Z całym szacunkiem dla wszystkich wypowiadających się w temacie, ale darujcie sobie. Takie dyskusje stają się nudne.
W HP nie ma jawnego szatanizmu, to książka fatasy i nie jest też jakoś rażąco kiepska, a nawet jest dobra i widać to po tym, że zachęciła młodzież to czytania.
Ktoś uparł się na tego HP, a ja znam o wiele gorsze książki. Mogłabym podać przykłady ale nie będę się zbytnio rozpisywać. Jak ktoś się uprze to i tak znajdzie we wszystkim wady. Pozdrawiam.

Jak wszyscy widzimy. Autor(ka) trzyma się tematu jak jasna cholera ośmieszając się raz za razem. Jeśli chcesz mi zadawać pytania z filozofii - odpowiem "nie wiem". Dlatego, że wykładów z filozofii unikałem jak ognia - takie były nudne. Jeśli chcesz na pw możemy porozmawiać o wieszach sylabotonicznych, tonicznych, sylabicznych, heksametrze polskim itd. Oprócz tego możemy pomówić na temat gramatyki polskiej i podjąć temat n wellarnego, aczkolwiek wątpię byś miał pojęcie co to. Ale na pw. Nie tutaj.

Wracając do tematu (którego ja staram się trzymać) - coś ci nie pykło. Ani z przepisywaniem, ani z prowokacją. I uwierz, że jeśli na przyszłość chcesz "prowokować" to przygotuj się do tego merytorycznie, bo obrażanie sprzeciwiających się nie jest najlepszą strategią.

tak... Horacjańskie "exegi monumentum" to jest literatura a nie filozofia :) Dzięki za brak odpowiedzi. Nie wiedziałeś tego, bo Google nie pomógł..
Kto zachował pamięć o powstańcach w noweli Orzeszkowej ?
Oświeć nas; O wielki znawco polonistyki Owszem, nie wiem czym jest jakieś n modalne czy welarne i mnie to nie interesuje. Nie mogę pisać PW ze względu na brak rangi na Filmwebie.
Twoje mędrkowanie to niepotrzebny snobizm. Lepiej mówić prosto ale doraźnie, zamiast próbować poniżyć oponenta swoją wiedzą :/
Inni odpowiadają normalnie, tylko Ty masz w sobie tyle niechęci do mojego zdania.

zastanawiam sie dlaczego nikt biblii nigdy nie krytykuje, no tak, bo to całkiem normalne, że dobry i miłosierny bóg każe złozyc Abrahamowi w ofierze syna.

Jeszcze jedno. Dopiero teraz zauważyłem wypowiedź użytkownika Diamond (ach, ta struktura postów). Diamond napisał coś bardzo fajnego. Mianowicie, że Watykan pochwalił film o HP. To tak a propos przygotowania do podjęcia dyskusji z twojej strony.

Oto link znaleziony przez użytkownika Diamond: http://www.filmweb.pl/news/Watykan+chwali+%22Ksi%C4%99cia+P%C3%B3%C5%82krwi%22-5 2936

Dadż dis.

Nie możesz pokonać - przyłącz się!

Nie Diamond, tylko Dimond. :)

O, przepraszam. Mój błąd.

moje zdanie jest takie: trzeba umieć odróżniać rzeczywistość od fikcji.
I tyle na ten temat.

