Bez głębi, bez porządnej fabuły, intryg. Jednopłaszczyznowy film
Najbardziej mnie rozwaliła akcja z tymi "orłami". To krasnale , elfy i ludzie napieprzają się z orkami, a tu podlatują orły i robią w kilka chwil game over orkom, łamiąc tym samym legendę o silnych i walecznych elfach i krasnalach, którzy z trudem walczyli przeciwko orkom.
Wspomnieć też trzeba o walkach orków z ludźmi i krasnalami, gdzie mimo 2-3 krotnej przewadze masy i siły orków, tak naprawdę nie było tego widać w walce.