Wydaje mi się już po samym trailerze, że to będzie niewypał i nie dorówna świetnemu Hitmanowi z 2007r.
Po pierwsze tamten film miał świetny klimat i przemyślaną pasującą do niego fabułą. A tutaj w środku wielkiego miasta agent wyskakuje z czerwonej Audicy? Co to wgl jest beka..
Aktor też mi jakoś nie pasuje, jego twarz do mnie nie przemawia. Timothy Olyphant pasował świetnie do tej roli a jego twarz wyrażała emocje które doskonale pasowały do Hitmana i jego metod. Wniosek - nie wystarczy ogolić głowy na łyso...
Hitman z 2007 świetny? Naprawdę? A kiedy ostatnio go oglądałeś? To jedna z hollywoodzkich taśmowek, których powstaje wiele w roku i nikt o nich nie pamięta.
Ja np oglądałem go z 5-6 razy. Pewnie ze względu na obsadę. Typowa sensacja ale tego tez potrzeba ludziom:)
dokładnie, pierwsze co razi to niekształtny łeb. ten gość się nie nadaje do tej 'fryzury'.
dużo lepszym wyborem był by Olyphant ewentualnie Duhamel.
ta mega rozwałka też mi jakoś nie pasuje... niektórzy nie powinni się brać za ekranizacje gier.
A mi się wydaje, że film będzie o niebo lepszy od tego z 2007 roku.
Fakt - nie spodziewam się arcydzieła, które idealnie odwzoruje klimat gry (bo już widać, że wybuchów i wygibasów jest za dużo), ale ten Agent 47, podoba mi się dużo bardziej niż w wykonaniu Olyphanta (47 to niemal wyprany z emocji twardziel i maszyna do zabijania, a Olyphant gdy go grał, wydawało się, że zaraz się rozpłacze).
Dokałdnie, Timothy Olyphant też mi jakoś nie pasował, ten aktor wygląda o wiele lepiej. Nawet głos ma taki fajniejszy.