To jest książka o tym, że biedny mały chłopiec został przygarnięty ze złego świata do dobrego, fantastycznego. I to jest takie piękne marzenie. Po prostu. Nie jest tak, że ciężką pracą wypracował swój sukces i był zawsze przykładem wszelkich cnót, więc nie uczy tego i nie ma takiego celu. Od wzbogacania siebie, swojej wiedzy, poglądów, patrzenia z szerokiej perspektywy na rzeczywisty świat są inne książki i filmy, kto chce, wie o tym. Potter to wg mnie to jest coś takiego przyjemnego taki jakby cukierki, kawa,alkohol, nie wiem coś dobrego w odpowiedniej ilości. Bo jak nadużyjesz to już nie jest ciekawie, w zależności od stopnia nadużycia i konkretnej osoby. Większość osób zje cukierka, pocieszy się i zajmie się dalej swoim życiem. A są i tacy co będą tylko jeść więcej i więcej aż dojadą do 3 torebek dziennie 100 kg wagi i braku chęci do życia. Pottermania może doprowadzić pewnie w bardzo skrajnych przypadkach do fascynacji pewnymi sprawami, które są zagrożeniem. Jeśli istnieją jakieś moce, działające rytuały, duchy itp są to siły demoniczne do których nie należy się zbliżać. Pewnie kilka osób spróbuje tarota czy zaklęć z internetu;] Ale to raczej nie działa;p Kościoła zadaniem jest o tym powiedzieć, więc mówi. Większość osób znajduje jednak w książce opowieść o przyjaźni, młodości, o zwycięstwie, świat magicznych stworzeń, zamek z tajemnicami, zawsze ciekawą zagadkę a nie koniecznie magię samą w sobie. Najwięcej zabawy w nadprzyrodzone umiejętności magiczne dają przecież teraz młodzieży gry komputerowe ( crpg i inne) nie tylko gry hp I te są lepsze i tak od strzelanek. W serialach same wilkołaki, wampiry i inne takie, albo chociaż 12 latki ubrane umalowane i żyjące jak dorosłe kobiety (z ekstra samochodami każda jedna). Młodzież ma wszelkiego rodzaju nieodpowiednie treści na wyciągnięcie ręki, ponieważ jest popyt to znajdują się ludzie chcący zarobić. A Skinsi tacy modni ostatnio? Narkotyki i seks, bardzo sympatyczni:), jak ich bardzo lubię. Tablety popijane alkoholem szybciej zepsują i zabiją dzieciaki niż okultyzm;]. A jak nie to i tak jak pójdą na studia i zaczną popijać tablety kawą i tigerm, żeby przeżyć. A potem, żeby odreagować stres pójdą na balety popijać tigerem wódkę. A potem tylko żal że taka gówniana praca. Albo wyjazd do fabryki za granicę. Niewolnictwo i pijaństwo. Świat jest teraz okrutny dla młodych. Nie czytanie akurat Harrego moim zdaniem nie wiele zmienia.

Po pierwsze: Watykan zmienił swoje zdanie na temat Pottera już kilka lat temu, wskazując na motywy przyjaźni, miłości, honoru i obrony słabszych. Benedykt XVI będąc jeszcze kardynałem Ratzingerem rzeczywiście krytykował Pottera, ale później zrozumiał, że nie miał racji i potrafił przyznać się do błędu. Proszę zatem, żeby nie mieszać Watykanu do tych durnych zagrywek osób potępiających Pottera i nie obarczać papieża odpowiedzialnością za bzdury, które można przeczytać o rzekomym "stanowisku kościoła wobec Pottera", bo głową Kościoła jest tylko jedna osoba, czyli papież i tylko on może zabierać głos w tej sprawie, a nie jacyś nawiedzeni szaleńcy, którzy grzmią z ambony, że czytanie Pottera to grzech.

Po drugie: bolejący nad duszami malutkich, zafascynowanych potterem dzieci to hipokryci, których większość nie zna Pottera, nigdy nie miało go pewnie w ręce, a powtarzają bezmyślnie to, co mówią katoliccy radykaliści, którym już dawno prawda pomieszała się z fikcją; nie od dziś wiadomo, że polscy krytykanci skupieni są głównie wokół ojca z torunia, co sam potwierdziłeś pisząc wyżej... bajeczki o satanistach pewnie są przeplatane w transmitowanych modlitwach, albo umieszczane na pierwszej stronie Naszego Dziennika; ciekawa jestem: czyżby w piątek nagłówek wyglądał: DIABEŁ ZNOWU OPANOWAŁ KINA POLSKIEGO NARODU? non stop to samo, środowiska prawicowe zawsze będą widziały mgły, morderców niewinnych i wysysających krew z kotów.

