zazdroszcze Nimfadorze samozmieniajacego sie koloru wlosow :) chcialabym cos takiego umiec ^^
Żeby mieć taki samozmieniający się kolor włosów, to trzeba się urodzić metamorfomagiem. Ja to bym chciała mieć na przykład włosy jak dwudziestopięcio- albo dwudziestosześcioletni Limahl. ;) Zresztą Tonks potrafiła zmieniać nie tylko kolor włosów, postać także, a nie tylko dla hecy kształt nosa, jak to było pokazane w filmie. Choć o tej zmianie postaci to możemy tylko w książce przeczytać. Śmiem podejrzewać, że jednak mały Ted Remus odziedziczył po swojej matce tę fantastyczną zdolność. My niestety tylko o tym możemy pomarzyć. :)