Harry Angel

Angel Heart
1987
7,6 51 tys. ocen
7,6 10 1 50945
7,7 42 krytyków
Harry Angel
powrót do forum filmu Harry Angel

Sam siebie nie rozumiem, że kiedyś ten film oceniłem na sześć. Wczoraj postanowiłem sobie go
przypomnieć, i po 50 minutach wyłączyłem. Przez owe 50 minut nie było ani jednej strasznej sceny,
tylko gadali i gadali. Zupełnie nie rozumiem czemu ten film jest w ogóle zaliczany do kategorii
horror.

ocenił(a) film na 9
Andrzejek324

Ahahahahahahaha ok. Gratuluję jeśli oczekiwałeś, że ten film będzie straszny. Żaden film z lat 80 nie jest straszny, ani jeden już na pewno nie film o takiej tematyce, proszę cię trzeba być debilem, żeby tak pomyśleć. Poza tym horrory to nie filmy, które na celu mają straszyć, są to filmy o konkretnej tematyce nic więcej, tak się po prostu przyjęło, że horror to o musi być straszny itd. nie nie musi.

Heklo

Żaden film z lat 80 nie jest straszny? A Zemsta po latach? Srałem w gacie oglądając ten horror. Po za tym ja horror oglądam tylko w jednym celu- żeby się przestraszyć. I każdy horror oceniam po ilości strasznych scen. Dla mnie jeżeli horror nie jest straszny to jest bardzo słabiutkim horrorem albo w ogóle nim nie jest. Od czasów piątej klasy podstawówki horrory oglądam zawsze tylko po to żeby się wystraszyć.

Heklo

Nosferatu na 10? Człowieku padłem ze śmiechu i wstać nie mogę. Nie dość, że niemy horror, gdzie dźwięk jest jednym z ważniejszych elementów w horrorze, i jeszcze wygląd tego Nosferatu gdzie można się posikać ze śmiechu, to jakaś masakra przecież jest. Współczuję gustu.

ocenił(a) film na 9
Andrzejek324

Double facepalm stary. Zemsta po latach straszna, o kurczę współczuję jeśli boisz się przy takich filmach. Jeżeli nie rozumiesz tego, że horror nie ma na celu straszenia ludzi tylko zawierania danej tematyki to nic tu nie poradzę, życzę udanego błogostanu głupoty.

Heklo

Przeczytaj sobie definicję horroru i wtedy się wypowiadaj. Każdy horror ma mnie przestraszyć, mniej lub bardziej, ale założenie jest zawsze takie same. Ja każdy horror oceniam po ilości strasznych scen. Nie rozumiem oglądania horroru w innym celu niż po to żeby się bać, dla mnie to jakiś masochizm jest oglądać horror w innym celu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 9
Heklo

Jakiej tematyki?

ocenił(a) film na 5
Heklo

Horror – fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych. Źródła takiego postrzegania horroru związane są bezpośrednio z samym powstaniem literackiego gatunku horroru i zasadniczo do niego się odnoszą. W horrorze filmowym definicja ta ewoluowała na przestrzeni ostatniego stulecia, głównie przez rozkwit kina eksploatacji, które miało miejsce w latach 70. ubiegłego wieku.

Celem filmowego horroru jest wywołanie u widza klimatu grozy, niepokoju lub obrzydzenia i szoku. Głównymi motywami horrorów są zazwyczaj wampiry, demony, duchy, wilkołaki, nawiedzone budynki, kanibale lub zombie. Horror nie musi jednak zawierać elementów nadprzyrodzonych[1]. Fabuła może być oparta na realnym zagrożeniu i strachu, których głównym motywem są zazwyczaj psychopatyczni zabójcy, gwałciciele, epidemia wirusa, groźne zwierzę, pobicia lub koszmarne wspomnienia/wizje głównego bohatera. Elementem, dzięki któremu można rozróżnić taki rodzaj horroru od thrillera, jest poziom przemocy w nim zawarty i liczna obecność scen gore.

ocenił(a) film na 9
roland_roland

Jak mówi ta definicja, horror wcale nie ma straszyć, dzięki za poparcie. Może, ale nie musi.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
KLAssurbanipal

Po pierwsze ciebie nikt nie obraża to ty też tego nie rób. Po drugie nienawidzę horrorów w których leje się krew i filmy typu Piła to dla mnie największy syf. Po trzecie nie wiem czego ty oczekujesz od horroru, ale ja oglądam horror tylko po to żeby się wystraszyć, a w tym filmie żadnych strasznych scen nie doświadczyłem dlatego oceniam go tak nisko.

Andrzejek324

A ja lubię piłkarzy, którzy wyglądają jak piłka. Legia to cieniasy.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Andrzejek324

"Zupełnie nie rozumiem czemu ten film jest w ogóle zaliczany do kategorii
horror." - pewnie dlatego, że jest horrorem :)

Ja tam nic z horroru w nim nie zauważyłem. Nie przestraszyłem się ani razu. Horror oglądam jedynie w jednym celu- żeby się bać.

użytkownik usunięty
Andrzejek324

To, że nic z horroru w nim nie zauważyłeś nie znaczy, że nim nie jest.

Ja nigdy nie zrozumiem w jakim innym celu niż prezstraszenie się ktoś w ogóle włącza horror. Mnie jeżeli jakiś film zaliczany do gatunku horror nie przestraszył w ani jednej scenie to już jest dla mnie strasznym gniotem i nieporozumieniem i nie powienien być zaliczany do tego gatunku.

ocenił(a) film na 10
Andrzejek324

A jakbyś go ocenił nie jako horror tylko jako kryminał albo thriller? Bo z tego co wyczytałem oceniasz go przez pryzmat tylko horroru - czy cie wystraszył czy nie i tylko tego, a zapomniałeś, że ten film to także kryminał. Według mnie dziwne jest ocenianie filmu sugerując się czy to horror czy komedia itp. pomijając inne kwestie aktorstwo, muzyka, zdjęcia. Idąc twoim tokiem rozumowania Skazanym na Shawshank musiałbym dać 1-2 (dałem 10), bo to dramat, a ja nie płakałem na filmie, więc to musi być gniot i nie patrz na inne aspekty. Oceniaj sobie jak chcesz uważam tylko, że patrzysz na film pod złym kątem i niesprawiedliwie. Wiele filmów jest źle przyporządkowanych gatunkowo i nie można się tym sugerować np. 'Piknik pod Wiszącą Skałą też jest przyporządkowany jako horror, mimo że z założenia to nie miał być horror. To raczej nie wina filmu, że dystrybutor czy filmweb zaszufladkował ten film właśnie tak (ja bym go ocenił w pierwszej kolejności jako kryminał, i z założenia ten film miał być kryminałem), często jest to mylące i można się rozczarować jak Ty. Na wikipedii np. ten film widnieje nie jako kryminał czy horror, ale już jako thriller. Co strona to inaczej :D

Kryychaa

Nigdy tego nie pojmę dlaczego Skazani na Shawshank jest zaliczany do dramatu. Jak dla mnie to jest bardzo dobry film sensacyjny, zadnego dramatu tam nie zauważyłem.

ocenił(a) film na 8
Andrzejek324

Horror nie ma na celu przestraszenie widza. Aby film został zaliczony do tego gatunku musi istnieć w nim zagrożenie mające wymiar metafizyczny. Ot, diabeł nękający głównego bohatera, martwi zamieniający się w zombie, ożywiony człowiek który chce zemścić się na swoim twórcy et cetera. Strach nie jest wyznacznikiem gatunkowym.

mhrocznyszatan

W definicji, która jest w Encyklopedii PWN jest napisane inaczej. Ja również oglądając horror oczekuję wyłącznie tego żeby mnie wystraszył i wszyscy których znam tak samo.