Po trzecie: mówisz, że książka nawołuje do agresji i odwetu, a w LOTR czy Trylogii Sienkiewicza nie ma coś takiego miejsca: powiedz mi, dlaczego Aragorn z zimną krwią wymordował dziesiątki Uruk-hai, a Mieszko z Bogdańca Krzyżaków? Powstały tysiące książek i filmów, gdzies ktoś kogoś zabija, a jakoś nikt nie protestował. Argumenty o obronie własnej do mnie są zbyteczne, bo w Potterze też bronili się przed Śmierciożercami. Chyba że uważasz, że Voldemort rasista miał prawo zabijać mugoli. Jeszcze jedno mi się przypomniało: jak kościół średniowieczu ścigał i mordował osoby, posądzane o czary (85% nie miało z nimi nic wspólnego) to było dobrze? Każdy chyba wie jak wyglądały procesy inkwizycyjne.

Po czwarte: gdybyś chociaż obejrzał film (nie mówię już nawet o czytaniu książki) to pewnie dostrzegłbyś, jak są zbudowane charaktery bohaterów, o czym jest cała historia. Potter to przede wszystkim walka dobra ze złem. Wpleciono w tę opowieść wiele zgrabnych frazesów dotyczących wyższości miłości nad nienawiścią. A ostatecznie rasizm, przemoc i uprzedzenia zostają pokonane. Ale co zaślepieni propagandą księża mogą o tym wiedzieć?

Po piąte: każda książka jest fikcją, a człowiek został obdarzony rozumem, aby mógł dzięki niemu odróżnić ją od rzeczywistości


Od razu wspomnę, że jestem osobą wierzącą, wyznania rzymskokatolickiego. Nie biegam może codziennie do kościoła, ale można o mnie powiedzieć, że "praktykuję", co stało się ostatnio słowem modnym wśród duchownych. Nie przeszkadza mi jednak to krytykować osoby związane z kościołem, bo to, co ostatnio dzieje się w Polsce przekracza ludzkie pojęcie. Dzisiaj przeczytałam we Wprost, że Radio Maryja opanowało już nawet Jasną Górę i wzywa tam do bojkotu "przeciwników prawdy". To są te twoje autorytety, elte 18? jeśli tak, to gratuluję.

Zgadzam się z tolerancja91 w 100%, A NA MARGINESIE ZWRÓĆCIE UWAGĘ JAKI elte 18 MA ZNAK PRZY NICKU :))!!!
MOIM ZDANIEM TO WSZYSTKO WYJAŚNIA:))

no jaki ?
Falanga :) Ale 18 w nicku oznacza wiek, w którym założyłem profil i nic więcej, żeby nie było niedomówień.

Właśnie miałem to napisać xD Natomiast do założyciela tematu: Trochę własnego myślenia a nie tylko przyswajania tego co się przeczyta w gazecie lub usłyszy w radiu.

nick niczego nie wyjaśnia, może troche myślenia, co? tez mam to niesławne "18" bo także w tym wieku założyłam tutaj konto.
a odnośnie autora tematu - zero odpowiedzi na post tolerancja91???

lisek 18 nie chodzi o 18 czyli wiek tylko o to kto używa w dzisiejszych czasach Falangi!? PS: wujek google Ci pomoże :))

Tylko w jednym się nie zgodzę. Głową Kościoła jest Jezus Chrystus, papież jest głową widzialną.

tolerancja91: uwielbiam Cię.

Mądrego to i warto posłuchać:)

Mistrzowska odpowiedź.

Kościół się pewnie boi, że powieść fantasy dla dzieci, HP zawiera bardziej sensowne treści i poglądy aniżeli Biblia haha. Obawiają się, iż dzieci przejdą na wiarę Potterowską? Litości... tonący się brzytwy chwyta i wymyślają niestworzone spiski i teorie :P

Ja bym zwrócił uwagę na kolejną rzecz film był beznadziejny jak i poprzednie ekranizacje, co nie przeszkadza im bić kolejnych kasowych rekordów?! Paranoja nieprawdaż??!!

