Cześć, ogólnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony po seansie. Film Świetny,trzyma się książki, mroczny i czasami śmieszny. Jedyne czego nie rozumiem to czemu nie zabito Glizdogona(no chyba ze chcą to zrobić w parcie 2 albo po-prostu zgredek go posłał w zaświaty.) Oprócz kilku niezgodności z książka które były całkowicie akceptowalne moją uwagę przykuła sprawa sceny na Dworze Malfów. Przypomnijcie mi czy Harry przypadkiem najpierw nie rozbroił Dracona ??? A potem dopiero po pojawieniu się zgredka wyrwał różdżki z jego ręki. Możliwe że ta scena była w filmie a ja ją przegapiłem lub źle pamiętam książkę więc proszę was o wypowiedzenie się w tej sprawie.
PS.Wszyscy skarżą się na nudę w tej części a ta część miała najwięcej akcji. No może Czara Ognia miała więcej ale na BOGA;p
Ron i Harry wyrwali różdżkę z rąk Glizdogona. Następnie Ron użył jej do zaklęcia Expelliarmus w ten sposób odbierając różdżkę Bellatrix. Jednak ona nie chciała się poddać i zagroziła nożem Hermionie. Chłopcy musieli oddać skradzione różdżki Draconowi. Kiedy Zredek odwrócił uwagę czarodziejów, Harry wyrwał Draco trzy różdżki. str 485 do 488, wydanie polskie
Glizdogon powinien był umrzeć w pierwszej części, zaraz po rozbrojeniu, zabity przez srebrną rękę (485).
jest to troche dziwne. Przeciez Dracon nie mial nawet czartnej różdzki w ręku. Wiec wyrwanie byle gówna z jego ręki powodowało utrate kontroli nad czarną różdzką.
po za tym ja czegoś nie rozumiem.
Po 1-Grinenwald ukradł różdżkę wiec jakim cudem dała mu moc.(W końcu VOldek zrobił to samo w grobie albusa)
Po 2- Voldemort ani nie zabrał nic z ręki Snape ani go nie zabił lecz kazał to zrobić wężowi(wiem ze nie zmieniło by to w fabule ale to jest brak logiku ze strony voldka)
Po 3-Co w końcu trzeba było zrobić żeby być właścicielem Różdżki??
Według książki trzeba było zabić jej poprzedniego właściciela (z tego co pamiętam).
Trzeba odebrać wbrew woli (ale za nim ktoś to zrobi za ciebie)
6 część Malfoy rozbroił Albusa przed odebraniem różdżki przez voldemorta
7 część Harry zbiera Draco różdżkę wbrew woli
Voldek myślał, że wystarczy zabić przeciwnika
Ale w 7 części Harry zabiera Draco jego różdżke, nie czarną. Czarna była przecież w grobie Dumbledore'a.
Czyli wystarczy zabrać właścicielowi czarnej różdżki jakąkolwiek inną różdżkę, i już jest się panem czarnej? Jakieś dziwne to.
Nie, bo w książce Harry pokonał Draco w walce, a w filmie tylko wyrwał mu różdżkę z ręki.
No tak, racja, ale nadal nie do końca rozumiem; wystarczyło, że Harry wyrwał z ręki Malfoyowi przypadkową różżkę, żeby spoczywająca w grobie Dumbledore'a czarna różdżka nagle stała się jego własnością. Dziwne.
Po prostu to dziwne że za "pokonanie" można uznać wyrwanie różdżki z ręki. Ciekawe czy podłożenie nogi też by zadziałało:)
Swoją drogą opowieść o trzech braciach w filmie była cudowna:) za nią samą dałem 1 z 10 punktów na które oceniłem film.
