niestety NC chyba się skończył...ten film to koszmar nie thriller
Niestety zgadzam się. W ostatnich latach jego filmy były dość kiepskie, ale ten film to już koniec Nicholasa. I nie chodzi o niego samego, tylko o ten tragiczny gniot. Czy jego już kompletnie nie obchodzi w czym bierze udział?! I pomyśleć, że ten aktor miał ambicje, chciał się odciąć od nazwiska Coppola, żeby wyrobić sobie własne! A teraz Coppolowie pewnie są mu wdzięczni.