PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31342}

Historia świata: Część I

History of the World: Part I
1981
6,9 6,5 tys. ocen
6,9 10 1 6529
5,5 6 krytyków
Historia świata: Część I
powrót do forum filmu Historia świata: Część I

Wprawdzie trochę nierówna, ale gwarantuje dużo dobrej zabawy. Świetne wstawki musicalowe. Najsłabiej wypada ostatnia historia, tj. czasy Rewolucji Francuskiej. Odnoszę też wrażenie, że Mel chciał nakręcić jakiś sequel (co sugeruje 'part I') ale z jakichś powodów mu się odechciało. A szkoda.

ocenił(a) film na 7
Bruce_Lee

Film miał słabe wyniki w box office. Gdyby natomiast był hitem zapewne powstała by kontynuacja. Osobiście uważam że komedie Mela Broksa są naprawdę świetne a mimo to finansowo w kinach zawodzą. "Kosmiczne jaja" to przecież super parodia, tak samo "Robin Hood: Faceci w rajtuzach", że nie wspomnę o takich kultowych już dziś parodiach jak "Lęk wysokości", "Płonące siodła" czy "Być albo nie być". Z tego wszystkiego "Historia świata część I" jest chyba najsłabsza, ale i tak to niezły film. Nara.

ocenił(a) film na 8
Rahabiel

Cóż, według mnie Mel to świetny reżyser!. Nakręcił świetnych 'Producentów', niezłe 'Płonące siodła', słaby 'Young Frankenstein', dobry 'Lęk Wysokości' i wspaniałe 'Nieme kino', bardzo dobrą 'Historię świata', zagrał (nie nakręcił!) w fatalnej kalce 'Być albo nie być' z 1944 roku, świetne 'kosmiczne jaja', niezły 'Robin Hood' i 'Dracula Wampiry bez zębów'. Taka moja opinia :)

ocenił(a) film na 7
Bruce_Lee

Mnie się "Być albo nie być" bardzo podobało. Faktycznie Mel jedynie tam zagrał.

ocenił(a) film na 8
Rahabiel

Mnie też się podobało... dopóki nie zobaczyłem pierwowzoru z 1944 roku.

ocenił(a) film na 7
Bruce_Lee

Ja niestety nie widziałem pierwowzoru więc muszę opierać swoją opinie na remake'u z początku lat 80 -siątych. Narka.

ocenił(a) film na 8
Rahabiel

no więc, ja też najpierw obejrzałem wersję z 1983, oczywiście mi się spodobała. Jednak później obejrzałem wersję z 1942 (mój błąd że '44) i stwierdziłem, że remake osiągnął sukces jedynie dlatego, że większość odbiorców nie obejrzała premake'u i nie mogli wiedzieć, że to kompletna kalka, SŁOWO W SŁOWO, SCENA W SCENĘ, z dodatkiem paru fajnych scen (początek) jak i mniej fajnych (klauny).

Bruce_Lee

Chyba widzieliśmy inny film. widziałem połowę i musiałem wyłączyć. Postaram się zobaczyć do końca ale wątpię żebym zrobił to z przyjemnością. Co do innych filmów się nie wypowiadam bo nie wszystkie widziałem, ale sa tam moje żelazne klasyki :). Historia Świata natomiast to potwornie słaby film. Bazujący na żartach o pierdzeniu itp. Nic ciekawego jak do tej pory w nim nie było. Scenki głupie, scenariusz nudny a najgorsze że brak dobrych tekstów (eh Robin, Robin). Więcej napiszę jak skończę. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
Skogtroll666

Jeżeli odrzuciły Cię skecze o jaskiniowcach (średnie są) to przewiń na starożytny Rzym (może nie arcyśmieszne, ale fajnie się ogląda no i ma ten klimat tych oldschoolowych komedii), oraz musical o Inkwizytorach (to jest naprawdę rewelacja :)). Brooks zawsze miał jakieś odchyły ku musicalom, co zresztą udowodnił, pisząc scenariusz i piosenki do wspaniałego remake'u 'Producentów' (mowa o wersji 2005 - polecam!).

Bruce_Lee

No na Rzymie skończyłem i nie ubawiłem się. Jak mówiłem dojadę do końca to będę się dalej wypowiadał :).

użytkownik usunięty
Bruce_Lee

A mnie się wydawało, że Brooks nazwał ten film "Part I" tak dla zabawy by ludzie oczekiwali tak długo kontynuacji, aż z eksplodują od tego czekania :)