Został bidny w klatce w Dol Guldur no ale pewne jest ze jakos sie stamtąd wydostanie.
Pytanie tylko w jaki sposób
Ktoś ma jakieś info, sugestie, domysły na ten temat?? ;)
Uwolni go Galadriela w końcu mu to obiecała scena z Hobbit Niezwykła Podróż :
"Kiedy Będziesz mnie potrzebować przybędę"
Tak mocno się wszyscy tej wypowiedzi trzymają i traktują ją jak pacierz... a przecież nigdzie nie ma oficjalnej informacji o tym, że Galadriela weźmie udział w uwolnieniu Gandalfa.
Równie dobrze jej pomoc może być czymś w rodzaju wsparcia ducha Gandalfa, utrzymaniu w nim nadziei kiedy ten siedzi zamknięty w klatce.
Różne opcje mogą wchodzić w grę lub wręcz żadna nie mieć miejsca. Zatem póki nie będzie oficjalnych informacji co do wydarzeń, dialogi pomiędzy postaciami nie są żadnych fundamentem. Każdy wierzy w to co chce wierzyć.
A ja zamiast wierzyć wolę mieć fakt przed oczami.
No, ale prócz tego jest jeszcze zestaw Lego. Ok, możesz nie ufać temu, ale bez przyczyny nie robili by zestawu Galadriela i Witching.
Tak zrobi to Galdriela i jest to pewne choc tak naprawde w książce Gandalfa w dol guldur nie ma można się tego doczytac z innych żródeł ale gdyby nie Galdraiela to stawiam że przywoła orła który go uwolni i zawiezie do ruin Dale...
Nom nie chce mi się wierzyc że z Dol Guldur do Samotnej Góry będzie na piechote szedł choc to "Szary pielgrzym" xD
"Równie dobrze jej pomoc może być czymś w rodzaju wsparcia ducha Gandalfa, utrzymaniu w nim nadziei kiedy ten siedzi zamknięty w klatce."
Tak też może być. Ale czy czasem Biała Rada nie ma przybyć do Dol Guldur? Oczywiście nie musi być tam Galadrieli tylko założyłam, że ta informacja dotycząca Białej Rady jest sprawdzona. Tym bardziej, że w książce tak dokładnie było zaznaczone.
Już od 1 części filmu chyba wszyscy zdążyli się przyzwyczaić, że książka i film to dwie oddzielne i całkiem różne sprawy ;)
No tak, ale mimo wszystko skoro już Jackson wprowadził nam do filmu to Dol Guldur, to chyba nie powstrzymałby się przed kolejną nawalanką z postaciami z LOTRa w roli głównej :)
Według Jacksona może nawet ujeżdżać smoka.... sorry za sarkazm, ale najwyraźniej nie zrozumiałeś wypowiedzi.
I chyba pozostajesz ślepy na to, kiedy wiadomo, że żadnych oficjalnych informacji co do tego co będzie w filmie jeszcze nie ma i nie widzisz tego, że Jackson wiele jednak w filmach zmienia.
Nie będę ciągnął dalej tego tematu.
o jejku jejku nie musi być żadnych informacji no przecież Galadriela ma zniszczyć mury Dol Guldur tak co ty myślisz że Jackson by to zmienił ok wiem ze jackson lubi sporo zmieniać ale no tego by nie zmienił . Ale dobra to w to nie wierz ja mam swoją teorie ty masz swoją teorie a ktoś ma jeszcze teorie taką że Juliusz Cezar napadnie na Dol Guldur bo chce żeby to było jego królestwo tak ... więc doczepiłeś się mnie jakbym nie wiem zmieniał scenariusz filmu . Tak to że ty uważasz że Galadriela nie uratuje Gandalfa zostaw dla siebie doczepiłeś się mnie , potem kamil ciebie i znowu kłótnie poczekamy do premiery zobaczymy kto miał racje kogo pewność nie zgubiła a kogo zgubiła .
A tak z ciekawości skoro nie wierzysz że to Galadriela uratuje Gandlfa to niby kto według ciebie Gandalf sam se klatkę otworzy , orzeł ją wyważy . Jestem ciekaw twojej teorii
Odpowiem Ci krótki reasumując wszystko z Twojej wypowiedzi: otóż nie wiem kto go uwolni :-)
I póki filmu nie zobaczę, wiedzieć nie będę.... tu się zatem kończy moja "teoria" a zaczyna trzeźwe myślenie.
Zwiastun pewnie by mnie mocniej przekonał. Ale zwiastun to też nie jest wyrocznia..bo wiadomo, że zwiastuny również nieco się różniły od tego co w filmie pokazano, bo na etapie postprodukcji mogą się pewne rzeczy zmienić.
No ale nieważne... czekam cierpliwie na zwiastun.
No co do Galadrieli to ja mam pewność że będzie w Dol Guldur. Wątpliowsci mozna poddac co najwyżej to, czy np. zburzy mury albo czy rzeczywiście dojdzie do jakiejś walki z Witchkingiem. Ale nic... Czekamy na trailer :)
ja tam jednak wolę pozostać w moim pierwotnym myśleniu Galadriela uwolni Gandalfa i zniszczy mury ale czy moje myślenie się sprawdzi przekonam się w grudniu