że jakby reżyserowanie filmu dano by Stevenowi Spilbergowi to on obsadził by w roli Harrego Haleya Joela Osmenta. Według mnie to on nie pasuje do tej roli, to nawet dobry aktor ale najlepiej gra w dramatach.
I jeszcze że David Thewlis ( zagrał Lupina ) był brany pod uwagę jako odtwórca roli profesora Quirrella,