najlepsza komedia Brooksa, mamy tu scenariusz, a nie wyłącznie gagi zebrane z innych produktów, Autor zakpił sobie z widzów samym tytułem ,bo części 2 nie miał nawet zamiaru kręcić, a z całego filmu najlepszy jest sam początek ,po "narodzinach " sztuki " narodziła " się również Jej krytyka.
Wszelkie produkcje Brooksa są wtórne, ten film jest wyjątkiem od reguły.
Historia świata niegadaj głupot bo History of the world part 2 jest osobiście ogladałem. Jak sie postarasz to znajdziesz w necie
Nie gadasz głupoy, yuno, bo koledze się musiało coś przewidzieć. Drugiej części filmu nie ma i nie miało być. Może to starczy za dowód:
http://www.amazon.ca/exec/obidos/tg/detail/-/dvd/B00000K3CQ/reviews/ref=cm_rev_m ore/702-4117595-9250431#2 [www.amazon.ca/exec/obid ...]
Osobiście natomiast uważam, że "Historia świata" wyszła Brooksowi nieco gorzej. Dlaczego? O tym w wontku wyżej. To co nazywasz "wtórnością" wszystkich pozostałych produkcji Brooksa ja bym określił jako ich parodystyczność - charakterystyczny ostry ząb, którego tutaj z przyczyn "samodzielności" trochę brakowało.
Pozdrawiam!