Może słabo pamiętam LOTR, a może coś mi się pomyliło, ale czy w Drużynie Pierścienia Gimli nie mówił o Morii jako o mieście rządzonym przez Balina? Tego samego, który w Hobbicie uczestniczy w wyprawie?
Jeżeli to nie o niego chodziło, to skąd mogę kojarzyć tego całego Balina?

Tak, to ten Balin.

Dzięki. Zaciekawiło mnie to. Jak mniemam w późniejszych częściach, tudzież w książce, dowiemy się dlaczego tak właśnie wyszło, że to Balin rządził Morią (i co jeszcze ciekawsze, jak w 60 lat zdołał stworzyć królestwo i je stracić :-))

Bardzo ciekawe...

Balin przez pięć lat władał Morią.
"W 2989 roku, ulegając sugestiom licznych współplemieńców, Balin stanął na czele znacznej grupy krasnoludów, którzy ruszyli do Morii. Pragnął na nowo zasiedlić siedzibę przodków i odnaleźć ostatni z Siedmiu Pierścieni. Początkowo odnosił sukcesy – wyparł orków z kopalni i rozpoczął tam intensywne prace. Przybrał też tytuł Władcy Morii. Piastował jednak tę godność tylko pięć lat. Balin zginął podczas przechadzki nad Jeziorem Zwierciadlanym, przeszyty strzałą z łuku orka. Pochowano go w sali Mazarbul, która była jego główną kwaterą. Towarzysze Balina, wśród nich Ori, wkrótce potem ponieśli śmierć, wybici przez orków. Nikt z nich nie zdołał uciec i przekazać wieść do Samotnej Góry, tak więc przez następne lata tamtejsi mieszkańcy nie wiedzieli, co dokładnie stało się z uczestnikami wyprawy do Morii."

Chwileczkę, czyli Moria to ta kopalnia, gdzie był Erebor i to wielkie królestwo krasnoludów pokazane w Hobbicie? A Erebor był jakoś pod Samotną Górą?
Już się totalnie pogubiłam. Czytałam książki, ale już dawno i nic nie pamiętam.
Wyszło na to, że po bitwie pięciu armii Erebor został odzyskany przez krasnoludy i skoro Thorin zginął to władzę objął tam Balin. Niee, sama już nie wiem.

Aredhel, trochę mnie załamałaś tą niewiedzą. No jak to - nie wiesz co to była Moria? Erebor był pod Samotną Górą, a Moria w Górach Mglistych, niedaleko Lothlorien. Dwa inne miejsca. Przez Morię we WP przechodziła drużyna pierścienia i tam Gandalf poległ w w walce z Balrogiem.

Niee, wiesz dlaczego tak się zamieszałam? Bo w filmie Balin jak opowiada o próbie odzyskania Ereboru przez Throra to nie wiem dlaczego, ale mówi o Morri. Albo ja znowu coś przekręcam, albo muszę wrócić jeszcze raz do tego fragmentu. Tak naprawdę to ja już wiele rzeczy zapomniałam i teraz po tej fazie na Hobbita zaczynam "odświeżać". Kiedyś byłam na bieżąco ze wszystkim ;D Poza tym wczoraj zaraz wszystko sobie przypomniałam i już mi się rozjaśniło, tylko nie wiem co ten Balin w filmie o Morri gadał skoro to o Erebor chodziło.
Proszę Cię, nie załamuj się, chyba nie jest ze mną tak źle ? ;D
Teraz już pamiętam, że w Ereborze rządził Dain bodajże, a Balin wraz z innymi krasnoludami dotarł do Morri i odbudował ją na nowo.

teraz ja sie załamałem -.-

Balin słusznie mówi o MORII - ukazana bitwa dzieje sie pod bramami Morii - starożytnego królestwa krasnoludów, które z rąk orków postanowił odbić Thror po utracie domu (Ereboru)
Moria to królestwo opuszczone przez krasnoludy gdyż w poszukiwaniu Mithrilu kopały zbyt głeboko i obudziły Balroga - sługę Władcy Ciemności Morgotha
Erebor założony został przez Throra, więc jest stosunkowo nowym królestwem

obie placówki dzielą duża odległość

przeczytaj książkę jeszcze raz lepiej zanim cos napiszesz

Wiem, dałam plamę...
Jak to się dzieje, że te wszystkie szczegóły pamiętam, a podstawy mi się mylą? Chyba będę musiała wrócić do Hobbita i trylogii jeszcze raz na poważnie.
Ale podejrzewam, że ten kto w ogóle wcześniej nie miał styczności z Hobbitem, ani Lotrem to może w ogóle nie ogarniać bo w filmie trochę wyszło na to, że Thror próbuje odzyskać królestwo, tak jakby swoje, więc początkowo tej Morri można nie skojarzyć.

Nie wiem, czemu, ale z Hobbita najbardziej utknął mi w pamięci pobyt krasnoludów w mrocznej puszczy.

A królem spod samotnej góry został nie Balin a Dain z żelaznych wzgórz... Ten, który przybył thorinowi z odsieczą

W Drużynie pierścienia w Morii oprócz grobu Balina można też zobaczyć zwłoki Oriego i jego księgi Mazarbul. Oto foty:
http://i.imgur.com/JSQpH.jpg
http://25.media.tumblr.com/ff3ac5a2a7ac4631b1d350102f228495/tumblr_mg0qpn4XK31s2 pf70o1_500.jpg

Czego zabrakło wam w Hobbicie?

Jak dla mnie Hobbit był bardzo dobrze zekranizowany i oceniam go wyżej niż WP!
Świetna gra aktorska,film warty oglądnięcia!

