ale głupie wytłumaczenie że w poprzedniej części laura odcięła głowe policjantowi.te kontynuacje są już na siłe robione.powinno 20 lat później być ostatnią czescią.jedynie remaki powinny być tworzone.
Racja. Ta część zepsuła dobry smaczek po poprzednim, wspaniałym "20 lat później". Głównie chodzi mi o wspomniane przez ciebie wytłumaczenie "laura odcięła głowe policjantowi"
a slyszałes o czyms takim jak SPOILER??????? remaki powinny byc tworzone?? Remeak Zombiego jest conajmniej o 2 klasy slabszy od Carpentera wiec nie wypisuj takich farmazonow, rzadko ktory Remake jest lepszy od oryginału.
Zgadzam się z Kamillem. Remake'i dla przygłupów nie powinny w ogóle powstawać, ponieważ odbierają slawę i dobre imię wspaniałym oryginałom, które są coraz rzadziej oglądane, bo większość debili uważa że "po co oglądać głupi stary film jak można nowy, z lepszymi efektami specjalnymi". Absolutnie błędne ale jakże często spotykane myślenie.
może jednak remake zachęci część debili do obejrzenia oryginału? Chociażby z tego względu warto żeby powstawały. Poza tym współczesne opakowanie jest specjalnie tworzone dla współczesnego społeczeństwa (stety/niestety).
Z drugiej strony wiadomo, że kręcąc film pod tytułem który wielu osobom "obił się o uszy" można lepiej zarobić (a amerykańskie filmy muszą na siebie zarabiać), niż tworzyć coś samemu od podstaw (co jest coraz trudniejsze, bo "wszystko już było").
A co do dobrego imienia pierwowzoru - jeśli film jest naprawdę dobry to sam się obroni i gnioty na jego podstawie nie mają żadnego znaczenia.
Moim zdaniem film był przezabawny, kilka ciekawych rozwiązań: Busta przebrany za Myersa(w tym spotkanie obu panów), scena miłosna z rozpadającą się ścianą i smsy ratunkowe (może poza tymi ostatnimi "you're alive" - sama laska by się nie domyśliła:D).
Nie ma się co spinać, w stylu "co oni zrobili z moim ulubionym horrorem!". Jak podejdzie się do filmu z dystansem to (w zależności od poczucia humoru) dobrze się go ogląda.