Mam dość filmów o filmach i jego twórcach. Chcę oglądać filmy o miłości i o życiu w ogóle.
To może zostaw Hollywood i poszukaj czegoś innego... Naprawdę, Ameryka wcale nie tworzy najlepszego kina. Najbardziej komercyjne - to i owszem.
Dość dziwaczny jest wydźwięk tego postu. Powstają i takie i takie, to chyba dobrze, że jest różnorodność. Dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie.