Takie cuda słyszałem o tym filmie ze głowa mała,pieprzenie że to horror to już w ogóle przegięcie.
Film jest bardzo spokojny,akcja bardzo powoli się rozwija.
Nie był nudny ale jest przereklamowany!
A groza niby horror to było dopiero parę minut przed końcem filmu.
Góra niezły !
Jeszcze pragnę dopowiedzieć, że to dory usypiacz, kto chce szybko spać bez tabletek czy innej formy, polecam ten film do usypienia, bo jest tak nudny.
Jak dla mnie to taka gorsza wersja "Adwokata". Film strasznie się dłużył, niczym nie
zaskakiwał... nie wciągał. De Niro zrobił swoje, ale mógł zrobić to nieco lepiej. Oglądnąłem
ten film tylko z ciekawości, bo rewelacji się nie spodziewałem no i tak było w rzeczy samej.
Oceniam na 6/10.
Brak napięcia, nic nie zachęca do poznawania dalszego biegu fabuły, ponad godzina potwornej nudy, intryga się rozkręca powooli, głównie w dialogach i w końcu zakończenie, które jest tak głupie, że ręce opadają. Nie dajcie się zwieść nazwiskami - Rourke, DeNiro - nie jest to żadna gwarancja jakości. Miałem poczucie...
Wykonanie kiepściutkie jak na mój gust. Potencjał film miał niesamowity a akcja wlecze się mozolnie i zwyczajnie potrafi zanudzić. Końcówka jest zaskakująca choć ten motyw był wykorzystywany także w innych filmach gdzie moim zdaniem lepiej go realizowano. Mam wrażenie, że do zaskakującego zaskoczenia jakby na siłę...
Myslalem, ze zmiazdzy mi psychike jak to tu wiele osob pisalo, ale ani nie zmiazdzyl mi psychy ani tez nie przestraszyl. Koncowka tez mnie nie zakoczyla bo juz od zabicia Tootsa (tego gitarzysty) wiedzialem, ze to Harry morduje... Ogolnie film zagadkowy i troszke trzymajacy w napieciu, ale nie zagial mnie, niestety......
więcejHarry Angel, jeden z tych filmu o których wszyscy słyszeli, a mało kto je widział. Niestety po obejrzeniu pewnej ilości kryminałów człowiek się wyrabia. Ja odgadłem tajemnice w momencie gdy Harry spotkał się z Lucyferem w kościele. Wtedy wszystko do mnie dotarło. Dlatego też moja ocena jest za klimat, za grę aktorską,...
więcej
- Jestem Harry Angel. A ty?
- Epiphany.
- Tiffany?
- Epiphany.
- Mama dała ci piękne imię.
- I niewiele więcej.