Wiadomość o śmierci Andrew Lesnie wstrząsnęła mną dogłębnie i zapewne wielu fanów, trudno pogodzić się z tak wielką stratą tak wielkiego człowieka. Wyrazy najszczerszego współczucia i żalu, składam całej jego rodzinie oraz przyjaciołom. Niech spoczywa w pokoju...:(

A kogo grała?

Robił zdjęcia

Haha

lol ... ty na serio???

Nie :)


Żartowałem tylko zapomniałem i dlatego pytałem

;((

Na ch%ja on umarł!

Post 2

Post 3 ...

Post 4 ... co za błędy .................nadal tego nie poprawili .......

!!!

O rany, masakra:(. Twórca jednych z najpiękniejszych zdjęć w historii kina.


http://www.filmweb.pl/person/Andrew+Lesnie-10217

o nie ;(

Smutek mnie ogarnął:(.

Dzięki niemu mamy w pamięci takie wspaniałe obrazy.

https://www.youtube.com/watch?v=SOomDInRR1o

mnie tak samo :(

.

Nie rozumiem jak Weta mogła zgarnąć 3 Oscary za efekty specjalne a Andrew Lesnie dostał tylko 1. Zdjęcia w całym LOTRze są mistrzowskie i wszystkie 3 powinny zostać nagrodzone. A TT i ROTK nawet nominacji nie dostały. Teraz, po kilkudziesięciu seansach, jest cała masa kadrów i ujęć ze świetną pracą kamery, które nadal powodują opad szczeny.

Z "Pana i Władcy..." Weira lepsze.

O kurcze... masakra jakaś. Druga śmierć w ciągu dwóch dni - przynajmniej dla mnie :(

A pierwsza ?

Bardzo smutna wiadomość... Jego zdjęcia nadały klimat filmom o Śródziemiu i jego wkład w te dzieła będzie widoczny już zawsze.. Na ten czas polecam wszystkim fanom Władcy Pierścieni i Hobbita do zobaczenie filmu krótkometrażowego, stworzonego przez Seana Austina między zdjęciami do trylogii WP na Nowej Zelandii pt. "Krótko rzecz ujmując", w którym Andrew Lesnie zagrał główną rolę:
https://www.youtube.com/watch?v=FhaI3HB7Hgc

Przykra wiadomość :(

.

Przykre. :(

Nie chcę źle wróżyć, ale nakręcił z Jacksonem wszystkie jego filmy z ostatnich 15 lat. Kto wie czy dalsza praca PJ-a bez niego jest możliwa.

jeśli chodzi o filmy ze Śródziemia to może być ciężko ale inne da radę. Jeśli będą chcieli powrócić do Śródziemia to trudno będzie bez niego to zrobić :(

.

Każdy kiedyś umrze...

ja też? :D o nie !