1. Harry Potter jest globalnym długofalowym projektem, którego cel stanowi zmiana kultury. Próg obronny przed magią jest w młodym pokoleniu systematycznie niszczony. W ten sposób do społeczeństwa wdzierają się siły, które chrześcijaństwo kiedyś pokonało.
2. Hogwart, szkoła magii i czarodziejstwa, jest zamkniętym światem przemocy i grozy, przekleństw i uroków, ideologii rasistowskiej i ofiar krwi, obrzydliwości i opętania.
3. Harry Potter nie walczy ze złem. W każdym kolejnym tomie coraz bardziej staje się widoczne jego podobieństwo do Voldemorta, który jest uosobieniem zła. W tomie piątym Harry zostaje opętany przez Voldemorta, co prowadzi do zniszczenia jego osobowości.
4. Świat ludzi jest poniżany, świat czarodziejów i czarownic gloryfikowany.
5. Nie ma żadnego pozytywnego transcendentnego wymiaru. To, co nadnaturalne, jest wyłącznie demoniczne. Boskie symbole są wynaturzone.
6. Harry Potter nie jest nowoczesną baśnią. W baśni czarnoksiężnicy i czarownice są jednoznacznie złymi postaciami. Bohater uwalnia się z ich mocy przez doskonalenie się w cnotach. W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra.
7. Czytelnik jest konsekwentnie pozbawiany umiejętności odróżniania dobra od zła. Dokonuje się to przez emocjonalną manipulację i intelektualny zamęt.
8. Wykroczenie wobec młodego pokolenia stanowi to, że zwodzi się je z taką łatwością magią i wypełnia się jego wyobraźnię obrazami świata, w którym rządzi zło. Świata, który nie tylko jest bez wyjścia, ale w którym warto pozostać.
9. Każdy, komu zależy na różnorodności poglądów, powinien bronić się przed masowym zaślepieniem i dyktaturą opinii, narzucanych przez gigantyczną akcję multimedialną.
10. Wiara w kochającego Boga jest wypierana przez natłok magicznych obrazów, dlatego szkolna indoktrynacja Harrym Potterem stanowi atak na wolność religijną. Powinno się odmawiać udziału w szkolnych imprezach Potterowskich z powodów religijnych i ze względu na sumienie.
Chyba nic nie muszę dodawać.
Po prostu śmiech na sali.
"W Harrym Potterze nie ma nikogo, kto pragnie dobra."
pff...
hahahha..z miesiąc temu ten tekst była napisany w "Liście Parafialnym" mojej parafii...miałem niezłą grzane..:D:D:D
Punkty od 1 do 10 to dopiero śmiech na sali!!!! Nie wiem skąd wydarłeś/łaś takie "pomysłowe" stwierdzenia, ale ilość argumentów i przykładów z tekstu na każdy punkt po prostu powala ;/ Odnoszę wrażenie, że pisał to ktoś, kto w życiu nie przeczytał żadnej książki o Harry'm i swoje wywody opiera jedynie na tym co słyszał od innych "potterosceptyków" ;/
no bo świat magii to podobno sekta jest, Hogwart to główna siedziba zła a uczniowie Hogwartu to przedstawiciele tej sekty :)
więc strzeżmy się Harrego :)
ja pierdziele te 10 punktów to jakiś kretyn pisał :)
Bima widzę że jesteś mądrzejsza od autorytetów którzy mówią że to zagrożenie dla dziecka Harry Potter. Jeśli jesteś mądrzejsza od Papieża to z pewnością do zbawienia Cię to nie doprowadzi tylko do potępienia ivtwoje dzieci. Gratuluje wybory.
Oczywiscie ze był pisany przez jakiegos księdza
A wszystko przez to ze Kościół nie ma lekarstwa na zanikajacą wiare i zazdrosci ze tyle ludzi czyta i dyskutuje na temat Hp a nie bibli.