Egzorcysta ma chyba inne sprawy niż czepianie się fikcyjnej książki.Szukają sensacji jak dziennikarze.A to wszystko dlatego,że książka i filmy odnoszą same sukcesy.Jakby było mało książek i filmów fantasy.Jak przeczytałem książkę "Percy Jackosn i Bogowie Olimpijscy" to popełniłem grzech bo tam jest mitologia grecka?Fenomen Harrego Pottera boli kościół a nie to że namawia do zła i jest w nim magia.

Film był super, 2 godziny przeleciały nie wiem kiedy. Najlepsza część z ekranizacji. Widać, że jesteś typowym anty fanem filmów z HP więc po co się wypowiadać? Skoro pewnie i tak się wypowiedziałeś już negatywnie w innych tematach?

Zgodzić się z tobą nie mogę. Nie wiem czy obecny papież dalej jest zagorzałym przeciwnikiem Harry'ego czy też nie, ale nawet jeśli nie ogłosił tego jako oficjalny dogmat wiary. A wiesz dlaczego? Bo papież jest niejako namiestnikiem Chrystusa na Ziemi, a dogmaty dotyczące wiary, wygłasza kierowany przewodnictwem Ducha Świętego.
Nie czytałeś żadnej książki o Harrym więc jak śmiesz go krytykować? Wiesz dlaczego Harry ma bliznę na czole? Bo tam uderzyła klątwa Avada Kedavra Lorda Voldemorta. Dlaczego Harry więc nie umarł? Dzięki jego matce. Ale jego matka nie szantowała ''O Szatanie! O mój Panie! Daj mi moc na rozj**anie!'' NIE!!! Ona oddała życie aby ochronić swego syna. Zrobiła to z miłości. A miłość jest największą wartością w Kościele. Jesteś katolikiem i powinieneś znać ''Hymn św. Pawła o miłości''. Może się mylę, ale w Bibli pojawia się również taka ofiara jednego człowieka aby inny mógł żyć. Ba! Aby ocalić cały świat od grzechu, i było to również podyktowane miłością. Oczywiście nie należy tego porównywać, ale wciąż zasada jest taka sama.
Czepiasz się magii. Ale w świecie przedstawionym w serii o Harrym Potterze magia jest czymś naturalnym z czym część społeczeństwa się urodziła. O magię nikt się tam nie prosił. Nikt nie padł przed odwróconym krzyżem na twarz i nie wołał ''Niech mą dusze wezmą duchy twe Szatanie, daj mi magię! Niech się stanie!'' Oczywiście pojawiają się okultystyczne rytuały np. odrodzenie Voldemorta. Ale Voldemort to źródło wszelkiego zła w powieści i główny wróg! A skoro już o nim. W ''Kamieniu Filozoficznym'' Voldemort opętał ciało Quirella. Jak zły duch. Ale Quirell, stopiony ze swym panem w jedność nie mógł znieść dotyku Harry'ego, który żył wciąż dzięki wielkiej miłości swojej matki. Voldemort nie znał miłości i gardził nią. Podobnie w ''Zakonie Feniksa'' kiedy Voldemort opętał Harry'ego. Harry uwolnił się bo pomyślał, że po śmierci mógłby spotkać Syriusza i rodziców, osoby które kochał.
