Trochę bardziej z jajem niż poprzednie części .Dom Myersa ma nagle jakąś tajemniczą piwnicę i kilka innych nowych rzeczy. Big brother w domu Myersa to trochę słaby pomysł ale ogólnie wyszło nawet nawet. Wkurzało mnie tylko to że jak Majkel zaczął jadkę pozostali nie mogli po prostu wyjść tylko uciekali to na górę to do piwnicy.Aha no i śmierć Laurie Strode była "kiepska" .Po tylu latach uciekania przed swoim bratem Laurie ginie w kilka minut po rozpoczęciu filmu i akcja zaczyna dotyczyć innych osób. Ludzie tyle lat kibicowali i emocjonowali się ucieczkami Laurie aby w 2002 zgineła takim banalnym sposobem. Szkoda