PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=113008}

Harry Potter i Zakon Feniksa

Harry Potter and the Order of the Phoenix
7,5 328 950
ocen
7,5 10 1 328950
6,1 27
ocen krytyków
Harry Potter i Zakon Feniksa
powrót do forum filmu Harry Potter i Zakon Feniksa

Ten film to katastrofa

ocenił(a) film na 3

K a t a s t r o f a. Columbus i Cuaron trzymali poziom. Newell też dał radę, choć Czara Ognia była zbyt mroczna jak na część, w której Voldemort dopiero się odradza. Yates kompletnie spartaczył robotę. Według mnie ZF to najgorszy film z wszystkich filmów HP. Pominięcie wielu ważnych scen. (Ok, wiadomo, że nie wszystko można zmieścić w filmie, ale bez przesady. No i jakoś cieńsze Insygnia Śmierci potrafili podzielić na dwie części. Mogli to samo zrobić z ZF.) Rola Zgredka przypisana Neville'owi. ZNOWU. Cały film opiera się na problemach z dojrzewaniem i brakiem zrozumienia. Fakt, to był też wątek w książce, ale to przede wszystkim POCZĄTEK WOJNY. A dostajemy same nudy. Do tego filmu wracam tylko z trzech powodów. Pierwszy - Umbridge, nienawidzę baby, ale bez tej różowej ropuchy to już nie byłoby to samo. Dla sceny, w której porywają ją centaury warto przebrnąć przez tą katorgę. Dwa - jest tu dużo mojej ulubionej postaci, czyli Syriusza Blacka. Szkoda tylko, że ginie. :( No właśnie, śmierć Syriuszka. CO TO MIAŁO BYĆ?! Rozumiem, że wpadnięcie ze zasłonę nie jest jakąś spektakularną śmiercią (mam za złe Jo, że tak beznadziejnie uśmierciła Syriusza, mogła się bardziej postarać, jak już musiała go zabić). Zero emocji, strasznie sztucznie, Harry bezgłośnie wrzeszczący i przytrzymywany przez Lupina. I po kiego grzyba oni zmienili zaklęcie, którym Bellatriks trafiła Syriusza? Czytając o jego śmierci ryczałam jeszcze jak Harry demolował gabinet Dumbledore'a (co w filmie zostało pominięte, a to karygodne), a oglądając to filmie można co najwyżej płakać z żalu do twórców. Zrobiło mi się jedynie smutno. Tak trudno było zrobić pojedynek z Bellatriks? A nie, Syriusz wbiega, wali Malfoya w twarz "Zostaw mojego chrzestnego syna!", a chwilę później Bella rzuca Avadę (w książce NA PEWNO nie było to zaklęcie uśmiercające, tylko prawdopodobnie Drętwota) i Syriusz wpada za zasłonę. To są dzieci w piaskownicy, które kłócą się o łopatkę czy dorośli? Co do samego Gary'ego Oldmana. Ja uważam, że świetnie pasuje do tej roli. Zresztą to dzięki niej stał się moim ulubionym aktorem. Fakt, brakuje tego zgorzknienia z książki, ale nawet jeśli oddałby w 100% książkowego Syriusza (co jest niemożliwe przy tak ogołoconej w filmie części), to i tak ten film byłby katastrofą. Nie można winić aktora za to, że twórcy spartaczyli robotę. A, i co do wieku. Fakt, Gary ma prawie 60, ale w filmie wcale nie wyglądał na tyle, tylko właśnie jak na prawie 40-latka. Trzy - to mimo wszystko nadal jest Harry Potter.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones