Hannibal
2001
Niedopuszczalne i bardzo znaczace zmiany (oczywiscie na niekorzysc) jakie przeforsowal w scenariuszu.. tak wiele pominietych waznych watkow zrobily z dziela Harrisa marny komiks. Jestem bardzo zawiedziony tym, co przyszlo mi ogladac. Nawet z definicji rewelacyjny Hopkins nie mogl "uratowac" tego filmu. Odnioslem...
Jak można było coś takiego nakręcić. W filmie jest tylko kilka fajnych gagów i nic ponad to. Ten film po świetnym Milczeniu Owiec i (później) dobrym Czerwonym smoku jest zakałą rodziny. BTW Każdy powinien go obejżeć, aby zobaczyć jak można zjebać doskonałą książkę...
Film jest naprawdę niezły, kontynuacja Milczenia , czyli kolejnego niezłego filmu. Psychoza, terror, ból , cierpienie, strach , nienawiść, cheć zemsty - to główne uczucia bohaterów, co zresztą udziela się również widzom:P Niezłe scenki i niezła schiza, dzieki czemu polecam ten film, bo naprawde jest wart obejrzenia.
Film taki sobie, niema takiej mgielki tajemnicy ja "Milczenie owiec", ale w ostatecznosci mozna sobie obejrzeć,
Miałem nadzieje na dzieło dobre lub wręcz bardzo dobre. Zawiodłem się na całej linii. Odcinanie kuponów z hita jaką było Milczenie owiec. Wyszedł kit. Czasami i tak bywa. Gorzej, że coraz częściej!
ze tak genialny rezyser potrafil tak spaprac film. Po prostu tragedia, "Milczenie Owiec" bylo genialne, a Lecter przerazajacy i tajemniczy, w "Hannibalu" staje sie on plaska postacia.
Spodziwałam się czegoś więcej, ale nic nie przebije "Milczenia owieć" może dlatego, że był pierwszy. ogólnie film nie jest zły, ale nie wprawia też w zachwyt
Jesli jakaś dobra dusza wyśle mi spis utworów muzycznych z Hannibala ( lecą w końcowych napisach ).. to będę dozgonnie wdzięczna !!!
Przereklamowany, w niczym nie podobny do świetnego Milcenia owiec film o wyprówaniu flaków i jedzeniu mózgu.I pomyśleć, że ten film wyreżyserował Ridley Scott!
no ciekawe to może i jest ale bez przesady , żeruje na niezbyt atrakcyjnych scenach zabarwionych na czerwono. zdecydowana porażka w porównaniu z milczeniem owiec
Może i byłby to dobry film, gdyby nie to, że Ridley Scott tak drastycznie zmienił zakończenie (w książce jest ono zupełnie inne i znacznie bardziej mi się podobało). Oprócz tego nie mogłam się przyzwyczaić do J. Moore w roli Clarice Starling. :( Chociaz sir Hopkins był jak zawsze czarujący, to jednak nie był to już ten...
więcej
Jeden z najnudniejszych filmów jakie widziałam. Spodziewałam się napięcia, grozy, dreszczyku emocji. A tu co? Jedyne uczucia, jakich doświadczyłam to znudzenie i obrzydzenie. Fabuła się rwie, nic tu do siebie nie pasuje. I co oni zrobili z Clarice??!!
Film ten nie podo bał mi sie tak bardzo jak Milczenie owiec czy Czerwony smok.Oprócz ciągłych mordów których dokonuje Hannibal
nic sie w nim nie dzieje.Beznadzieja.
Rewelacyjna trylogia. Widziałam wszystkie części łącznie z "Czerwonym smokiem". Specjalnie zastosował achronologie.
"Milczenie owiec" też było fajne, ale najlepszy był "Hanibal".
Bardzo fajny wątek psychologiczny zmuszający odbiorcę do myślenia.
Chwyty psychologiczne czychają na każdego z nas nawet w normalnym życiu.
Po prostu zachcialo mi się obejrzeć ten film raz jeszcze. Specjalnie zdania nie zmieniłam, ale mam takie pytanie do tych, ktrzy mdleją na widok wyeksponowanego mózgu pana Krendlera: Czy widzieliście w naszym starym, dobrym polskim "Potopie" ujęcie, w którym jednej z postaci kolo głowy zwisa częściowo ucięte i...
Dno, bezguście, brak wrażliwości- nazwijcie to jak chcecie: "Hannibal" Thomasa Harrisa jest moją ukochaną książką. Doskonale zachowana równowaga między groteską a pięknem, okrucieństwem i romantyzmem, a wszystko w doskonałym stylu literackim, jakiego nie powstydziłby się Jack London.I naprawdę uważam, że TAKA książka...
więcej
Niektóre sceny w "Hannibalu" były okropne!!!! Lecter zjada czyjś mózg albo wiesza faceta, wyprówając mu flaki..... mniam mniam. Te scenki, choć obrzydzające, przypadły mi do gustu. Antony Hopkins jak zwykle świetny, ale Juliane Moore..... kiepściutko się pokazała!!! Oby jej kolejne role nie były takie słabe, bo daleko...
więcej