Znajomi mówili mi że taki sobie, obejrzałem i jak dla mnie wspaniała kontynuacja LOTR-a!
Przecież sam tytuł mówi "podróż", kto się spodziewał tutaj jakiś epickich bitew po takim tytule to jest durniem...wspaniale zachowana scenografia, te domy Hobbitów, to miasto Krasnoludów i Elfów, jak dla mnie wypas...
No i druid z lasów, zarąbisty motyw, to mnie rozłożyło na deski :D
Jak ktoś nie kocha fantasty to niech sobie daruje opinie o tym filmie...
Dla mnie jako fana całej sagi Lotr, ta część jest świetna i nadal godna uwagi.
Trochę to wstyd dla fana TLOTR napisać,że Hobbit to kontynuacja trylogii....Hobbit jako powieść Tolkiena był pierwszy, na modłę współczesną można się posilić na stwierdzenie,ze jest to prequel (bleh).
Dla mnie jako współfana ;) film Jacksona rzemieślniczo nosi te same dobre znamiona co TLOTR, jednak trylogia WŁadcy bądx co bądź byla bardziej magiczna.... A Radagast Bury, czyli Twój druid chyba jest najciekawszą postacią części 1.Z tego samego powodu żałowałam, że zrezygnowano z wątku Tomka Bombadillo we WładcyPozdrawiam!:)
Ja widzę mnóstwo mankamentów, ale też wspaniałe elementy: muzyka, klimat, Freeman jako Frodo i tęsknię już za nadchodząca wersją extended.
Tak jak kolega genesis19 uważam, że jak ktoś kocha fantasy to te Hobbitowe mankamenty wybacza. Nie jest to moze LOTR, ale to ciągle najlepsze Fantasy ostaniej dekady.
A pustkowie na 100% będzie lepsze :)
Freeman jako Frodo? :D . Racja. Hobbit to napewno nie poziom WP, ale to wciąż bardzo dobry film fantasy, pozatym powstał na podstawie innej klimatycznie powiesci ; )
Nie rozmawiaj z panem straighlines bo jeszcze wyzwie cię od patałachów. Chociaż to i tak nędzny tekst.