http://www.sbs.com.au/news/article/2014/03/28/jackson-prepares-farewell-middle-e arth-0
"Never say never ever"
Dokładnie nie wiadomo co będzie za 10 lat. Inna sprawa, że nie mają praw do niczego więcej. Z Hobbitem była inna sytuacja.
Interesujący pomysł, skończyłem grę i powiem że fabuła ciekawa, ale mało to ma wspólnego z Tolkienowskimi opowieściami ;)
Tu masz trochę informacji o tym
http://pl.lotr.wikia.com/wiki/W%C5%82adca_Pier%C5%9Bcieni:_Wojna_na_P%C3%B3%C5%8 2nocy
Dzięki za linka.
Nie jestem za tym pomysłem. Nie podoba mi się podczepianie pod świat Tolkiena. Po pierwsze to nie wyjdzie bo nie da się dorównać mistrzowi. Już Jackson spróbował i widzimy jaki jest tego efekt. To co sam stworzył jest lekko powiedziawszy słabe. A po drugie niech wymyślą coś sami a nie właśnie podczepiają się pod innych.
Gra ok, ale nie film.
I po co? Wszyscy by znów narzekali. Że za starzy, że za grubi, że się źle ruszają. Myślę że takie coś by tylko zatarło dobry wizerunek niektórych postaci. Poza tym masz przecież większość starych aktorów teraz w Hobbicie :) Nie bądź zachłanny :P.
Dorównać mistrzowi się da, znaczy dałoby gdybym ja się za to zabrał. Lecz trudno się tam dostać więc jest to wątpliwe...
I dokładnie to miałam na myśli, że ciężko Ci się tam dostać :). Ale próbuj dalej. Mówi się, że cierpliwość popłaca :).
"Kropla drąży skałę nie siłą, lecz często padając." Owidiusz
Żałuje jednak że nie pracowałem już przy WP czy teraz przy Hobbicie, na pewno wspaniała byłaby to przygoda.
Przygoda i o ile pewnie Hobbit byłby lepszy :). Ale nie ma co żałować przeszłości i tak się jej nie odmieni. Pracuj nad przyszłością i aby jak będą filmować może kiedyś Silmarillion to nam go nie popsuli :)
Oj tak. Niestety w obydwie strony.
Myślisz, że kiedyś sfilmują? Jest na to szansa?
Myślę że to bardzo możliwe, w końcu Christopher nie będzie żył wiecznie (chociaż nie życzę mu śmierci) i wtedy z tego co wiem to prawa chyba przejdą na resztę rodziny. A kto wtedy wie, może młodsi są bardziej skorzy na kasę i sprzedadzą je.
W tym całym Hollywood jest jednak wiele durniów, nie potrafiących nic porządnego stworzyć. Kasy dostają tyle, a i tak szajs tworzą, nie filmy. Nie mówię oczywiście o PJu, bo za arcydzieło jak WP to można mu wszystko wybaczyć...
A muzykę z tego filmu uważam za najlepszą w historii kina, tyle w tym temacie.
Dla mnie po WP już nie pojawiło się za wiele arcydzieł. Teraz chodzi głównie o efekciarstwo. Filmy z kasą często już nie mają takiej powagi i mroku, ponieważ są przeważnie od 12 lat. Jak dzieci pójdą, kasa poleci.
Godzilla... Nie wiem jak Ciebie, ale mnie te odgrzewane kotlety już męczą, choćby nie wiadomo jak spektakularnie miały być kręcone.
Faktycznie efekciarstwo zastąpiło treść filmów. W zasadzie teraz filmy nie muszą mieć treści. Ważne żeby było dużo wybuchów, lania się po gębach a kamera latała dookoła wywołując ataki epilepsji.
Ta Godzilla będzie znacznie inna od reszty, przypominać będzie tą pierwszą wersję z 1954 roku. A tam właśnie był mrok i powaga, nie to co w tych późniejszych wersjach, które dzisiaj wyglądają śmiesznie.
Nie będzie Silmarillionu i Niedokończonych opowieści. Jackson nie ma praw autorskich do ekranizacji tych książek więc jest to zrozumiałe.
A tutaj na co czekamy w 3 części :
https://uk.movies.yahoo.com/top-five-moments-expect-hobbit-back-again-230300358. html
Ja na Sarumana tez. Wazne, że jego pojawienie się jest potwierdzone i ma byc go sporo. Najbardzioej jednak czekam na Dol Guldur i B5A
Pewnie będą wyglądali mniej więcej tak:
http://heirsofdurin.files.wordpress.com/2012/09/slide_3-49b2238fa35452a0f45db76c c61e0d25.jpg
:)
Nie no dziki nie muszą zawsze śmiesznie wyglądać. Jak będzie to jakiś mutant w zbroi to już jest znacznie poważniej.