1.Bzdura
2.Bagno
3.Dalekie od prawdy
4.Nic z tego
5.Bełkot
6.Ktos tu musiał za duzo wypić ( moze wina ? )
7.Brednie
8.Nic z tego
9....I przed takimi "przykazaniami" kościoła
10.CIEMNOTA
Wszystkie punkty do śmieci, czyms takim nie przekonasz "wyznawców szatana" aby nie czytali powiesci J.K.R
Prawda jest taka że Kościół pozostał w epoce średniowiecza i nie mam nic na przeciwko aby się dostosował
Pozdrawiam
Nie sądze by kościół katolicki chciał by ludzie dyskutowali na temat biblii. To ciemnota. Wg nich o biblii nie ma co dyskutować.
"Próg obronny przed magią jest w młodym pokoleniu systematycznie niszczony. W ten sposób do społeczeństwa wdzierają się siły, które chrześcijaństwo kiedyś pokonało." zabijając setki niewinnych, mądrych ludzi...
Widzę, że z zapatrym tchem przeczytałaś słynne wypociny Gabrielle Kuby: "Harry Potter. Dobry czy zły?". Czy wiesz, że Benedykt XVI po ponownym zaznajomieniu się z problemem, przestał być przekonany o słuszności tej krytyki? Choćby dlatego, że pomimo pseudonaukowego charakteru tej książeczki, nie ma tam absolutnie żadnago przykładu czy dowodu na stawiane zarzuty. Pani Kuby bardzo wysila się, aby je odnaleźć, jednak naciąganie faktów pod myślenie życzeniowe nie ma nic wspólnego pracą naukową. Cała ta książka to jedna wielka "mowa-trawa", co bardzo wyraźnie widać w Twoim wpisie.
I teraz BARDZO WAŻNE:
1. Jeśli stawiamy jakiś zarzut, to ZAWSZE mamy obowiązek go LOGICZNIE UZASADNIĆ!
2. Jeśli wykorzystujemy CZYJĄŚ PRACĘ do stawiania własnch opinii, uwag itp. (mam na myśli ksiązkę Kuby), to ZAWSZE mamy OBOWIĄZEK zaznaczyć, na podstawie czyjej pracy opieramy wywód!!!
To, co zrobiłaś to PLAGIAT!!!
To jakiś żart?
Jeśli nie to dopatruje się symptomów choroby psychicznej, z dodatkiem dewocji made in kółko różańcowe...
To przykre...
Chyba nic nie muszę dodawać.
aż śmiać sie chcę czytając te bzdury, ten kto to napisała na pewno ni9e jest w pełni normalny.
Huc huc, super! Ale ja czytałam każdą z dostepnych w Polsce części po 20 razy, o ile nie wiecej, a jakoś jestem wierząca. To tylko fikcja, a tej.... jak jej tam, Kuby przeszkadza to, że żadna postać nie jest idealna. A fe ^^
Atlantis - "A wszystko przez to ze Kościół nie ma lekarstwa na zanikajacą wiare i zazdrosci ze tyle ludzi czyta i dyskutuje na temat Hp a nie bibli." - nie no, ale ubaw! Heh, zabawny jesteś:) Więcej ludzi?! To oczywiście żart miał być? Btw. to wiesz na pewno jaka książka jest NIEPRZERWANIE największym bestsellerem na świecie? Bo jeśli nie to ja Ci powiem: ano Biblia oczywiście. Kościół zazdrości? Nooo oczywiście, że tak... tylko czego? To, że obracasz się w towarzystwie ludzi, którzy przeczytali w swoim życiu tylko jedną kilku tomową książkę co poza lekturami to już nie moja w tym wina.
weronika.bester - " Czy wiesz, że Benedykt XVI po ponownym zaznajomieniu się z problemem, przestał być przekonany o słuszności tej krytyki? " - ciekawe gdzie to wyczytałaś... z tego co wiem to papież zdecydowanie POPARŁ książkę "HP - dobry czy zły?" i doprawdy, jeżeli wierzysz w bzdury, które niektóre portale wypisują na temat stosunku kościoła do HP to szczerzę współczuję.
Benedykt XVI poparł pomysł napisania tej książki, gdy był jeszcze kardynałem. Nie znał wtedy jednak jej treści. Później został papieżem i poproszono go o oficjalną wypowiedź, której nie udzielił, poniewż książka Kuby, którą początkowo entuzjastycznie poparł, okazała się bełkotem nie zawierającym żadnego logicznego uzasadnienia stawianych tez.
Swego czasu pisały o tym "Polityka" i "Gazeta Wyborcza".
