I to ponoć film zrealizowany ma być w 3D, co nie napawa optymizmem, choć Takashi Miike potrafi zaskoczyć, więc może będzie przyzwoite kino.

Ale, oczywiście, chodzi o pieniądze.

A mnie właśnie to 3D napawa optymizmem wszak dwuwymiarową wersję już mieliśmy :)
To może być najlepszy ze wszystkich już zrobionych filmów 3D !

No ja za bardzo nie wyobrażam sobie, jak te 3D miałoby być użyte w tym filmie... W końcu ta historia nie jest zbyt efekciarska, skupia się raczej na emocjach, dialogach, samej fabule, a nie na akcji...

[SPOJLER] może pod koniec filmu będzie to fajnie wyglądać, razem ze scenami walk, ale przecież nie ma ich tam zbyt wiele [KONIEC SPOJLERA]

... Dla mnie 3D w tym przypadku to raczej dziwny pomysł. Przy całym moim szacunku dla Miike - tym razem chyba naprawdę porwał się z motyką na słońce...

Stawiam że w tej wersji walk będzie trochę więcej ;)

Nie rozumiem tylko skąd to przekonanie, że 3D nadaje się jedynie do efekciarskich filmów. Imo zobaczyć te wszystkie japońskie rytuały, ich wnętrza i sam ubiór w 3D może być całkiem fajną sprawą.

Jedyna nadzieja jest taka, że Miike nie będzie próbował poprawić tego doskonałego filmu tylko zrobi wierny remake. Najlepiej 1 do 1. W przeciwnym razie sądzę, że każda zmiana będzie tylko na gorsze.

A ja liczę bardzo na Pana Miike'go. Film Kobayashi'ego był skończonym arcydziełem w związku z czym mam nadzieję, że nowa wersja będzie się trochę różniła. Przynajmniej odrobiną szaleństwa znanego z innych dzieł Pana M. Ciekawe jak film zostanie przyjęty na obecnym festiwalu w Cannes?

Premiera w japonskich kinach dopiero w pazdzierniku, wiec troche na ten film jeszcze poczekamy :(

Też nie mam pojęcia po cholerę akurat ten tytuł. Zdecydowanie fajniej według mnie, było by gdyby złapał się za równie świetny "Sword of doom". Więcej masakry, co w 3D mogło by dobrze wyjść, no i może !!! Spoiler !!! Strzelił by zakończenie ;) !!! Spoiler !!!
I tak czekać z niecierpliwością :)
Pozdro

O tak, "Sword of doom" w wersji Miike byłby na pewno bardzo ciekawy!

Film będzie wyświetlany na Warszawskim Festiwalu Filmowym.

Co ty nie powiesz? :)