Czas postawić nagrobek dla Uniwersum Gwiezdnych Wojen. Ponieważ oficjalnie zdechło. Brawa dla naszego wspaniałego pana Lucasa !! BRAWA !!! Owacje na stojąco !
HAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!
Disney będzie kręcić nowe Gwiezdne Wojny i twierdzisz ze nie będzie źle?
YOU ARE A FOOL!
Nie, Disney nie będzie "kręcić" nowych Gwiezdnych Wojen. Zrobi to ktoś inny (miejmy nadzieję kompetentny), Disney będzie je produkował. Tak jak z The Avengers (też Disney btw.)
Cokolwiek by z tego nie wyszło, myślę, że gorzej niż epizody I-III już być nie może.
David Lynch dostał propozycję od samego Lucasa, aby nakręcić Powrót Jedi. Propozycję tę odrzucił.
Nie uważam Nolana za najwybitniejszego reżysera naszych czasów tak jak niektórzy o nim mówią, ale nie wydaje mi się, aby chciał się za ten projekt brać.
Poza tym nie każdy uważa Gwiezdne Wojny za arcydzieło.
Tu nie chodzi o arcydzielność, ale wydaję mi się każdy chciałby pracować z takim budżetem, który pozwala zrobić wszystko i przenieść najdziwniejszą wizję na ekran. Piszesz o Lynchu. Mnóstwo aktorów odrzuca role dzięki, który ktoś później osiąga szczyt.
Lynch odrzucił, więc jak widać nie każdy by chciał. Wielu chciałoby pracować z takim budżetem, ale nad WŁASNYMI projektami. Star Wars to kultowa saga. Ma już swoje uniwersum i bazę fanów. Czegokolwiek reżyser by z tym filmem nie zrobił, to nigdy nie będzie do końca jego dzieło. Dlatego w pełni rozumiem ludzi odrzucających oferty pracowania nad tego typu projektami.
Źle myślisz, ponieważ wypowiedziało się już kilku sławnych reżyserów na ten temat i żaden z nich nie podjąłby się tego zadania. Mając pieniądze jak Disney zawsze się ktoś znajdzie...
Generalnie zarówno Pixar i Marvel po poddaniu się Disneyowi zaczął robić znacznie lepsze filmy. Dlaczego ze Star Wars miałoby byc inaczej ? Zresztą Lucas zepsuł nową trylogię, myślę że Disnay to naprawi
Prędzej to zdechło przy nowej trylogii jak Lucas pisał bardzo średnie scenariusze.
A teraz to jest co najwyżej odrodzenie bo Disney jest właścicielem, ale same filmy odda w ręce ekspertów w tej sprawie. Wreszcie Lucas nie będzie reżyserował.
Podpisuję się pod tobą, crazy_race, to jest po prostu nonsens, robić VII, VIII i IX części Gwiezdnych Wojen! Jestem fanem starszej serii 4-6, 1-3 też nie wypadły tak źle, ale robienie kolejnych to tak, jakby zrobić IV część Władcy Pierścieni- dla pewnych kultowych i sztandarowych serii filmowych to jest po prostu plucie na ich pamięć i treść, potwarz.
Oczywiście to tylko opinia i nie chcę nikogo urażać.
Czemu nagrobek? Disney to świetne Książe Persji, Piraci z Karaibów czy film sci-fi TRON Dziedzictwo, więc czego się obawiać? Że główne role dostanie Hanah Montana? Trochę najpierw poczytajcie zanim postawicie krzyżyk na czymś myśląc, że Disney obi tylko bajki.
Temu nagrobek, że Lucas zostawił, po ukończeniu filmów, swoje uniwersum w spokoju. Co prawda ta bajka, The Clone Wars, namąciła, ale mimo wszystko uniwersum rozwijało się dalej. Problem w tym, że jeżeli Disney zapowiedział kolejne filmy, to albo muszą zrobić ekranizację znanego tytułu albo będzie można wywalić połowę komiksów i książek.
To po co robili te książki, bajki, komiksy zamiast czekać, aż ktoś dalej będzie robić filmy kinowe? Każdy tylko chciał się na tym uniwersum nachapać kasą, nie wiem czemu gloryfikować jednych,a ganić za to samo drugich. Zwłaszcza, że filmy dotrą do znacznie większej publiki i będą robione przez wielkich profesjonalistów.
Książki również są robione przez profesjonalistów: Drew Karpyshyn, Timothy Zahn, R.A. Salvatore. I nie mówię, że Lucas Books wydawał te książki z dobrego serca. Wszystko robi się dla kasy, ale chodzi o to, by nie niszczyć tego, co robili inni przed tobą.