PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=662242}

Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

The Hobbit: The Battle of the Five Armies
2014
7,2 250 tys. ocen
7,2 10 1 250107
5,7 66 krytyków
Hobbit: Bitwa Pięciu Armii
powrót do forum filmu Hobbit: Bitwa Pięciu Armii

Jak to było naprawdę? Czy ten pogrzeb to tylko wymysł PJ, czy naprawdę Tolkien gdzieś to opisał.
Nigdzie informacji o tym nie mogę znaleźć. Czy ta scenka ma związek z porażką jego wojsk z
początków Trzeciej Ery, gdzie siły zła zostały pokonane przez Glorfindela w Bitwie o Fornost? W
Encyklopedii Śródziemia Fostera jest napisane, że Wódz Nazguli uciekł po tej bitwie i kilkadziesiąt
lat później osiadł w Minas Morgul. O co wieć chodzi z tym pochówkiem? I kto go tam chowa?

matbyd93

Chowają go tam Ludzie Północy o ile wiem.

ocenił(a) film na 9
matbyd93

Nie jestem do końca pewien ponieważ po za LOTR i Hobbitem nie miałem do czynienia z innymi książkami Tolkiena ale w Grze "Czarnoksiężnik z Angmaru" mamy przybliżoną jego historię i tam definitywnie przegrywa on dopiero jakiś czas po porażce pod Fornostem z tego co pamiętam. Pogrzeb opisany nie był ale faktycznie było coś z tym, że Nazgule łącznie z ich królem zostały gdzieś pochowane/zapieczętowane na jakiś tam czas...

użytkownik usunięty
darkar1998

Nazgule w końcu byli ludźmi... a kiedy stracili fizyczną postać to chyba trudno uchwycić... w ogóle to się nie trzyma kupy: chowają ciało, niby ten Nekromanta wskrzesza zmarłych (dosłownie, brak ciała w grobie, wyłamane kraty itp) a w Dol Guldur pojawia się zjawa :/

A skąd wiesz, co było pod tymi płachtami z łańcuchami, które są pokazane? Może Nazgule z czarnymi płachtami takimi jak w Lotrze :)

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Tak, byli ludźmi do ok. 2250 roku Drugiej Ery, później zostali zniewoleni przez Jedynego. Po klęsce w Bitwie Ostatniego Sojuszu ukryły się. Potem znowu sie pojawiły około 1300 roku Trzeciej Ery, kiedy Wódz założył Angmar i ukrywał swoją tożsamość, Siedział tam wiele lat, aż do bitwy pod Fornostem, gdzie jego armia została wymordowana, a on sam uciekł do Mordoru i nigdy już nie powrócił do dawnego królestwa. I od tamtego czasu zasiadał w Minas Morgul. A tutaj Upiór zostaje pochowany być może po tej porażce w Angmarze, sam juz nie wiem jak to wszystko rozkminiać, owszem Sauron wezwał do Dol Guldur trzech Upiorów, ale nie pamietam zeby był tam Czarnoksiężnik.

ocenił(a) film na 7
matbyd93

wiec po prostu chowają tam ducha xD

darkar1998

jak sie dokladnie nazywa ta gra bardzo mnie zaciekawiles podaj prosze jej tytuł?

ocenił(a) film na 7
matbyd93

To niestety jest nad wyraz bujną wyobraźnią PJ'a. Żadnego pogrzebu nie mogło być gdyż Nazgule nigdy nie umarły. Jeszcze na wiele lat przed upadkiem Saurona straciły swą cielesną postać więc choć by ludzie chcieli to żadnego ciała do pochówku być nie mogło. Pomijając już fakt że król nazguli nigdy nie został pokonany w walce.

Gdy około 2000 lat po klęsce Saurona a 1500 lat przed akcją Hobbita król nazguli dowodzący arniami orków z północy zyskiwał przewagę nad Arnorem (północne królestwo ludzi gdzie rządzili potomkowie Isildura) Arnor wezwał na pomoc siły Gondoru, który wtedy miał się całkiem dobrze. Jednk zanim siły gondoru dotarły z pomocą król nazguli zniszczył już całe północne królestwo.

Potomek Isildura w prawdzie przeżył gdyż uciekł ze stolicy podczas walk lecz udał się do Rivendell i tam mieszkali kolejni potomkowie aż do znanego i lubianego Aragorna jednak nie ujawniali swojej tożsamości i ogólnie uważano że ten ród wymarł.

