Szykuje się kolejne gwno... Twórcy chyba nigdy nie grali w żadną z gier a tym bardziej nie wiedzą o co w nich chodzi.
Po trailerze spodziewam się najgorszego.
47 to zabójca... nie Rambo. W grach chodzi o to, aby wejść, zlokalizować cel ( bądź cele) i zlikwidować w możliwie najczystszy możliwy sposób ( najlepiej pozorując wypadek) bez żadnych światków, dodatkowych trupów czy zwracania na siebie uwagi.
Pierwszy film był całkiem fajny ale zabrakło klimatu i nie dobrali odpowiednio aktora, poza tym momentami był zbyt efekciarki. Jednak druga część zapowiada się dużo gorzej.