Ta część do wstyd dla całej serii, tak jak 'Jason X' dla Piątków. Niektóre motywy są naprawdę żenujące. Scena z ''trupami'', czy z dwoma Majkelami... Dramat
Ta cześć? Moim zdaniem jest ciekawa. Nie wiedziałeś chyba tej profanacji zwącej się "Halloween II" z 2009r. To jest dopiero profanacja i wstyd dla twórców. Odnośnie Jasona X się całkowicie zgadzam. A 2 Michael to zabieg logiczny. Czytając opis było oczywistym, że twórcy show przedstawionego w filmie zrobią coś takiego w tym programie.
W 2007 powstało jeszcze pierwsze "Halloween" Roba Zombie. Obie części są tragiczne i Halloween Ressurection wypada przy nich naprawdę dobrze ;)
Ja również się zgadzam z moimi przedmówcami. Ciągniecie wątku bez doctora Loomisa było trudne i jak widac pozbawione pomysłów na scenariusz. Ta częśc to prawdziwy powrót Michaela Myersa.
Ja również muszę się zgodzić Halloween: resurection w porównaniu z remekami Roba Zombiego jest arcydziełem, choć przyznaję, że bez doktora Loomisa to już nie to samo.
Wystarczyło dać dwóch czarnych i już był ubaw po pachy :D Z autorem się zgadzam, ale tylko co do tytułu tematu, komedia, ja się uśmiałem. Pomysł z reality show też dobry. Mimo wszystkich głupot logicznych i tego, że nie do końca wyszedł horror - 7/10!
Nie przepadam za Halloween ale ostatnio oglądałem całe serie znanych klasyków tego gatunku jak na przykład piątek 13 i Jason przy Myersie to mistrz nad mistrzami jego zabójstwa były spektakularne i urozmaicane,a zabójstwa Michaela są strasznie nudne i powtarzalne dla tego od części 5 do 8 zacząłem się strasznie nudzić postacią Michaela Myersa przez co dawałem oceny od 4 do 2 przede wszystkim oceny były tak niskie za błędy typu brak oparzeń na Myersie i na doktorku w cz.6,czy przetrzymywanie ciała Myersa przez rok w chatce bezdomnego musiał go strasznie kochać że martwego denata z maską na twarzy trzymał okrągły rok po czym zginął zabity w dzień Halloween,przy znam że oceniając filmy z serii Halloween sugerowałem się jej konkurentem czyli również cichym zabójcą z piątku 13.A nie pokazanie twarzy Michaela Myersa ani razu w całej serii Halloween ukazuje brak pomysłu twórców na jego twarz dlatego pamięta się jego twarz z 1 czyli piękna ponura twarz młodego mężczyzny.Ta część ma u mnie 4 za to że Myers docenił chociaż fana z zakładu to naprawdę zasługuje na pochwałę.