ocenił(a) film na 8
Andrzejek324

Widocznie się mylą. Sprawdziłem w internetowej encyklopedii PWN i ich definicja jest błędna (niejednoznaczna), gdyż nie rozróżnia horroru od thrilleru, który również "oddziałowuje na widza atmosferą grozy, niepokoju". Różnica między thrillerem a horrorem polega właśnie na tym, że w tym pierwszym zagrożenie jest realne, w drugim metafizyczne.

mhrocznyszatan

Zawsze się śmieje jak ktoś mi mówi, że w Encyklopedii się mylą :)

mhrocznyszatan

I Owszem rozróżnia horror od thrillera. Definicja thrillera brzmi tak i ja się z nią całkowice zgadzam "thriller [ŧrı̣lər; ang.], dreszczowiec, gatunek filmu sensacyjnego (sztuki teatralnej) o akcji nasyconej tajemniczością, grozą — filmy A. Hitchcocka. "

ocenił(a) film na 8
Andrzejek324

I to samo encyklopedia ta pisze o Horrorze - "film grozy, gatunek filmowy oddziałujący na widza atmosferą grozy, niepokoju, tajemniczości "

A więc wedle tej definicji, to do jakiego gatunku należy Harry Angel? Mamy tu w końcu dreszczowiec, nasycony tajemniczością, grozą i niepokojem.

Dlatego właśnie definicja w tejże encyklopedii jest niedokładna. Ta którą ja przytoczyłem w sposób najbliższy rzeczywistości wprowadza proste rozróżnienie gatunkowe.

użytkownik usunięty
mhrocznyszatan

"Różnica między thrillerem a horrorem polega właśnie na tym, że w tym pierwszym zagrożenie jest realne..." - to jest właśnie najczęściej popełniany błąd przy rozróżnianiu tych gatunków. Otóż "Teksańska masakra", zagrożenie realne, chłop który wycina ludzi piłą. Według Twojej definicji ten film to thriller, a tak naprawdę jest klasykiem horrorów. Dlaczego? Dlatego, że horror wykształcił wiele podgatunków i przez to w wielu filmach granica między thrillerem, a horrorem jest tak cienka, że aż niewidoczna. Harry Angel to thriller/horror i nie da się tego inaczej sklasyfikować. Tak samo Piła to thriller/horror, a nie wyłącznie thriller lub wyłącznie horror jak wiele osób pisze.
W tym przypadku encyklopedia jest bezużyteczna :)

ocenił(a) film na 8

Teksańska masakra jest slasherem. Korzenie tego gatunku wywodzą się z thrillerów (Psycho), a nie z horrorów.

ocenił(a) film na 8
mhrocznyszatan

Nie pamiętam dokładnej historii tej serii, ale chyba pierwsza część właśnie była slasherem, a kolejne slasherem/horrorem, bo dopiero kolejne części wprowadziły wątek paranormalny.

użytkownik usunięty
mhrocznyszatan

Slasher nie jest osobnym gatunkiem filmu, tylko podgatunkiem horroru, dlatego właśnie Psychoza jest thrillerem/horrorem, a Teksańska horrorem z podgatunku slasher.
Horror nie musi mieć elementów nadprzyrodzonych jak napisałeś. Wiele filmów o epidemiach jest horrorami, a mają realne zagrożenie.
To co napisałeś mogłoby być prawdą 50 lat temu, kiedy jeszcze nie było filmów, które ukierunkowały i zdefiniowały podgatunki horroru. Na dzień dzisiejszy slasher = horror, a nie thriller.

ocenił(a) film na 8

Horror musi mieć elementy nadprzyrodzone, bo sam w sobie jest podgatunkiem fantastyki która właśnie na takich elementach się opiera (z grubsza, ale jednak)

Psychoza horrorem? Jakie niby elementy horroru posiada?

