myślę że 5

Tez mnie to zdziwiło. Zawsze była średnia powyżej 8.0 przy +/- 30.000 głosach.

nie warto kierować się ocenami na filmwebie od dawna..... i nie chodzi tu wcale o Hobbita

IMDB>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> >>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>filmweb

niestety masz rację

Wydaje mi się, że ostateczna średnia powinna powyżej 7 wynieść. Podobnie jak w przypadku "Podróży" i "Pustkowia".

poprzednie części miały 7,8 nie wiem skąd wywnioskowałeś 7,0?

Napisałem "powyżej" 7,0. ;]

na pewno nie pobije, niskiej średniej narni......

Też tak myślę.

chyba nie bardzo zrozumiałeś równe 7 ewentualnie 7,2 będzie nie spadnie do 6,8 jaką ma narnia + jest jeszcze EE które, podniesie ocenę

No i co z tego? Chciałeś mnie sprowokować? To nie takie proste.

Nie chciałem nie to było moim zamiarem :/ jak tak wyszło to sorry, ale hejterów tu nie brakuje 1/3 komentarzy tego forum, to hejterzy dlatego też ich nie czytam .....

Najmilsze cyferki dla mojego oka to było by 6.9 ew 7.0

:P

On chyba chce dołączyć do kolejki. :P

Ma nad resztą spora przewagę :P

Barrdzo prawdopodobne :]

:)

no jasne że tak

.... Ten temat już ktoś założył i istnieje od paru dni.... Ale refleks ;/

Ja go założyłem dwa dni temu.

Ja odnoszę się do tematu raven.

Ten temat też powstał dwa dni temu. Ale z tego co wiem, to mój pojawił się szybciej.

Z tego co ja wiem.. Chyba nie. Zastanawia mnie po prostu jedno.. Zdaje sobie sprawie ze jest syf tu teraz. Jak tematy z recenzjami no są różne w pewnym stopniu to można zrozumieć ale Boże z
Czystej ciekawości... W ogóle sprawdzacie czy ktoś już taki temat założył czy pal licho niech się dZieje co chce?...szukam potem czegoś i 3 tematy te same, 2 tematy i zastanawiam się czy ktoś sprawdza zanim coś wstawi, czy na hura (!!) byle
Było? ;p

Tyle że ja to wstawiłem pierwszy.

Ale ja cię teraz zapytałam Coś innego...myślę że każdy z nas będzie uważał co innego na temat tego kto był "najpierwsiejszy"

Ja sprawdzam czy nie było już podobnych tematów.

Calays on założył pierwszy. Wystarczy spojrzeć na godziny założenia. Ale faktem jest że ludzie nie używają wyszukiwarki i śmiecą. A pomimo, że jest tyle recenzji nadal powstają tematy gdzie ktoś się pyta "czy warto iść?". Jakby nie mógł przeczytać tych tematów co są.

Temat tak kurna potrzebny, jak zakładanie nowego wątku z informacją, że premiera w Polsce jest 25 grudnia...

Jeszcze tylko brakuje wprowadzenia tu rynku spekulacyjnego i dokonywania terminowych transakcji co do poziomu średniej za x dni...

Choćbyś nie wiem jak próbował, nikt nigdy nie przyzna ci racji, że Narnia jest lepsza lub równa Śródziemiu. Możesz sobie dać spokój.

Zastrzeliłeś go :D

Jest lepsza.

nie dyskutuj z nimi bo nie czytali tego dzieła ,Lewis miał lepszą interakcje swojego świata opisał go od stworzenia do Apokalipsy ,Narnia nie jest o wiele lepsza ale jest lepsza.

Aha czyli nie znasz dzieł Tolkiena bo wiedzialbys ile on napisał o stworzeniu świata itd.... polecam 12 tomów historii Środziemia...ale pewnie i tak wiesz lepiej. Jak chcesz komuś dowalic/ poprzeć kogoś innego to matko chociaż zastanow się jakie teorie glosisz bo teraz wyszles na aroganta co nie zna treści Tolkiena a wypowiadasz się jak ekspert, przepraszam ale tak to wygląda wobec twojego argumentu. Lewis najpierw skrytykował władcę Tolkiena a potem sam zabrał się za pisanie książki w podobnym klimacie. Przypadek? Nie sądzę.

Dokładnie:) Narnia jest bdb pozycją fantasy, ale książkowo i tym bardziej filmowo nie ma w ogóle startu do Śródziemia.

Mój osobisty odbiór jest taki, że Tolkien napisał książki dla samej powieści, umieszczając w niej subtelnie elementy chrześcijaństwa, natomiast Lewis stworzył Narnię bardziej dla gloryfikacji chrześcijaństwa, dając tak oczywiste metafory(Aslan, Czarownica, kuszenie, nawrócenie, wybaczanie grzechów itd.), niż dla samej opowieści. I, co z tego wynika, Śródziemie jest poważniejsze, bogatsze, bardziej skomplikowane i bardziej dopracowane. Narnia jest bardziej bajkowa, wszystko tam jest jednoznacznie dobre albo złe, a samemu ludzie nic nie zrobią, bo potrzebny jest wszechpotężny Aslan, który jednym rykiem załatwi sprawę. W drugiej części załatwił Telmarów dokładnie tak, jak Elrond z Gandalfem w książce a Arwena z filmie pokonali Czarnych Jeźdźców.

widzę ,że nie ma sensu z wami dyskutować,poprostu napisałem ,że wolę Narnie od Śródziemia ,dla mnie i tak największymi dziełami są ,,Wiedźmin,, i ,,pieśń lodu i ognia,, pozdrawiam

Ja nie mogę ..... zastanów się czego chcesz, bo teraz perfidnie odwracasz kota ogonem.

