Mam pytanie, skoro nasi bohaterowie poznali się w 4 wieku p.n.e, rozeszli się 80lat temu kiedy Hancock stracił pamięć, to jak ze sobą żyli ponad 2000lat skoro będąc razem tracą moc i są śmiertelni, a skoro się regenerują ton dlaczego nie dotyczy to amnezji i nasz super bohater stracił pamięć.
Ja nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie, ale wynika to chyba z tego, że ten film ma mnóstwo tego typu niedociągnięć
Jego laska ( nie pamiętam już jak miała na imię) mówiła mu "za każdym razem kiedy jesteśmy razem mają powód żeby zrobić Ci krzywdę". Można z tego wywnioskować że wracali do siebie i odchodzili w momencie gdy ktoś kopał tyłek Hancocka. Amnezja to nie uraz fizyczny tylko psychiczny, zakładam że ich moc leczy tylko rany fizyczne.
To, że są blisko siebie nie znaczy, że umrą. Poprostu powoduje to, że są śmiertelni... i gdy któremuś z nich się coś stanie, ten drugi ucieka jak najdalej, aby ten mógł sie zregenerować.
Pozdrawiam.