Halo: Legendy
Halo Legends
2010
powrót do forum filmu Halo: Legendy 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 6 
...chyba, że ktoś potrafi powiedzieć JEDNOZNACZNIE o co chodziło ?
Nie grałem w grę (zresztą zaraz po filmie, pooglądałem sobie jakieś "gameplaye' na youTubie - i to po prostu kolejna napierdalanka z perspektywy pierwszejj osoby).
Pierwsze dwa odcinki "Origin" ciekawe, dające nadzieję, wciągnąłem się w historię, jak taki dobry wstęp na coś zajebistego co będzie jeszcze ciekawsze niż wstęp, zagadka i...dupa.
Pozostałe odcinki to 'strzelanki'.
To wracając do pytania "o co chodziło". Jeśli jest tu jakiś znawca historii i fabuły, mam pytanie odnośnie pierwszych odcinków.
- ludzie walczyli z Conventem
- Convent odkrył i wypuścił Flood
- ludzie połączyli siły z Conventem w walce przeciw Flood
- i co dalej...? To koniec fabuły ? Po prostu walka trwa i na tym polega historia, pokazuje jak wygląda ta walka ?
A o co chodzi z tą tajemnicą, którą na koniec odkryli ? "Tajemnice, których lepiej nie odkrywać" ? Chodzi o broń Halo ?
zgadzam się ;D gra jest świetna (przeszedłem wszystkie części halo i jest to jedna z moich ulubionych serii gier). A co do tego filmu to nie oglądałem i raczej nie mam zamiaru oglądać;p Bajki mnie nie przekonuja
To doradził. Tak k...wa będę instalował, zapi..talał jakąś nawalankę nie wiem ile tygodni, żeby się dowiedzieć jednego czy dwóch faktów nt dziur w fabule filmu.
Jest prostszy i krótszy sposób. Ja też nie grałem w tą grę ale obejrzałem ten film z kumplem który grał i wyjaśnił mi o co w tym chodzi. Tak naprawdę Universum Halo jest równie bogate jak gwiezdnych wojen i nie da się go pokazać w jednym filmie czy kliku anime. Więc może zobaczj film z kimś kto w to grał.
Trzeba przyjąć do wiadomości, że te filmy są jak Animatrix - krótkie, pojedyncze epizody, wyrwane z całego kontekstu. Nie da się z nich sklecić fabuły całości, nie taki był cel. Wielkim plusem jest różnorodność zarówno animacji jak i akcji poszczególnych epizodów. Dla mnie równie dobre jak Animatrix. Polecam.
Trochę archeologia, ale postaram sie odpowiedzieć na pytania Rhotax'a.!!!Duzo spojlerów!!!
1.Ludzie walczyli z Covenantem?
Tak,a właściwie to desperacko się bronili.Są tutaj 3 strony konfliktu-Ludzie,Covenant,Flood. Covenant chce aktywować Halo,Ludzie i Flood chcą temu zapobiec-choć maja różne powody ku temu.
2.Convenat odkrył i wypuścił Flood?
Nie,Flood to rodzaj pasożyta który od milionów lat był zagrożenie czyhającym gdzieś tam w kosmosie.
3.Ludzie połączyli siły z Conventem w walce przeciw Flood?
Ludzie połaczyli siły z pewna grupa separatystów(Sangheili-potocznie Elites, goscie z mieczami "świetlnymi"), która sprzeciwiła się Conventowi po tym jak poznali prawdziwe przeznaczenie Halo.Priorytetem sojuszników było pokonanie Covenantu,celem drugorzędnym był Flood.
4.I co dalej...? To koniec fabuły ? Fabuła oryginalnej trylogii kończy sie na Halo 3.W tym punkcie fabuły wszystkie wątki zostaja zakończone.Convenatn został pozbawiony przywództwa, sojusz ludzi z najsilniejsza frakcja obcych utrzymany, Flood zatrzymany choć raczej tymczasowo.
Czym w ogóle jest Halo?
Jest to broń starożytna broń zbudowana w celu zniszczenia Flood,a działa w taki sposób ze dokonuje masowej eksterminacji wszystkiego co żyje. Włącznie z jej twórcami.
3. Rozłam wewnątrz Przymierza wyglądał trochę inaczej - rebelianci (którzy stanęli po stronie ludzi) składali się nie tylko z Elites. Wyraźnie spolaryzowane były tylko dwie strony - Brutes i Elites, jednak po każdej z nich opowiedzieli się także przedstawiciele innych ras. Przypomnij sobie Halo 2 - nawet kilku Hunterów znalazło się po stronie gracza. :)
W Halo 3 sojusznikami na polu walki byli tylko Sangheili, ale tutaj powód był prosty - twórcy nie chcieli rozpraszać gracza chmarą podobnych kosmitów, raz będących sprzymierzeńcami, raz przeciwnikami. ;)