Całkowita porażka...nic sie tu kupy nie trzyma ...film zmiksowano z pomysłami wszystkich ostatnio pojawiajacych się horrorów- ale w tak nieudolny sposób ze aż przykro sie na to patrzy...a najgorsze w tym to że koniec (jakze prawdopodobny :(...wskazuje na duze prawdopodobienstwo konytuacji (którą to już ??)
cóż mogę powiedzieć?
Otóż tylko tyle, że zgadzam się całkowicie z Twoją opinią. Oglądając 'Halloween Resurrection' ciągle tylko widziałam przed oczami identyczne sceny, tyle, że w innych filmach (np. nasuwający sie już przy pierwszym mordzie "Krzyk" czy "Walentynki"). Kino niewarte wydanych pieniędzy. 9podobnie zresztą jak np. "Basen").
A kontynuacja i tak będzie. Zawsze jest w przypadku takich filmów ("Koszmar z Ulicy Wiązów"? "Piątek 13."?)
pzodrawiam
ciesze się tylko...
... z tego, że film oglądałam z wideoteki a nie w kinie, więc koszta są, jakby nie patrzeć, mniejsze.
I jeszcze jeden komentarz: wiem, że dzisiejsze kino grozy schodzi powoli na psy i nie można już ufać nazwie gatunku filmu: "horror", ale "Halloween" to naprawdę coś beznadziejnego.
pozdrawiam :)