Mam nadzieje że kiedyś powstaną filmy z tej ksiązki
Jackson jest zdolny storzyć coś znowu na miare Lotr
Myśle że nawet gdyby było tych części 7 to nie było by to nic nadzwyczaj
a pierwsze części na pewno najlepsze - Bo tylko Peter może zobrazować powstanie swiata, ainurów i tak dalej... coś pięknego
chciał bym zobaczyć kiedyś
Nie oszukujmy sie Hobbity są o stopień niższe od Lotr, świat sie zmienia a technika, efekty w filmie i skład twórców się nie zmienia, a kto stoi w miejscu to się cofa, przede wszystkim zawiódł mnie scenariusz tu jest Radagast a powinien być w Lotr to go nie było, i po co ci orkowie...
Czekałem na film przygode idą idą i ida i spotykają ciekawe historie a nie na siłe pogoń tych orków za nimi i robienie filmu akcji, kompletne nie odzwierciedlenie ksiązki pięknej łagodnej z przewrotami bardziej dla dzieci
ale wieżę w możliwości Jacksona, tam jest wiele nowelek które stylistyką pasowały by do klimatu i gatunku jaki stworzył w hobbitach, a powstanie świata to by była bajka super miodzio :)
Amoże Bombadil ? Krótkometrażówka jakaś fajna chociaż z ładnymi kwiatkami i ptaszakmi, pierwsza krótkometrażówka która biła by rekordy,
a może są i materiały na całkiem ładny film i może byś zobaczyli Frodo i Sama jak u niego byli ! ? :)
Też mam nadzieję, że zekranizują Silmarillion. Tak, jak powiedziałeś, Peter mógłby przepięknie zobrazować powstanie świata, jak i również dzieje Valarów, Majarów, elfów, krasnoludów itp. Są tylko dwa problemy - niechęć Jacksona i prawa autorskie. Pozostaje nam błagać Christophera o wyrażenie zgody na film, a potem Petera o to, żeby on go reżyserował. A co do twoich zarzutów do Hobbita, to cieszę się, że Peter nadał mu bardziej charakter WP( chociaż oczywiście wiele brakuje mu do Władcy). Mnie nie przeszkadzają aż tak bardzo różnice między filmem, a książką.
a mi przeszkadzają te różnice
a klimat a ni nie bajkowy ani nie Władcy i to jest największym minusem tego filmu
Mi się podoba kolorystyka dwójki. Jednakże faktycznie jak piszesz ani to klimat bajkowy ani ten z Wp.
powstanie świata historia Ainurów Majarów zostawił bym dla Jacksona a reszte może ktoś inny, najlepiej chyba Spielberg współpracownik kolega Jacksona razem produkują, są fachowcami najwyższych lotów, producentami bo mają kase oni robią filmy które chca a nie które trzeba żeby zarobić oni robią to dla własnej przyjemności, do takich ludzi zaliczył bym też Camerona- ludzi z kasą i talentem