Nie ma potrzeby, byś mi współczuł. Swoje przemyślenia opieram na źródłach, których szczerości i odpowiedzialności można być pewnym. W przeciweństwie do Radia Maryja, które podaje informacje naciągnięte lub zmyślone przez ojca Rydzyka.
Wyczytałam to w "Polityce" i w "Gazecie Wyborczej". Benedykt XVI początkowo poparł Kuby, ale nie znał wtedy treści tej książki. Gdy został papieżem, ponownie poproszono go o komentarz, którego nie udzielił, gdyż książka, którą najpierw tak entuzjastycznie poparł, okazała się bełkotem, nie posiadającym żadnych logicznych uzasadnień stawianych tez.
I nie musisz mi współczuć. Swoje poglądy opieram na wiarygodnych źródłach.
@Turin ...
Jeśli wziaśc pod uwage młode pokolenia to chyba jednak nie masz racji co do Bibli jako bestselleru. Patrząc globalnie na populacje ludzkosci jaka do tej pory zyła na planecie to moze i masz racje ale jednak przyznasz ze teraz mamy XXI wiek i pozycja koscioła jest teraz inna.
Kosciół opiera sie głównie na osobach w starszym wieku ( z tego co mi wiadomo )a ludzie jednak nie zyja wiecznie i kiedys umierają.
Tak wiec widzisz ze tutaj lezy los dalszej działalnosci wspólnoty Koscioła - w obecnej młodziezy i dzieciach, i jednak wątpie aby jakis wiekszy odsetek tej grupy ludzi przeczytał biblie
Co do zazdrosci - tak, w pewnym sensie to zart ale chodzi tu o to ze współczesne duchowienstwo martwi sie tym ze dzieci i młodziez bieze wzory zyciowe i niejako wychowuje sie na Hp a nie na bibli jak to było kilka wieków temu
Pozdrawiam
No nie wierzę... dostałeś to w liście parafialnym? Matko jedyna.... jeśli kościół pisze takie rzeczy i próbuje udowodnić swoją wyższość nad książkami, to mam tylko jedno do powiedzenia: ośmiesza się i dyskredytuje na całej lini. I pomyśleć, że coraz więcej ludzi zostaje ateistami i przestaje chodzic do kościoła... Upadają coraz niżej
mam pytanie panstwo madrzi. ile jest książek o magii?? naprawde bardzo wiele a harry zyskal popularnosc dzieki temu ze byl dobry. nie zyskal by jej gdyby byl slaba ksiązka. a tak pozatym ja w ksiazce widze wyraxna walke dobra ze zlem. sa postacie calkowicie dobre i calkowicie zle. sa tez postacie "posrednie" ktore odzwierciedlaja to co dzieje sie na swiecie. swiat nie dzieli sie na dobrych i smierciozercow.... jak ktos w harrym keidys madrze powiedzial
Ja padłem jak w jednej z kościelnych gazetek był artykuł zatytułowany "Czy Harry Potter zniszczy chrześcijaństwo". Jak napisałem maila do tej gazety, wytykając im błędy w tekście, to mi odpisali, że poglądy osób piszących u nich artykuły nie są ich poglądami i oni nie mogą za nie odpowiadać. Śmiech na sali...
jejku, a przez całe życie byłam przekonana, ze ciemne wieki już się skończyły...
co to, za przeproszeniem, jest?
powrót do średniowiecza?
palenie na stosie czarownic, heretyków i innowierców?
raaany, dawno się tak nie uśmiałam. z ludzkiej głupoty, konkretnie.
pogratulować.
"
10. Wiara w kochającego Boga jest wypierana przez natłok magicznych obrazów, dlatego szkolna indoktrynacja Harrym Potterem stanowi atak na wolność religijną. Powinno się odmawiać udziału w szkolnych imprezach Potterowskich z powodów religijnych i ze względu na sumienie. "
przepraszam bardzo. nikt nikogo do niczego nie zmusza. prawda?
wiara w kochającego Boga również nie jest w tym kraju obowiązkowa. a już szczególnie mało smaczne jest umieszczanie takiego tekstu na forum, które czytają osoby wyznań wszelakich.
weź kółko i puknij się w czółko, zanim jeszcze raz coś takiego napiszesz. zwłaszcza, ze najwidoczniej nie jesteś autorką tekstu.
pozdrawiam
Przepraszam bardzo, umieściłam ten tekst nie dlatego, że zgadzam się z poglądami Kościoła na temat HP, ale dlatego żeby pokazać jak błędny jest pogląd niektórych wierzących(m.in. księży) co do tej książki.