Tymczasem, pare tygodni po klęsce Arnoru drogą morską przybyły siły Gondoru pod przywództwem potomka brata Isildura i starły się z siłami króla nazguli. Ludzie odnieśli zwycięstwo lecz... Gdy król Gondoru zobaczył nazgula ruszył się z nim zmierzyć jednak, spanikował jego koń i do starcia nie doszło.

Król nazguli w ciągu paru lat przeniósł swoje siły do Mordoru i zdobył Minas Ithil nazywane od tego czasu Minas Morgul. Zaszył się w tej twierdzy i nie wychodził z niej do puki sam Sauron nie wrócił do Mordoru więc w czasie trwania Hobbita siedzi tam sobie spokojnie.

Natomiast parę lat po zdobyciu minas Morgul wysłał posłańca do króla Gondoru (tego samego który poprowadził opisaną wcześniej odsiecz) i wyzwał go na pojedynek twierdząc że skoro na północy nie mogli się zmierzyć to mogą zrobić to teraz. Król Gondoru zgodził się na walkę i wyruszył do Minas Morgul, gdzie został podstępnie złapany i zabity.

Król nie posiadał żadnych potomków, nie było też jednak żadnych świadków jego śmierci. Dlatego władzę przejął namiestnik aż "do powrotu króla", czego oczywiście się nie spodziewano bo nikt nie wiedział że ród królewski na północy przetrwał.


Tak więc żadnego pochówku w świecie Tolkiena nie było. To jest również problematyczne w świecie filmowym, bo o ile, król nazguli może sobie teraz siedzieć w dol goldur to pozostaje pytanie: Jeśli po klęsce na północy został "zabity" i pochowany, to co się stało z królem Gondoru że, nawet w filmie, czekają na jego powrót??? Ja jeszcze sensownego retconu nie wymyśliłem. Czekam na propozycje.

I jeszcze jedno. Jeśli Rhudaur w filmach jest w tym samym miejscu co w książkach to nie mam pojęcia jak Gandalf zdążył dwa razy przejść przez Góry Mgliste i pokonać 5 krotnie większy dystans niż kompania Thorina. Plus, po drodze do rhudauru i stamtąd do Dol Guldur znajduje się Rivendell i Lothlorien. Czemu nie zabrał ze sobą Białej Rady od razu???

arturs66695

Nie zadawaj takich pytan... PJ wie lepiej co i gdzie bylo oraz kto, gdzie, jak i kiedy zostal zabity/pochowany/ozywiony etc... :D

P.S. Calkiem zwiezle i na temat opisales "perypetie Witch Kinga" :) Mialem napisac jego historie ale dzieki ze to zrobiles. W koncu znowu pojawila sie na tym forum kolejna normalna osoba, ktora gada z sensem i ma jakas wiedze. Pozdro!

ocenił(a) film na 7
MrBaggins

Jasne że PJ wie lepiej. Peter Jackson wielkim poetom jest ;P

Raczej nie będę tu często zaglądał. Przeglądałem forum w poszukiwaniu info o wersji extended. Którą i tak w końcu z ciężkim sercem ztorrentowałem wiedząc że i tak kupię płytki.

Po prostu jak się widzi te tysiące tematów zakładane przez fanbojów dla których byle plakat sklejony w 2 godziny w Gimpie jest świętością a książki są rażącą profanacją wspaniałej wyobraźni PJ to się odechciewa. A jak dodać do tego ich kłótnie z ludźmi dla których zamiana kolejności zdań powoduje że filmów się nie da oglądać to już wogle...

I tak uważam że film Hobbit zachował klimat książki. To dalej jest historia dla dla dzieci. Tylko że dla współczesnych dzieci. Dlatego jest szybko, efektownie i odpadają głowy. Więc Hobbit jest duuużo mniej pozmieniany niż Władca. Co nie zmienia faktu że i tak jest filmem słabszym

ocenił(a) film na 8
arturs66695

" I tak uważam że film Hobbit zachował klimat książki. To dalej jest historia dla dla dzieci. Tylko że dla współczesnych dzieci. Dlatego jest szybko, efektownie i odpadają głowy. Więc Hobbit jest duuużo mniej pozmieniany niż Władca. Co nie zmienia faktu że i tak jest filmem słabszym "

Na reszcie jakiś głos rozsądku na tym forum.
Również uważam, że filmowy " Hobbit " jest wierniejszy literackiemu pierwowzorowi niż filmowy WP i że po prostu nie mogły być to lepsze filmy niż nakręcona ponad dekadę temu trylogia WP - zmieniły się czasy, technologia, a przede wszystkim widownia, sam materiał źródłowy ma też zupełnie inny ciężar gatunkowy niż WP.

arturs66695

i to mnie martwi ze momo premiery i konkretnej daty wydania mozna tak łatwo ściagnąc sobie już wersje rozszerzona... ;(

ocenił(a) film na 7
ywis21

Bo premiera już była... w wersji cyfrowej na iTunesach i gdzieś tam jeszcze. Więc jak premierę robią w internetach to nic dziwnego że do internetów przeciekło.