Kto o tym niby zadecydował, że slasher=horror bo pierwsze słyszę? I dlaczego? Na jakiej podstawie?

Filmy o opidemiach również nie są horrorami, tylko albo thrillerami (medycznymi), albo filmami katastroficznymi. No, chyba że mówimy o zombie movies, ale one z prawdziwymi epidemiami mają niewiele wspólnego.

użytkownik usunięty
mhrocznyszatan

Nie wiem kto o tym zadecydował, ale gdziekolwiek nie przeczytasz to slasher jest jednym z najbardziej znanych podgatunków horroru, który opiera się na seryjnych mordercach. Dlatego Teksańska i Psychoza to horrory, ten drugi wymieszany z thrillerem oczywiście.
Tak samo gore, czyli krew, flaki itd. to realne zagrożenie np. Cannibal Holocaust lub August Underground. W tych filmach nie ma NIC nadprzyrodzonego, a są to horrory gore.
Tak samo "Szczęki" to horror z podgatunku animal attack, wymieszany z thrillerem, nie ma w nim nic nadprzyrodzonego.
Drugi raz napiszę, horror nie musi mieć nadprzyrodzonych elementów żeby być horrorem, właśnie ze względu na liczne jego podgatunki.

ocenił(a) film na 9
mhrocznyszatan

Obejrzyj praktycznie dowolny slasher a znajdziesz w nim multum nadprzyrodzonych elementów ;)
Poczynając od kuloodpornego, praktycznie nieśmiertelnego zabójcy, kończąc na jego magicznych teleportacjach z miejsca na miejsce :)

ocenił(a) film na 9
mhrocznyszatan

Slasher to podgatunek horroru ;)

ocenił(a) film na 9

A, żeby było lepiej, wspomniana Masakra to jeden z niewielu rzeczywiście opartych (luźno) na faktach horrorów ;)
Także powiedziałbym, że zagrożenie wyjątkowo realne.

Acz Harry Angel to bardziej kryminał/horror niż thriller/horror jak dla mnie.

użytkownik usunięty
Dealric

No czyli tak jak pisałam od początku, horror nie musi mieć nadprzyrodzonych elementów.

ocenił(a) film na 9

Najbardziej zastanawia fakt, że tak wielu przewyższa tak prosta definicja ;)

użytkownik usunięty
Andrzejek324

Nawet jeśli ciebie nie przestraszył nie jest to powód do tak niskiej oceny. Może tego jeszcze nie wiesz ale na film składa się wiele aspektów, scenariusz, gra aktorska, muzyka, zdjęcia, nawet kostiumy. Tak więc ocenianie filmu "bo nie straszy" jest bardzo infantylnym podejściem. Jeśli Angel Heart to nie horror to na pewno thriller i to bardzo dobry thriller detektywistyczny.

Jeżeli jest napisane horror to oceniam go jako horror. A każdy horror oceniam tylko i wyłącznie po tym czy mnie przestraszył czy nie.

użytkownik usunięty
Andrzejek324

Więc nie oceniaj go tak jak jest tam napisane:)

ocenił(a) film na 10
Andrzejek324

Napisał gość który na 10 ocenił:
- Nadprzyrodzony pakt
- Tropiciele mogił
- Tropiciele mogił II
- Annabelle
Nie lubię wywlekać takich argumentów ale to nie film dla ciebie, obejrzyj sobie lepiej jakiś horror na PULSie.

gacek776

Na tych horrorach, które wymieniłeś srałem w gacie ze strachu. Horror ma mnie wystraszyć i tylko w tym celu go oglądam. A na pulsie lecą przeważnie jakieś żenujące rzeczy typu Dwugłowy rekin atakuje.

ocenił(a) film na 10
Andrzejek324

Domyślam się, toż to musi być kino najwyższych lotów.
Nie bierz się za oglądanie filmów, których nie rozumiesz. Tyle w temacie.

ocenił(a) film na 9
gacek776

Tia, myślałem że szlag mnie trafi jak ten pacan napisał że ocenia horrory jedynie po ilości straszaków jakie wyskakują mu na twarz podczas seansu, no ale cóż są ludzie i debile.