Napisałeś cytuję "Lewis miał lepszą interakcje swojego świata opisał go od stworzenia do Apokalipsy " co jest totalną bzdurą, bo człowiek, który orientuje się w temacie nie napisałby czegoś takiego z prostego względu -> może nie lubić Tolkiena (nie zmuszam) ale znając dorobek autora nie odważyłby się napisać w taki sposób wiedząc, że w tym momencie sam pod sobą dołek kopie.

A przepraszam mam pytanie co my teraz robimy? licytujemy się? Z całym szacunkiem do ciebie ale w tej rozmowie mało mnie obchodzi jakie książki uważasz za największe dzieła, bo po prostu to nie ten temat rozmowy i nic to nie wnosi ;/

Ja czytałam i jedno i drugie i powiedziałabym, że ci pisarze są po prostu inni. Uwielbiam jednego i drugiego. Zarówno Narnia jak i Śródziemie to fajne miejsca w których chciałoby się spędzić choć trochę czasu. Choć Narnie czyta się przyjemniej bo jest lżejsza. Ilość treści u Tolkiena potrafi przygnieść, ale to też jest fajne, bo jak skończysz masz pretekst do zaczęcia od początku. No i trzeba dodać, że Lewis to trochę pościągał pewne rzeczy z Tolkiena.

Żyj w swoim świecie.

OK.

wszyscy dobrze wiedzą o co ci chodzi,ale powiem ci że na 2 pierwszych częściach Narnii bawiłem się lepiej niż na Hobbicie ,a właśnie to zazwyczaj fani Śródziemia próbują zadrzeć z tymi co wolą Narnię więc należy im się.

Widzę, że lubisz Wiedźmina, więc serio uważasz bajkową Narnię za lepszy świat niż mroczne i poważne Śródziemie?

I bardziej chodziło mi o te głupoty, które lolmiki głosi, że Władca Pierścieni jest gorszym filmem fantasy niż Narnia ;p Takich dyrdymałów dawno nie słyszałem:)

A co do Hobbitów, to mają bardzo wysokie oceny(zobaczymy jak B5A) w przeciwieństwie do Narnii, którą zresztą lubię, ale do Władcy Pierścieni Narnia w ogóle nie ma startu. LotR to nie tylko arcydzieło fantasy ale i kina i swoją perfekcją bije na głowę wszystko, co Narnia ma do zaoferowania. W Narnii strasznie mnie irytował fakt, że bez Aslana nikt nic nie może zrobić. Wiem, że to odwołanie do Boga, ale niweczy to starania bohaterów. Wystarczy, że Aslan przybędzie, ryknie i po sprawie.

,,Widzę, że lubisz Wiedźmina, więc serio uważasz bajkową Narnię za lepszy świat niż mroczne i poważne Śródziemie?,, Tak
dla mnie Fantasy powinno być albo bardzo mroczne jak ,,Pieśń lodu i ognia,, czy ,,Wiedźmin,, ,albo delikatne jak Narnia. Śródziemie jest pomiędzy więc mi nie leży .Mam nadzieje że kiedyś wszystkie części Narnii zekranizują porządnie a nie tak jak do tej pory dziecinnie ,fakt że jest naiwna ,ale ma świetny klimat odsyłam cię do książek na początku dziecinny język ci będzie przeszkadzał ,ale jak już się przyzwyczaisz i wczujesz MIAZGA.

Czytałem. Ani książkowo ani tym bardziej filmowo Narnia nie ma startu do Śródziemia.

każdy ma swoje zdanie.

Ponieważ to filmy jednego gatunku łatwo można porównać. Powtarzam, filmy. Narnia nie ma nic, czym mogłaby się równać z WP. Przegrywa we wszystkim, co jest możliwe i nie da się temu obiektywnie zaprzeczyć. LotR ma legendarny status - temu też zaprzeczysz?

Jedynym faktem, z powodu którego wolisz Narnię od WP jest jej bajkowość/dziecinność. Wolisz skrajności, większość woli mniejszy lub większy balans.

Nie możesz wypowiadać się za wszystkich.

Nie? TO porównaj oceny LotR-a, Hobbitów z ocenami Narnii. Zastanów się, czemu LotR jest arcydziełem kina i fantasy, czemu ma same pozytywne recenzje, czemu jest zawsze bardzo wysoko we wszelakich rankingach i czemu ma tyle nagród. Jak się zastanowisz nad tym wszystkim na spokojnie, to zrozumiesz, jakie głupoty wygłaszasz.

wejdź sobie na rotten tomatoes i zobacz recenzję dwóch pierwszych części Narnii. Są nawet rochę lepsze od ocen hobbita.