Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Harry Potter and the Sorcerer's Stone
2001
powrót do forum filmu Harry Potter i Kamień Filozoficzny 
ocenił(a) film na 8 
ocenił(a) film na 10
Jest to przykładowa, nie budząca żadnych kontrowersji ekranizacja. Reżyser dosyć sztywno trzyma się fabuły książki. Pozwala sobie jedynie na drobne zmiany. Może on i scenarzysta poszli na łatwiznę i wykorzystali krótkość książki? Albo też bali się pozwolić sobie na dodanie czegoś od siebie, by nie narazić się na lincz milionów fanów? Pewnie jedno i drugie. W efekcie powstał film wierny pierwowzorowi, ale nie budzący emocji u tych, którzy znają książkę. Ciężko więc się do niego przyczepić, ale też brakuje mu temperamentu. Młoda jak i stara obsada została dobrze dobrana, efekty trzymają poziom, a muzyka Johna Williamsa idealnie oddaje klimat książki. Film jest dobry, ale dobrze jest do niego podejść z pewnym dystansem, bo momentami jest trochę zbyt infantylny.
W większości się zgodzę, zajebiście oddany klimat zamku, szkoły etc. W porównaniu do tego co zaczyna się od 3 części ten to film to naprawdę rewelacja ;] Fajna , lekka przygodówka ;]
Tak, ten film jest oddany książce. Ale sami zauważcie:
Większość ludzi mówi, że filmy od części 4 - 5 są już słabsze. Dlatego, że książki są grubsze. W pierwszej części "reżyser dosyć sztywno trzyma się fabuły książki" bo książka jest krótsza. A potem książki są dłuższe i wiele rzeczy jest zmienianych, dodawanych, uciętych...
Właśnie o to zmienianie chodzi. Bo naturalną rzeczą jest wycinanie niektórych mniej istotnych wątków ( lub też poprostu takich, które później nie mają kontynuaji), ale po co dodawać sceny które są zupełnie nowe, inne i niezwiązane z tym co będzie potem. Jak choćby w księciu pół-krwi, gdy smierciożercy atakują Norę i ją spalają lub na samym początku scena, gdy Harry czeka na Dumbledora i usmiecha się do kelnerki... No padłem jak to zobaczyłem. Filmy sa dla tych, którzy nie czytali książki. Ale w sumie jakby tych filmów nie zrobili i tak zawsze będzie jakies "ale". :p