1. Różdżka służyła każdemu. Po prostu zabiciu/pokonaniu poprzedniego właściciela pozwala nam na prawowite i pełnomocne władanie Czarną Różdżką. Poza tym polecam rozdział, w którym Ollivander tłumaczy powinowactwa między różdżkami a czarodziejami i to, że gdy ma się już magiczną moc, to można użyć praktycznie każdej różdżki do materializacji swych zdolności. Po prostu różdżka, która nas wybrała, lepiej nam służy - ona jest jakby dopasowana do naszych potrzeb i talentu - wie, że będzie dla czarodzieja najlepsza i dlatego go wybiera jako swego pana. Tworzą się więzi między różdżką a jej panem, różdżka uczy się od czarodzieja, a on od niej. To daje najlepsze efekty, mimo, że można używać do czarów nawet wyrwanej komuś różdżki, której przedtem nie używaliśmy i, która jest przeznaczona do kogoś innego.
Z tego co pamietam, nie trzeba zabrac tej rozdzki, wystarczy pokonac jej wlasciela... rozdzka znajdowala sie w grobie dumbledore'a, owszem, ale nalezala juz wtedy do draco, ktory nigdy nawet jej nie dotknal;)))
Według książki wystarczyło zabrać różdżkę, ale ludzie dla pewności zabijali poprzednich właścicieli.:)
No to wkoncu Harry rozbroił Malfoya u nich w domu czy nie bo nie pamiętam już książki a moj egzemplarz przez przypadek poszedł do śmieci;/ A tak na marginesie czy nie uważacie ze voldek postąpił nie logicznie zabijając Snape przez węża??
rozbroil;)
W Nagini badz co badz znajdowala sie czastka duszy Voldemorta, wiec moze to tak jakby on go zabil?:) hehe zawsze to jakies wyjasnienie;p
Dobra to ostateczna teza do której doszliśmy to-żeby zdobyć czarną różdzkę trzeba pokonać właściciela. Zabicie również lecz to nie było konieczne. Ogólnie Czarną Różdzkę można było używać lecz jeśli się do ciebie nie przekonała to właściciel nie wyzwoli całkowitej mocy. To by wyjaśniało dlaczego Grindenwald przegrał z Dumbelem-wkoncu on nie byl lepszym czarodziejem a różdzka nie była w pełni jego. Teraz jednak zastanawiam się czemu Dumlbedor był jej właścicielm skoro powinnien pokonać Gregorowicza;p Przeciez Grindenwald ja ukradł a wiec ona należała to wytwórcy różdzek.
Jednego nie ogarniam, a wcześniej to chyba przeoczyłam. Ok, Harry rozbroił Draco, ale nie z Czarnej Różdżki a z tej, którą aktualnie ten używał. Więc jak to sie ma do tego, że Draco był panem Czarnej (której nigdy nie dotknął) i przeszło automatycznie na Harry'ego?
wyzsza magia;P hehe .... widocznie nie trzeba bylo jej dotknac, by stac sie jej wlascieielem. Dumbledore zostal rozbrojony przez Draco, wiec rozdzka stala sie wlasnoscia Malfoya.Wcale nie musial trzymac jej w rece, byla jego i juz ( duchowo?:D) - owszem, uzywal innej rozdzki, ale nadal Czarna rozdzka byla jego wlasnoscia, wiec automatycznie przeszla na Harry;ego. Harry byl jej wlascielem mimo tego ze on tez nie trzymal jej w rece;))
Grindelwald rozbroil Gregorowicza, albo cos takiego jesli dobrze pamietram:) zaraz po tym jak ja wykradl
ale Harry rozbroił go z INNEJ różdżki, nie z Czarnej...tego nie jarze, dlaczego w takim razie to Czarna przeszła na Harr'ego...?
