Postaram się odpowiedzieć na ten zarzut jako wielki fan musicalu. Konwencja obsadzenia w musicalu osób różnych kultur wywodzi się z myśli kim tak naprawdę byli rewolucjoniści. Były to osoby różnych kultur (często imigranci), którzy przypływalii do USA z nadzieją na nowe życie. Byli oni jednak traktowani jak mniejszość przez Anglię. Z tego powodu wywodzi się to że 90% obsady jest mniejszością rasową ( zwróćmy uwagę jak bardzo świadomy jest to zabieg, ponieważ posiadamy nie tylko czarno skórnych, ale Azjatke czy też Puerto Rickaninów). Pamiętajmy tez, że nie bez powodu aktor grający role Króla Jerzego III jest biały. Więc jak widać nie jest to rasizm, ani poprawność polityczna, tylko przemyślany zabieg twórczy.
Spoko :3 to była prowokacja, nawet filmu nie oglądałem :3 Fajnie że napisałeś jak człowiek cywilizowany a nie jak nawiedzona feministka albo lewak z problemami psychicznymi...
A film obejrzę bo też uwielbiam musicale :3 Polecam ci:
https://www.filmweb.pl/film/Koty-1998-148491
Ale pewnie oglądałeś :3