Nie wiem zresztą jak można być faktycznie przerażonym podczas oglądania horroru, po jakimś czasie oglądania po prostu horrory przestają straszyć, zostaje jedynie klimat, aktorstwo historia i muzyka, według których można ocenić czy horror jest dobry.

ocenił(a) film na 9
gacek776

Tia, myślałem że szlag mnie trafi jak ten pacan napisał że ocenia horrory jedynie po ilości straszaków jakie wyskakują mu na twarz podczas seansu, no ale cóż są ludzie i matoły.

Nie wiem zresztą jak można być faktycznie przerażonym podczas oglądania horroru, po jakimś czasie oglądania po prostu horrory przestają straszyć, zostaje jedynie klimat, aktorstwo historia i muzyka, według których można ocenić czy horror jest dobry. Chyba że tylko ja tak mam i jest to kwestia zmęczenia gatunkiem :P.

Reynevann22

" Po jakimś czasie oglądania po prostu horrory przestają straszyć" . Co za bzdura. Jakoś ja oglądam horrory od 20 lat i do tej pory nie przestały mnie straszyć.

ocenił(a) film na 9
Andrzejek324

Wydaje mi się to całkiem logiczne, po prostu człowiek się "oswaja" z danym gatunkiem. Nikt nie będzie tak samo przerażony podczas oglądania pierwszego i setnego horroru, nawet jeśli oba straszą równie dobrze.

Reynevann22

I tutaj się mylisz, bo mnie dobry horror straszy równie mocno jak pierwszy Egzorcysta obejrzany 20 lat temu.

ocenił(a) film na 10
Reynevann22

Myślę że nie ma sensu odrazu wjeżdżać na kogoś z epitetami. Gość nie wymaga od filmów niczego i może mu odpowiada oglądanie "odmóżdżaczy", dla mnie 99% tego co nazywa się teraz horrorami to śmieci ale co kto lubi. Szkoda tylko że gość który nie rozumie tego filmu zaniża jego ocenę, Harry Angel pod każdym względem jest arcydziełem.

ocenił(a) film na 7
Andrzejek324

Grave Encounters 2 ocenione na 10? Serio? Nie wiem, jak można się na tym filmie bać, bo ja akurat nie mogłem się momentami od śmiechu powstrzymać. Pierwsza część jest dużo lepsza, ale również na 10 zdecydowanie nie zasługuje. No ale racja - "każdy horror oceniam tylko i wyłącznie po tym czy mnie przestraszył czy nie", a więc pozostawię resztę swoich wywodów dla siebie.

Niezwykłą ironię powoduje tylko fakt, że podobno tak kochasz horrory, a nigdy w życiu nie zobaczysz najlepszych z nich, a jeśli zobaczysz to proszę - powstrzymaj się od oceny, bo filmy pokroju Harry'ego Angela, Drabiny Jakubowa czy też Palacza Zwłok wymagają od widza czegoś więcej aniżeli bezmyślnego patrzenia się w ekran czekając na jakiś element podwyższający ciśnienie.

jin2311

Od 20 lat oglądam horrory o tematyce duchów, diabła,demonów,opętań i egzorcyzmów i podejrzewam, ze niewiele jest tytułów których nie widziałem. Drabina Jakubowa to również dla mnie żenada, nie było żadnej strasznej sceny a Palacza zwłok widziałem tak dawno temu, że nie bardzo ten film nie pamiętam, ale podejrzewam, że też pewnie był dla mnie marny. A Grave encounters obydwie części dla mnie są rewelacyjne, na obu bałem się przez cały film.