chciałem poruszyć temat błędów w filmie - chopdzi mi o błędy logiczne - nie gagi filmowe.
np scena gdy Ron wchodzi do przedziału Harryego - Harry jest sam - mówi że wszędzie tłok jest - więc albo uczniowie brzydzili się harrym, albo przedział był niewidzialny xD , albo to debile które gnieżdżą się na kupie zamiast pomyśleć i póść do przodu ;)
inna scena gdy Hermiona wchodzi do Harryego i Rona na końcu mówi włóźcie szaty bo zaraz wysiadamy - gdy to mówi jest słoneczny dzień - gdy ZARAZ wysiadają jest ciemna noc. Więc co tam w sekundę pogoda się zmienia jak w reklamie orange - dzwonił dzwonnik dzień i noc całą xD
chatka Hagrida zmienia położęnie z filmu na film - zwykle była blisko zamku, a w Wieźniu Azkabanu znajduję się gdzie daleko - no chyba że to chatka na kurzej nóżce i sama chodzi :P
scena gdy schody po których wchodzą zmieniają pozycję na 3 zakazane piętro - Hermiona mówi wejdźmy tu bo znowu je gdzieś poniesie - helloł !!!
a gdzie ma je ponieść - rotacyjnie wróciły by na swoje dawne miejsce ;) lewo-prawo
no i oczywiście peleryna niewidka - gdzie byś !! chłopaku !! poszedł mając pelerynę niewidkę ??????
Do biblioteki ????? xD :D