A, i jak już mówiłem, płytkę i tak sobie kupię

arturs66695

Czemu niestety? To akurat prawda jeśli chodzi o przeszłość Nazgulla. Przecież nie pogwa**** by tego. Jackson dodał Dol Guldur więc Czarnoksiężnik z Angmaru pojawił się w pierwszej części Hobbita. A wątek Dol Guldur nie jest taki zły, więc już nie narzekajcie.

ocenił(a) film na 10
Gandalf_Szary_2

Co do upiora z NP to nie jest Wódz Nazguli a drugi z nich Khamul. Porównajcie sobie Sceny na wichrowym czubie z WP a zauważycie, że korony są inne.

Valarin

To jest wódz nazgulli. Przykro mi ale nie masz racjii. I co z tego że korona jest. Laska Radagasta to ta sama laska co Gandalf ma w Władcy, a też wyglądają inaczej. To jest wódz nazgulli. Bo ma ten sam miecz prawdopodobnie co na Wichrowym czubie.

ocenił(a) film na 9
Gandalf_Szary_2

Tak to jest Czarnoksiężnik z Angmaru. To był błąd, że miał na sobie koronę Khamula. Co ciekawe po zniszczniu różdki Gandalfa Białego przez Witch-kinga Gandalf i tak zabiera ją ze sobą do nieśmiertelnych krain XD

arturs66695

Poza tym wątek grobowców nazgulli jest w książce do Hobbita. Więc poruszenie go w filmie jest jak najbardziej na +

ocenił(a) film na 7
Gandalf_Szary_2

Owszem jest na plus. Ale looknij niżej

użytkownik usunięty
Gandalf_Szary_2

Jeśli masz na myśli książkę "Hobbit" to żadnych grobowców tam nie ma.

ocenił(a) film na 4
Gandalf_Szary_2

Znajdź mi rozdział gdzie mowa jest o grobowcach Nazguli w "Hobbit tam i z powrotem" to pogadamy.

Anthrax91

Znajdź mi rozdział w Powrocie Króla, gdzie Saruman ginie w Isengardzie :D
Znajdx mi rozdział, gdzie elfy pojawiają sie w Bitwie o Rogaty Gród :)

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

No właśnie. Czegoś takiego nie ma. Tak samo jak Nazguli i grobowców.

Anthrax91

FIlm to nie ksiażka - nie musi przedstawiac identycznej historii, bo to by było nudne.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Oczywiście że nie. Tylko że Gandalf_Szary_2 stwierdził że Nazgule i Grobowce są w książce, co jest nie prawdą. Chyba że chodziło mu o coś innego, bo "książka DO Hobbita" to trochę dziwne sformowanie.

Anthrax91

No tak. W książce tego nie ma. Chyba mu się pomyliło.

arturs66695

Nie masz dostępu do 125 notatek, do których prawa ma Jackson. Szach mat!

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Mam. Każdy ma. Te tajemnicze "notatki" to dodatki do powrotu króla. Zajmują tyle właśnie stron a licencja na filmy obejmuje tylko wydane teksty Hobbita i Władcy. Nie mogą użyć nawet żadnych informacji z niedokończonych opowieści, nie wspominając o nigdy nie publikowanych materiałach.

arturs66695

Nie, mój drogi. te notatki nigdy nie zostały opublikowane. To nie sa dodatki do PK.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Już widzę jak syn Tolkiena pozwala mu użyć nieopublikowany materiał.

Dowody:

http://www.thewire.com/entertainment/2012/07/peter-jacksons-hobbit-trilogy-when- theres-no-one-left-say-no/55207/

http://www.mtv.com/news/1690406/hobbit-third-movie-peter-jackson/

http://gawker.com/5930277/the-hobbit-to-be-split-into-three-movies-because-peter -jackson-can-only-make-movies-in-groups-of-three

http://deadline.com/2012/07/the-hobbit-going-for-a-trilogy-its-possible-306581/

“There are 125 pages of notes PUBLISHED at the back of ‘RETURN OF THE KIBG’ in one of the later editions. It was called THE APPENDICES, and they are essentially [Tolkien's] expanded Hobbit notes. So we had the rights to those as well and were allowed to use them,” said Jackson. “We haven’t just adapted ‘The Hobbit’; we’ve adapted that book plus great chunks of his appendices and woven it all together. The movie explains where Gandalf goes; the book never does. We’ve explained it using Tolkien’s own notes. That helped inform the tone of the movie, because it allowed us to pull in material he wrote in ‘The Lord of the Rings’ era and incorporate it with ‘The Hobbit.’”

