Do portu wpływa statek pełen sera, jest to jedyny ratunek dla głodujących tam myszy. Sęk w tym, że statku pilnuje Kot Sylwester i ani myśli dzielić się serem. Myszy postanawiają wezwać na ratunek najszybszą mysz w całym Meksyku – Speedy’ego Gonzalesa. Speedy okazuje się być zbyt mocnym rywalem dla Sylwestra. Kot próbuje zastawiać na mysz przeróżne pułapki, jednak Speedy jest za szybki. Co chwila udaje mu się wynieść ze statku kawał sera, a w pułapki łapie się sam konstruktor.