zgadzam się w zupełności te filmy to chleb powszedni popkultury

Co racja to racja ;)

I mam nadzieję, że ktoś mi przyzna rację, że przykładem pożytecznej i wartościowej produkcji XXI w. jest "Harry Potter" (przede wszystkim mam na myśli książki, filmy w mniejszym stopniu), którego popularność utrzymuje się od ponad 10 lat i to przeważnie wśród ludzi dość inteligentnych (przynajmniej wg moich obserwacji).

Zgadzam się co do Harrego Pottera :) i filmy i książki są genialne ;)

Skończyłem oglądać filmy o Potterze na części czwartej czy piątej- bo tego się K*RWA NIE DA OGLĄDAĆ!
Potter powinien być reżyserowany przez Jacksona czy Camerona, bo ten reżyser mnie doprowadza do szewskiej pasji. Tak samo scenarzysta- chyba był na dragach że pominął kupę wartości fabularnej. Jeżeli tylko spaprzą insygnia śmieci to przysięgam- wysyłam atomówkę do Warnera

"bo ten reżyser mnie doprowadza do szewskiej pasji"- masz oczywiście na myśli Yatesa? Jeśli tak to nie tylko Ciebie.

Hmm te wszystkie filmiki z tego Disney Channel to dno. moja siostra czasem to ogląda i jak to widzę to szlak mnie trafia :) Masakra... Pan Disney się "w grobie... (lodówce?) przewraca ;|" Masakra co robią ostatnio... Ale do zmierzchu nic nie mam. Nawet mi się podobał. Zdecydowanie różni się od Hannah i HSM ;) Bardziej Ambitniejszy. Ale no cóż, nastolatki oszalały także na jego punkcie i sama z tego powodu nie byłam przekonana do tego filmu, ale po obejrzeniu zmieniłam zdanie.

ogólnie panująca moda na te wszystkie młode, kiczowate gwiazdki jest tak denerwująca, że szok. Też boję sie myśleć, co będzie dalej. ;/

Najbardziej z tych co wymieniłaś nie nawidze hanny montany :/ przesłodzony serial ze sztuczną gra aktorska......

Popieram założyciela tematu. Hannah-Montana, High School Musical i Zmierzch to wiekie kupy gówna. Rzygać mi się chce od tych filmów.

Zgadzam się w 100% że Hanna i te inne głupie filmy Disneya są poprosty beznadziejne bo co jest takiego fajnego w wyszczerzonej mordzie Hanny jej głupim usmiechu i zachowaniu.

Hannah Monatana, Zmiechrz ----> i wszystko jasne 1/10 Szkoda że nie można tu dawać minusowych ocen.

Hannah Montana - kicz, zgadzam się.

jednak nie co do High School Musical i Zmierzchu.
Ludzie High School Musical to film dla dzieci, co się dziwicie, ze jest infantylny?
Mają wszyscy się w nim zabijać, żeby dzieciaki brały przykład?
Co do zmierzchu to nie wiem, co do tego macie.
Nie jestem fanką żadnego z tych filmów, ale wrzućcie na luz.
Porównajcie sobie Hannah Montana do High School Musical.
Hannah Montana to 100% wymuszona komedia, beznadziejna obsada niedojrzałych bachorów bez wykształcenia.

No nareszcie jakieś forum gdzie praktycznie wszyscy się zgadzają.
Wracając do tematu, ŚWIĘTA RACJA.

PS. Wiecie co, najgorsze to nie to że robią takie gówna ale to że wiele ludzi je uwielbia.

No właśnie to jest jeszcze gorsze.... Brzydzi mnie uwielbianie Miley Cyrus i kupywanie sobie rzeczy z hanna montanką..

U mnie to jedna dziewczyna ma ubrania, piórnik, długopisy, ołówki, zeszyty, okładki książek, plecak, buty i worek z Hanną Montaną.
Zamierza też przefarbować włosy na blond.
Ludzie obawiają się 2012, inwazji marsjan z wenus, wirusa, asteroidy. My mamy tutaj już spory problem.

Coś mi się zdaje, że Justin Bieber dołączył do tego "zaszczytnego" grona...

Niestety masz rację lew890.

Mam wrażenie, że nie tylko dołączył, ale i objął przodownictwo...

A więc tak..
Zmierzch uważam, ale pewnie dużo osób się ze mną nie zgodzi, za całkim dobrą książkę. Wciągnęła mnie, oraz moje dwie ciotki, więc to nie tylko opowieść dla nastolatek. Reprezentuje wartości: miłość, oddanie, cierpienie dla drugiej osoby, walki z samą sobą, wartościami i priorytetami. Wcale nie o wampirach. Film nie przypadł mi do gustu.
HSM- jeśli mam być szczera, też mi się nawet podobała pierwsza część, kolejne już mniej (jest to miła, lekka rozrywka nie wymagająca myślenia), w każdym razie są o niebo lepsze od HM, gdzie lubię tylko Olivera, ogólnie gra aktorska (niestety) całkowicie podupadła, nie licząc wyjątków, niektóre elementy fabuły przypominają film fantasty, tak są nieprawdopodobne, a większość odcinków, tym bardziej tych z kolejnych sezonów, opierają się na tych samych wzorcach i fabule. Jakby komuś się nie chciało, wziął scenariusz poprzedniego odcinka i pozmieniał tylko parę szczegółów, a potem znowu i znowu.
No to tyle ode mnie, chociaż pewnie większość osób się ze mną nie zgodzi.

* całkiem

Zgadzam się w zupełności.

Macie okazje pokazać swoją klasę , tą co tu reprezentujmecie . http://www.filmweb.pl/forum/LUDZIE+KINA/Miley+Cyrus+%C5%9Bwietna+aktorka,1556296 .

Zaczynasz już jechać po przypadkowych osobach, z którymi wcześniej nie miałeś do czynienia.

Autor ma 100% racji