A HP czytałam. I mimo, że nie uważam za arcydzieło, nie zanudziłam się na śmierć, bo jak widać jeszcze żyję. ;)
Pozdrawiam.
To przepraszam, widać zaszło nieporozumienie...
To forum aż iskrzy od emocji, więc trzeba ostrożnie z tak kontrowersyjnymi wypowiedziami, he, he ;-D
Nie przejmuj się, my się tu ciągle kłócimy.
Zdroofki!
hah
na prawde, brakuje tylko Wielkiego Inkwizytora (i jego brygady) ktorzy paliliby na stosie ksiazki o HP, aby zlo pałetajace sie na ich kartach wyplemic i zabic wiecznym ogniem sprawiedliwosci. zenada. osoba ktora to wymyslila chyba chciala zwrocic na siebie uwage, bo nie wiem w ktorym akapicie w jakiekolwiek czesci dostrzegl, ze HP jest 'globalnym długofalowym projektem, którego cel stanowi zmiana kultury'.
HP niekomu nie zrobiło krzywdy coprawda nie jestem wstanie porównać go z Tolkienem, czy diuną tam też jest fantastyka nie wiem dlaczego ludzie sie czepiają HP to fajna książka i jedna z niewielu która odciagneła dzieci od tv i kompa, wiec jakaś wartosć i zalety ma
A Ty co!!?? Ksiądz czy jak!!?? Bzdury i brednie, tylko tyle moge napisać. Jeżeli ktoś jest ograniczony umysłowo to jego problem i na prawde nie musi się z Nami tym dzielić.
Chyba więcej nie musze dodawać
LOL!!!
Weźcie sie leczcie...jeśli nie lubicie Harrego to po co piszecie to na forach...? Zachowajcie to dla siebie przecież cały świat o tym nie musi wiedzieć... i jeszcze jakieś bzdury... to jest normalne?
Czy niektórzy z Was naprawdę są aż tak tępi ? ;/
Jeżeli się nie domyślacie to powiem wam że po 1 : Ja nie napisałam tego steku bzdur tylko go tu umieściłam żeby pokazać tę całą brednie wymyśloną przez Kościół. Po 2 : Nie mam nic do HP
Jeśli tak to zwracam honor... bo dobijają mnie Ci, którzy nie lubią HP i rozgłaszają to jakby byli kimś "lepszym" bo go nie lubią... Pozdrawiam:)
to brzmi jak totalny FANATYZM!!! i tym jest. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania, ale to juz dorabianie na sile faktow i obrabianie ich jak przystalo na odpowiednie wladze za czasow komunizmu (slowa: manipulacja, zamet, masowe zaslepienie, etc. - tak chyba kiedys mowili komunisci o Swiecie Zachodu). To jest jak totalny belkot. Uzywanie jak najwiecej trudnych, albo moze raczej niezbyt czesto uzywanych slow, zeby odwrocic uwage czytelnika od tresci, ktora nie trzyma sie kupy!!! Porazka. Wspolczuje Ci tekiego swiatopogladu kimkolwiek jestes. Mozna nie lubic Harrego Pottera to logiczne, ze kazdy ma inny gust, ale te 10 punktow to glupota i chyba robota czegos na ksztalt Radia M... A ponadto jakie "boskie symbole sa wynaturzone" - zupelnie nie wiem do czego pijesz?? Swiat nie jest tylko bialy lub czarny - gdyby tak bylo zycie byloby prostsze, a na pewno takei nie jest. Dlatego logicznym jest fakt, ze bohaterowie J.K. Rowling staja przed wyborami, ale ich wybor nie jest tylko dobry lub zly - tak jak w zyciu. Proponuje przeczytac ksiazki i obejrzec filmy z odrobina obiektywizmu i wtedy sie wypowiadac. Jeszcze kilka slow: jesli chcesz sie bronic przed globalizmem w kulturze to wowczas radze zapoznac sie, z jego tworami, strac sie byc obiaktywnym, a jesli pozniej dalej masz ochote na krytyke, to porponuje uzywac logicznych i prostych argumentow (moga byc rozbudowane, ale uzywanie slow, ktore nie sa w powszechnym uzyciu wzbudzasz nieufnosc w potencjalnych ojdbiorach i wiekszosc osob zrazasz do siebie i tak dalej). Dodakowo punkt 10 jest tak dziwaczny,ze u mnie nie spowodowal nawet oburzenia, ale czysty smiech (ale moze to kwestia przywyczajenia sie, do stylu z poprzednich 9 punktow). Przemysl to i moze sprobuj poznac to, co tak uparcie krytykujesz/ zwalczasz