W siódmym tomie Harry został władcą Czarnej Różdżki - najpotężniejszej różdżki jaka kiedykolwiek powstała. Jednak wszedł w jej posiadanie na bardzo krótki czas, a użył jej jedynie do naprawienia swojej pierwszej różdżki, nieszczęśliwie złamanej kilka miesięcy wcześniej. Skoro juz o Insygniach. Wśód nich znalazł się również Kamień Wskrzeszenia. Jednakże, jego nazwa jest przesadzona. Nie ma żadnej magii która może wrócić życie zmarłym. Kamień ten przywołuje duszę zmarłych, nie wraca im życia. Dusze mogą obcować z żyjącymi, ale nic więcej. Więc życie może dać lub zwrócić tylko Bóg.
A teraz ci udowodnię, że nie zawsze można wierzyć we wszystko co powie ksiądz, a co nie jest oficjalnie zatwierdzone przez Watykan czy Biskupa Rzymu. Otóż uznaje się, że tęcza jest symbolem niebezpiecznym dla katolików. Jest tak, bo tęcza pojawia się na fladze homoseksualizmu. Jednak co Bóg zesłał dla Noego , OPRÓCZ gołębicy na znak, że skończył się potop? Tęczę! Inny przykład :
Jednorożec jest symbolem wolności seksualnej: miłości lesbijskiej, homoseksualizm, seksu grupowego itp. Ruch feministyczny i moda preferujący ubiór jednakowy dla kobiet i mężczyzn - popierają tezy New Age. Ale w średniowieczu ( do którego sam się odwoływałeś ) symbol dziewicy z jednorożcem interpretowano jako Najświętszą Maryję Pannę z Jezusem. Więc jak widać, w dzisiejszych czasach Kościół sam sobie przeczy. ( Jeśli chcesz zobaczyć tablicę z tymi ''niebezpiecznymi znakami'' oraz inne wejdź tu http://prawda-o-okultyzmie.blog.onet.pl/ ). A skoro już o jednorożcu. To stworzenie pojawia się w serii o Harrym i jest symbolem niewinności. Z pierwszej książki możemy się dowiedzieć, że krew jednorożca daje zdrowie, i ratuje przed śmiercią. a wiesz kto zabił jednorożca aby uratować się od śmierci? Voldemort! A wiesz, ja tu znajduję kolejny ukryty symbol (może niezamierzony ) nawiązujący do Bibli. Niewinne stworzenie, które może zabić tylko ktoś bardzo, bardzo zły, a jego krew daje życie. Nic ci tu nie świta? A propos symboli biblijnych. Wiesz jakie stworzenie skusiło Ewę w Raju? A wiesz w jakich stworzeniach Voldemort ( przypominam, ten zły koleś )
bardzo się lubował, upodobnił się do nich, rozmawiał z nimi, a nawet w ich przedstawicielce ukrył cząstke rozdartej przez morderstwo (coś złego) duszy? Tak! Chodzi o węża!
Na zakończenie dodam, że trudno jest zgodzić się z teorią (tylko teorią), którą głoszą między innymi tacy ludzie jak wybitny ksiądz Natanek ( tego pewnie znasz, na kazaniach o mało co oddychania nie nazwał grzechem,a ekipę z programu ''UWAGA'' przeklął, jakby tego było mało przeklął w Imię Boże ). Jeśli jeszcze coś sobie przypomnę to dopiszę. Jeśli nie rozumiesz moich aluzji lub dowodów to nie krępuj się, chętnie ci to wyjaśnie. Na dzisiaj to tyle.
Adieu

