Nie jestem do końca pewny bo książkę czytałem dawno dawno XD ale chyba wysłali mu jakiegoś ptaka ( chyba kruka ) z wiadomością, że potrzebują wsparcia

Tak w książce, to był kruk zresztą chyba ten sam który powiedział Bardowi jak zabić Smoka(Gdzie celować), wysłali go z prośbą o pomoc , ale w filmie patrząc na 2 Hobbita chyba twórcy zdecydują się na inne rozwiązanie.

To nie kruk powiedział Bardowi, jak zabić smoka, tylko DROZD.

Widzę, że koledzy z ptaszkami wyraźny problem mają... :/

Dobre xD

Ta może i drozd. Hobbita czytałem jakiś czas temu i nie za bardzo zwracałem uwagę na ptaki czy to był kruk i czy drozd więc mógł mnie zmylić post miki _79 zresztą z hobbita pamiętam że był tam jakiś stary ptak co potrafił gadać i był chyba ślepy . Zresztą dyskusja o ptaszkach nie ma dalszego sensu (No chyba że ty khazad7_2 wolicie porozmawiać o swoich) bo masz już odpowiedź na pytanie zawarte zawarte w temacie.

Na pewno drozd. Ten stary gadający ptak to był Roak, był krukiem, ale ślepy to nie był. Racja, nie ma sensu, tym bardziej, że jestem dziewczyną xD

A to sorry taki niesmaczny żart. Widzę że dość dobrze pamiętasz Hobbita , cóż gratuluje pamięci chyb przypomnę sobie Hobbita bo wszystko mi się pomieszało. A do tego jak rozwiąże to Jackson musimy poczekać na film.

Właśnie widzę, że niesmaczny żart. Czytałam tą książkę z pięć razy, w czym pierwszy raz w podstawówce. Jak to jak? Bard weźmie tą czarną strzałę i zastrzeli biednego Smauga bez pomocy żadnego drozda, tego się obawiam.

Dla mnie też było by to bez sensu bo po co rozbudowywać wątki z powieści i dodawać nowe skoro nie zamierza się skorzystać ze wszystkiego z książki , która moim zdaniem i tak jest za cienka jak na 3 filmy. Zresztą o czym ja mówię, film prawdopodobnie i tak obejrzę bez względu na to jak bardzo twórcy zmasakrują pierwowzór. Film będzie pewnie dobrym widowiskiem pod względem efektów specjalnych i wartkiej akcji , a właśnie to niestety bardziej obchodzi twórców niż wierność pierwowzorowi, ważne by film się sprzedał. I żeby nie było że jestem przeciw jakichkolwiek zmian względem książki np. Rozbudowanie wątku Barda wyszło dobrze i jeśli nie zrezygnują z ptaszków będzie dobrze.(a co do żartu to anonimowość w necie się mści )

Ja film traktuję jako luźny fanfik na motywach.

Nie rozumiem, czemu mnie ciągle biorą za faceta?

Ja też nie wiem dlaczego. Sam wziąłem cie za faceta więc nie mam się co wymądrzać. Może to wina nicka. W

Nick wzięłam z powieści przyrodniczej Roberta Bakkera pt. "Raptor Red", gdzie główna 'bohaterka' tak się nazywała xD

Nie moje klimaty.

No cóż ;)

Wybaczcie, że wracam do tematu, lecz kolega pytał się o to kto sprowadzi Daina, a nie kto powie Bardowi jak zabić smoka ( tu masz rację to był drozd ) a wydaję mi się, że Daina pomógł sprowadzić kruk lecz nie mam pewności.

Tak, po Daina poleciał kruk, konkretniej Roak, syn Karka (?).