Film dość fajny ale końcówka to nieporozumienie. Michael powieszony na kablach elektrycznych i spalony żywcem, budzi się jak gdyby nigdy nic w kostnicy, no błagam, przecież ostatecznie powinien zginąć !!! Mam nadzieję, że stworzą kolejną część i tym razem ta bezemocjonalna lalka w masce zginie!