Liczyłem na więcej. Tym razem liczą się już tylko cycki dragi. Ale oczywiście każdy fan musi
obejrzeć. Jest kilka gagów w starym dobrym stylu, problemy właściwe dla przygód Harolda i
Kumara: coś się stało i musimy temu zaradzić! Nie mogło zabraknąć również popisowej sceny z
Neilem Patrick Harrisem w roli głównej. Zresztą tu gra Danny Trejeo i Thomas Lennon. Z bólem
serca więc musiałym wystawć mu niską ocenę. Choć więc daleko mu do poprzednich części, ma
dobrze zachowane ramy, nakreślone już przy pierwszej części.
Będize wesoło. Gdyby wyszła kolejna część, chętnie bym odpalił.
Ocena:6/10