sorka BIma - to nie do Ciebie tylko do autora tego tekstu - mam nadzieje,ze trafi kiedys na moja wypowiedz
Ja pier**iele szczam w gacie mało się nie wyrżnełem z krzesła jak przeczytałem ten olbrzymi stek bzdur, co za baran i umysłowo chory człowiek napisał takie kompletnie bzdurne ogigloty, co to na forum filmwebie ogłosili jakiś konkurs na największego głupiego debila roku czy jak? Autor tych argumentów jest szatanem i niedorozwiniętym dzieckiem już mi się nawet nie chce komentować te brednie, ale już dawno sie tak nie usmiałem poprostu ludzie uważajcie bo mozna sie poszczać ze śmiechu, co za kompletnie prymitywna homo habilisowa prowokatorska wypowiedź, ktos nie był tu trzeźwy jak to pisał.
TEMAT DO USUNIĘCIA
myślę, ze ten temat wszyscy znają doskonale.
i wszyscy się z tego śmieją.
ja tez się śmieję i nawet już nie wiem czy mam dalej się smiać, cyz zacząć płakac.
to kompletny idiotyzm! w Harrym pOtterze nie jest wspomniane o Bogu bo i po co? rowling miała pisac, ze harry szedł do kościoła?! przecież to smieszne. po drugie to nie jest książka o złej magii, o szatanie ani niczym podobnym. wręcz ciągle przeplata się temat,z ę miłośc to najpotęzniejsza straożytna magia! TO książka o miłości,a nie o złu!
Ta książka nie dość, zę NIE zaprzecza kościołowi to jeszcze mówi o miłości,a miłością jak wiemy jest Bóg.
po wtóre ten, kto tak pisze wykazuje, zę wypowiada się na temat o którym w ogóle nie ma pojęcia. a to jest godne pożałowania.
Jan Paweł II przecyztał i powiedział,z ę tę książkę popiera. za to papież Benedykt XVI tę książkę potępia (nie sądze by ją nawet przecyztał!) i jak tu byc mądrym?!
jakoś nie jestem satanistką, a czytałam HP wielokrotnie.
ten temat jest BEZ SENSU/.
Cóż... Może niektórym podoba się tylko "Stowarzyszenie wędrujących dżinsów" i inne książeczki na tym poziomie, a HP jest dla nich za trudne?!? Żenada :/ "śmich na sali" :P
Szczerze powiedziawszy mam głęboko gdzieś, czy papież popiera HP czy nie. Zraziłam się do Kościoła w wieku 15 lat, gdy usłyszałam na kazaniu "inteligentny" list (bardzo podobny do tego, który przytoczyła założycielka tematu; widać te bzdury już krążą od paru lat...). Jak można na mszy odczytywać taki stek bzdur?! Kiedyś uczono mnie, że kazanie służy do przekazywania wartości, nawiązania dialogu z wiernymi, ale widać teraz to forma bardziej propagandowa niż edukacyjna. Przepraszam. jeśli ktoś poczuł się urażony moją wypowiedzią, ale mam prawo wyrazić swoją opinię. Teraz, żeby trochę wyluzować, pozostaje mi wybuchnąć śmiechem po ponownym odczytaniu tych dziesięciu argumentów:)
Pozdrawiam:)
Nie rozumiem, co ma Harry Potter do wiary w Boga, tyle razy czytałam i oglądałam go, a nadal jestem katoliczką