Ksiądz Natanek jest tego samego zdania. Tak samo złe są te demoniczne gry komputerowe np. Diabolo, Kłejk lub czarne stroje i żel na głowie

Kościół musi co chwilę wzbudzać jakieś kontrowersje żeby wierni o nim nie zapominali. Oczywiście Bogu na pewno się to wszystko podoba, tak samo jak podobają mu się księża pedofile. Ale niech sobie księża mówią co chcą, i tak nikt ich nie słucha.

Ta :D a Ty elte18 się strać... obrałeś/łaś innych więc nie udawaj niewiniątka V.V Ty masz większy burdel w głowie niż dzieci oglądające HP... Ośmielił bym się nawet powiedzieć, iż bardziej niż osoby słuchające Biebera :P

:) Potter...
To co powiesz i Władcy Pierścieni? (ja nic do tego nie mam) Przecież tam Tolkien wymyślił własny świat tzn. własnego boga i można by rzez aniołów.
@Up haha dobrze napisane ;D

A propos Natanek odsuneli od posługi kapłańskiej w końcu się doigrał, a i sanepid i straż też mu się do d....y dopierać zaczęły:))

Natanka żeś się nasłuchał??!

Dobre :)

Natanka nie obrażać, to równy chłop, wizję ma, a i w mordę dać potrafi jak potrzeba.

A gdzie tu jakakolwiek obraza dla niego??!

Ostatnio na kazaniu powiedział że ma specjalny telefon który bezpośrednio łączy się z Bogiem.........

To może Harry Potter? Pozdrów Natanka

a ja się bardzo cieszę że należę do tej grupy satanistów

może Watykanowi się nie podobać treść trylogii o Harrym Potterze ,ale chcąc nie chcą trzeba przyznać ,że jednak jakiś wartości uczy :)
wiadomo ,że nie wszystkim te książki się będą podobać...ale bądźmy szczerzy nie wszystkim można dogodzić prawda ?
mi sie osobiście trylogia bardzo podobała i zamierzają ją przeczytać jeszcze raz mimo że komuś to może przeszkadzać :)

Ale seria o Harrym nie jest trylogią, ma siedem tomów a nie trzy.

wiem że ma 7 tomów po prostu się walnęła piszą trylogia :P

Hahaha, czekałam tylko, aż tego typu bełkot się gdzieś przy okazji kolejnego filmu przyplącze... Od razu widać, że osoba, która to napisała, nie ma pojęcia, o czym mówi, bo w ogóle nie zajrzała do książek Rowling. Co to ma być? Tania prowokacja? Chęć zwrócenia na siebie uwagi za wszelką cenę? Żart? Jeśli tak, to nudny. To wszystko już było, dziękujemy!

P.S.
A, i jeszcze jedno - spóźniłeś się, kolego (koleżanko?), bo Watykan akurat właśnie wycofał się z zarzutów, bardzo chwaląc HP po tej ostatniej ekranizacji (też widać im się książek nie chciało czytać, to musieli poczekać do filmu, żeby zmienić zdanie...).

Jedno, krótkie słowo - ŻAL

@elte18
myślę, że nie grozi nam, żeby dzieciaki biegały z kijkami i rzucały zaklęcia "drętwota" :P
Opanuj się człowieku, to fikcja... teologicznych bzdur można się doszukać w każdym filmie i każdej bajce, każdym opowiadaniu.
Kiedyś ludzie wymyślali bajki i opowiadania i jakoś nikomu to nie przeszkadzało, a od jakiegoś czasu słyszę tylko, że są "seksistowskie, nakłaniają do okultyzmu itd. itp." . Dajcie spokój ludzie - cieszcie się, że sa jeszcze kreatywni ludzie a dobie dzieci neo.
To moje zdanie. Pozdrawiam :)

I właśnie dlatego twierdzę, że religia i władze kościelne to czysta zbiorowa manipulacja, ograniczająca życie normalnego człowieka. Nikt nie ma prawa w wolnym świecie mi mówić, co powinienem czytać, a co nie, tylko dlatego, bo boją się, że tego typu lektura odbierze im wyznawców. Śmichy sobie chyba robią.

Ja przeczytałam Harrego Pottera pierwszy raz rok temu. Było to w klasie maturalnej więc byłam w takim wieku gdzie czytanie takich książek mnie " nie jara". Tylko czytam z własnej nieprzymuszonej woli i dla przyjemności.
wzbraniałam się przed HP wiele lat, fakt.Ale poszłam do biblioteki żeby wziąć pierwszą część i ją przeczytać po to aby zobaczyć czym się wszyscy tak zachwycają. Zaczęłam po południu, a przed godziną 22 poszłam do koleżanki żeby dała mi kolejną część.... Potem trzecią, i tych części co akurat nie miałam wypożyczyłam w biblio.
Seria książek o Harrym Potterze jest ŚWIETNA!
I widzę ze prawie wszyscy którzy to się wypowiadali pod tym forum też tak sądzą.
BO MY UMIEMY CZYTAĆ KSIĄŻKI! BO MY UMIEMY DOCENIĆ HISTORIĘ, RELACJE BOHATERÓW I JĄ ZROZUMIEĆ!
NIKT Z NAS NIE LATA Z DREWNIANYMI KIJKAMI I RZUCA ZAKLĘCIAMI !
A Ci co Harrego Pottera nie rozumieją... To niech może lepiej go odłożą...
Bo Harry Potter ma swoich czytelników, którzy zawsze będą do Niego wracać...
oto i moje zdanie

