wierzyłam, że Obuchowicz+Linda+hakerstwo może coś zdziałać, ale nie, jednak nie. Jedynie Linda nadrabiał. A najbardziej okropne było to "udawanie", że hakują, a skok tej dziewczyny w stylu Trinity z Matriksa przyprawił mnie o mdłości. Żal, wielki żal i dno.
Zgadzam się. Film beznadziejny. Miał wyjść jak filmy hollywoodzkiej produkcji, a wyszedł taki że można go ocenić jedynie na 1.