PONIEWAZ w chwili gdy Harry go rozbroil Malfoy byl juz wtedy Panem CZARNEJ ROZDZKI, a nie tej ktora trzymal w rece. Samo trzymanie rozdzki nie czyni tej osoby wlascicielem. Hmm podajmy przyklad, moze i glupi - otrzymales w testamencie dom - mimo, ze nigdy w nim nie byles i nie widziales- jest Twoj:P Malfoy w chwili rozbrojenia Dumbledore'a (moim zdaniem) zyskal panowanie nad rozdzka dumbledore'a i wcale nie musial o tym wiedziec;P
Harry rozbroil go, wiec rtozdzka byla jego;P
Ok, Twoja odpowiedź dalej nie do końca mnie satysfakcjonuje, ale nie wiem już jak wytłumaczyć o co stricte mi chodzi :P Ale dzięki za próby i poświęcony czas :)
Ostatni raz spróbuję, może ktoś zczai :D
Dlaczego HARRY został PANEM CZARNEJ RÓŻDŻKI zamiast DRACO,
skoro rozbroił go w momencie, gdy Draco choć BYŁ FAKTYCZNYM PANEM CZARNEJ RÓŻDŻKI, to aktualnie z Harrym walczył INNĄ różdżką i to tę INNĄ różdżkę Harry mu odebrał, a nie tę CZARNĄ.
Wystarczyło to, że Harry po prostu go rozbroił? Z jakiejkolwiek różdżki? :/
Tak! Boże, wasza wiedza przeraża. Jeśli z treści książki nie jesteście w stanie sami tego wywnioskować (chociaz tu nie trzeba nad niczym mysleć, bo WSZYSTKO jest czarno na białym), to radzę wziąść się za lektury dla klasy 1 podstawówki. Czytanie ze ZROZUMIENIEM nie boli, serio :/
Odrobiłeś lekcje? :) Bo widzę, że to Ty powinieneś się zabrać za naukę...polska ortografia nie gryzie, serio :)
hehe w porzadku:) po prostu sama nie wiedzialam jak Ci to wyjasnic:P zagmatwalam troszke;p
hmm moze w chwili gdy draco stal sie panem czarnej rozdzki , przestal byc wlasciecielem swojej poprzedniej ?:P ale poczekam az ktos inny sie wypowie;)
Draco był panem dwóch różdżek, głogowej i Czarnej. Kiedy Harry wyrwał mu z ręki głogową, został pozbawiny praw do obu różdżek. Jest to opisane w przedostatnim rozdziale książki.
Nikt nie jest alfą i omegą, mozna poprostu zapomnieć, lub cos moze sie pomylic. nie musisz sie sie unosic....z lektur dla 1 klasy podstawowki juz dawno wyroslam, czytac ze zrozumieniem potrafie;) pozdrawiam
Tak. Nie jest wazne czy masz czarna rozdzke aktualnie w reku czy nie. Po prostu jestes jej panem i tyle. Harry rozbrajajac Draco stal sie jej panem. Moim zdaniem moc ten czarnej rozdzki zalezy, oprocz oczywiscie mocy czarodzieja, od tego czy masz swiadomosc ze jestes jej panem czy tez nie i czy odebrales ja poprzedniemu wlascicielowi. Draco byl jej panem, ale nie mial o tym kompletnie pojecia, dlatego Harry latwo mu ja odebral. Voldemort tylko myslal ze jest jej panem, ale nim nie byl, dlatego nie dzialala tak jak on tego chcial. To ze Draco uzywal wtedy innej rozdzki nie ma znaczenia, bo byl panem czarnej rozdzki. Nie chodzi tu o jej fizyczne posiadanie. Nie ma wiec znaczenia ze ta czarna rozdzka lezala w grobie Dumbledora. Moim zdaniem bardzo dobrze wyjasnia to ten w/w przyklad z domem
Dzięki również :) Już ogarnęłam. A miałam wątpliwości, bo dawno nie czytałam końcówki książki, przed premierą zatrzymałam się na 24 rozdziale :P
spoko :) powinnismy sie wlasnie wszyscy razem wspierac, a nie wyladowywac na sobie negatywne emocje.