arturs66695

Aha. Ja słyszałem coś innego. No ale ok. Dowody są - to najwazniejsze. Dzięki :)

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Luzik. Też nie wiem wszystkiego ;P A PJ rzeczywiście wyrażał się o tych dodatkach jak o wiedzy tajemnej.

arturs66695

No dokładnie. Tak w ogóle to fajnie ze tak dobrze wykorzystał Rozzdział o plemieniu Durina :)

ocenił(a) film na 6
arturs66695

Orły go zabrały :)

matbyd93

Przecież wyraźnie mówi Galadriela w scenie. "Gdy Angmar padł ludzie północy wzieli jego ciało i wraz z dobytkiem ukryli je w górach Rhudauru" a jeśli chodzi o to czy to jest wymysł. To znaczenia tutaj nie ma, raczej bo ten wymysł jest świetny.

ocenił(a) film na 9
Gandalf_Szary_2

Zgadzam się z tobą.

Ps. Gdzie jest omówiona ta historia Witch Kinga?

ocenił(a) film na 7
Han12345

Owszem, wątek jest bardzo dobry. W sumie drugi najlepszy po wątku Bilbo + pierścień.

Historię masz w: Silmarilionie ledwie parę zdań jednak w "Powrocie Króla" w dodadku A w podrozdziale 1 masz całą historię Arnoru i Gondoru a co za tym idzie i króla Nazguli. Jeśli natomiast czytanie literek boli to w dodatku do Bitwy o Śródziemie 2 o pod tytule Rise of the Witch King fabułę masz w 95% opartą na powyższych tekstach. Chyba najwierniejsza adaptacja tekstu Tolkiena.

Problemem nie jest że poruszyli ten wątek. Ani że są odstępstwa od książki. Problemem jest że jest plothole. Film Hobbit przeczy filmowi Władca Pierścieni. Jeśli po porażce Angmaru król Nazguli aż do teraz leżał w grobie to co niezwykłego stało się królowi Gondoru że czekają na jego powrót zamiast wybrać innego?

ocenił(a) film na 9
arturs66695

Dzięki.
A może król Gondoru został zabity w podobny sposób tylko prze kogoś innego.

ocenił(a) film na 10
Han12345

Tu trzeba odróżnić wersję filmową od książkowej. Wersja z książek to ta świetnie opisana powyżej przez arturs66695. A w filmie pomieszali z Angmarem i tyle.

użytkownik usunięty
Gandalf_Szary_2

W żadnym wypadku nie jest świetny, bo przeczy samej naturze Nazguli. Przecież o to chodziło we Władcy, że oni nie mogą umrzeć bo wcale nie są żywi, ale też nie martwi. A zwłaszcza Czarnoksiężnik, który dodatkowo nie może zginąć z ręki mężczyzny. Także to kolejna bzdetka wymyślona przez PJ.

ocenił(a) film na 7

A zwłaszcza Czarnoksiężnik, który dodatkowo nie może zginąć z ręki mężczyzny - To Glorfindel przepowiedzial

ocenił(a) film na 7
realowiec

http://pl.lotr.wikia.com/wiki/Glorfindel

użytkownik usunięty
realowiec

Wiem, że on to przepowiedział, ale co w związku z tym?

ocenił(a) film na 7

twoje bzdety

użytkownik usunięty
realowiec

Innymi słowy, sam nie wiesz co gadasz.

ocenił(a) film na 7

innymi słowy, sam nie wiesz co piszesz

Ale mogli zostac osłabieni.

użytkownik usunięty
kamilxxx09

Nie mogli zostać pochowani i to jest niezmienne, więc ten wątek jest po prostu nonsensowny.

Dlaczego nie mogli? Nie wiesz, co było pod tymi jasnymi płachtaami i łańcuchami. Spokojnie. ten watek będzie kontynuowany w 3 części.

ocenił(a) film na 10
kamilxxx09

Pod płachtami nie było nic. Fragment spotkania WitchKinga z Gandalfem to dowód. "Czarny jeździec zrzucił kaptur i oto ukazała się królewska korona; nie było jednak pod nią widzialnej głowy. Miedzy koroną a ramionami , okrytymi szerokim czarnym płaszczem, świeciły czerwone płomienie. Z niewidzialnych ust dobył się śmiech mrożący krew w żyłach."