zgadzam sie, w mojej glowie kosciol porownuje do bardzo ekstremalnych organizacji ktore takze od malego modyfikowaly ludzkie poglady aby zachowac miejsce w chierarchi i dyktowac ludziom co robic,
neopoganizm o ile sie nie myle to tez rodzaj religi, kosciol boi sie straty wiernych, a sukces harrego pottera pokazuje ze wiele osob iteresuje sie tematami z nim zwazanymi, oczywiscie nie musza od zaru byc satanistami,, zmierzam do tego ze hp jest potepiany przez jedna grupe ktora czuje sie zagrozona jako coraz wiecej ludzi przestaje wierzyc...

Kościół już wielu geniuszy nazwał szarlatanami nawołującymi do zła. Tak mi też przyszło do głowy, że wszyscy profesorowie, których w życiu poznałem (nie wiem czy teologii), w czary i magię nie wierzą, zapewne Harrym Potterem by sobie głowy nie zawracali.....
Chyba nie ma ani jednego dowodu na ich istnienie, którego podobnie jak na UFO, nie można podważyć. Pozatym to bajka...opowieść..jak czerwony ołówek, czy Shrek. Połowa bajek z Disneya opowiada o czarach oraz złych ludziach a dzieci oglądają je wcześniej niż zaczynają czytać i pisać. PS: żeby uprzedzić...ateistą nie jestem ...w Boga wierzę... w hokus pokus nie.

No i co z tego???????????

A weźcie z łaski swojej dajcie sobe spokój z kłótniami, dobra? To już nawet śmieszne nie jest. Wystarczy wejść na jakąkolwiek stronę potterową, a zawsze się znajdzie komentarz albo hp kontra Watykan, albo hp kontra zmierzch. Tu jest forum o filmie, wypowiadajmy się na temat aktorów, scen, nie wiem... dekoracji, światła, co sobie chcecie... a krucjaty i inne takie zostawcie sobie na inne strony. PO CO mieszać religię do Pottera? Pani Rowling kiedyś bardzo fajnie się wypowiedziała w związku z podobnymi oskarżeniami, niestety nie zacytuję, bo tego nie nagrałam. A już wybitnie wkurza mnie wychwalanie pod niebiosa "Władcy Pierścieni" i "Narnii" przy jednoczesnym potępianiu Pottera. Skończcie z tymi krucjatami, bo to więcej szkody przynosi.

Pamiętajcie, że wychowanie dzieci to przede wszystkim rola RODZICÓW, a nie książek. Jeśli ktoś ma obiekcje co do wartości tych książek, niech sobie zorganizuje burzę mózgów z dziećmi i dla zabawy wyszukujcie w książkach przykłady dobrego i złego zachowania (również, a nawet przede wszystkim u Pottera), albo w jakikolwiek inny sposób wpajajcie dzieciom wartości, a nie zwalajcie winy za złe wychowanie na książkę.

A do wszystkich innych: przestańcie w ramach zemsty pisać głupie komentarze o pedofilach. To, że znajdą się jacyś w tej grupie nie znaczy, że wszyscy księża są pedofilami (co niektórzy w internecie lubią sugerować). Więc dajcie sobie spokój, bo to jest krzywdzące dla tych, którzy są naprawę w porządku.

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/teolog-harry-potter-czerpie-ze-swietego-pawla,1, 4812238,region-wiadomosc.html

a tutaj już trochę odmienne poglądy :p