a a teraz przełożył własny interes, żeby nie powiedzieć wprost kompleksy ponad wspólny cel nowego porządku i przez jego obsesję na punkcie zagłady wuja niedobitki rebeliantów zwiały mu sprzed nosa. " Trzymaj się młody". Liczę na to, że skoro już dwa razy nie udało się synkowi Lei i Hana przeciągnąć na ciemną stronę Rey, to znajdzie w 9 części sobie ucznia, który w filmie spuści ze swojego mistrza powietrze podobnie jak to wcześniej zrobiła zbieraczka złomu oraz były mentor "chłopczyka w czarnej masce".