Nevim proc mel by Hobitu chybet pribeh. Ale google translator obcas lze :)

Masakra, biedny Ori.

Ale tam urzędował cały czas Balrog.Więc jak oni mogli tam funkcjonować przez 5lat?

Balrog żył u podstaw gór. Krasnoludy dokopały się za głęboko, rozjuszyły potwora i było po ptokach.

Ale to było wcześniej i z tego powodu opuścili Morie.Chodzi mi o to że jak Balin odbił ich dawne królestwo, to Balrog juz tam byl przebudzony, wiec jak on mógł tam żyć razem z pozostałymi krasnoludami przez 5lat.:) ?Drużyna pierścienia przechodziła tylko prze Morie i śię na niego natkneła.:)

W filmie była o tym wzmianka że chcieli odzyskać królestwo Morii, choć wtedy przeszkodzili im orkowie. W książce(chyba w Silimarionie) po pokonaniu orków już wtedy chcieli przejąć kopalnie, lecz albo Nain lub Dain zobaczył Balroga i postanowili jej nie zajmować. Dopiero wiele lat później po wyprawie Thorina, Balin i grupa krasnoludów podjęła próbę odzyskania Morii, sądząc że niebezpieczeństwo minęło. Początkowo pokonali znów orków i gobliny, ale po paru latach zaczęli tracić to co zdobyli. Nie wiem dlaczego potem Balrog nie był tak aktywny. Faktem jest że gobliny żyły w Morii, mimo obecności Balroga, ale zdawały się go lękać po tym co widzieliśmy w DP. Myślę że aktywność Balroga w tym przypadku(DP) była spowodowana bliskością Majara(Gandalfa) i bliskością jedynego pierścienia. Bez literatury jednak to tylko przypuszczenia.

Dzięki ;)

Oo to też chciałam wiedzieć. Dzięki Ci;)

Spoko. Tak jak teraz mi się przypomniało że Czatownik zaatakował Froda, więc pewnie Balrog też był podatny na moc pierścienia i go przywołuje.

Barlog pewnie olewał gobliny, a wyczuł obecność innych stworzeń, zainteresowały go hałasy, odgłosy walki z trolem itd, wyczuł pierścień i dlatego postanowił zainterweniować;D

Barlog był pacyfistą, przyjażnie nastawiony do otoczenia,a z goblinami się przyjażnił i bawił w chowanego, dlatego jak go zobaczyły uciekły żeby się schowac ;)

Dokładnie, a ten jego bicz służył jako skakanka i gobliny tak sobie skakały raz po raz.

;D

Dlatego był tak mało aktywny w tamtym czasie, bo gobliny go wymęczyły haha :)

A ja nie rozumiem, ale to już chodzi także o książkę, czemu Gandalf tak rzadko czarował?!

Bo wszyscy Istarich zostali sprowadzeni do Śródziemia w celu walki z Sauronem i właśnie używać magii mieli głównie w tym celu , a także by przywrócić tej krainie pokój,ład w naturze itd.
A jak to się przełożyło na późniejsze wydarzenia to już głównie w "Niedokończonych opowieściach" możesz się dowiedzieć ;)

Okej dzięki;) Już spotkałam się w innych filmach z motywem, że magii używa się w określonym celu i że się niby nie nadużywa itp. itd.
Ale i tak szkoda, że robił to tak rzadko.

Istari mieli znaczne ograniczenia. Nie mogli przez to używać pełni mocy. Może i dobrze. Każde zagrożenie i Gandalf sam by je rozwalał. Wyobraź sobie nawet Bitwę pod Minas Tirith. Orkowie idą a ty Gandalf jeb, jeb z dzidy :D I nie ma orków. Przez to gimbaza uważa że umiejętności Gandalfa są słabe. Nie ma co porównywać do Dumbledore, który z całym arsenałem zaklęć mógłby rozpirzyć całą armię Saurona sam. Ale i tak Gandalf jest zajebisty.

heh przypomniało mi się jak w grze "Bitwa o Sródziemie" kroiłem sobie legiony wroga Gandalfem na 10poziomie , właśnie także przy obronie MInas Tirith ;P

Jeszcze nie miałem okazji zagrać :D

Warto też dodać, że Istari stracili część swojej mocy, ponieważ przybrali ludzką postać i co za tym idzie niektóre cechy ludzi.

Jaki był główny powód że Istatri nie mogli używać w pełni swojej mocy?
Rozumiem że Sauron jako Majar używał swych mocy bez żadnych ograniczeń?

Dokładnie nie wiem ale ktoś kiedyś chyba mi tłumaczył że to przez to by zjednać sobie mieszkańców śródziemia. Gdyby byli tak potężni jak Sauron, istoty nie ufałby im. Sauron jest upadłym Majarem. Nie ma ograniczeń, bo nikt mu takowych nie nałożył. Jedyne ograniczenie to utrata części mocy zatopieniu Numenoru, a później gdy stracił pierścień. Po prostu byli bardziej od rad, niż czynnego udziału. Taki jeden Gandalf bez ograniczeń myślę że spokojnie by pokonał armię orków.

Nie pamiętam dokładne, ale coś mi się jeszcze kołacze po głowie, że chodziło też o wolność wyboru dla ludzi. Tym razem to nie Valarowie mieli pokonać zło, ludzie mieli stanąć na wysokości zadania, odrzucić zło, zjednoczyć się. Istari mieli ich nakłaniać do dobrego, wspomagać, ale nie rozgrywać wojnę za nich. Mam nadzieję, że nie wprowadzam tu nikogo w błąd, ale tak mi sie coś kojarzy. Może ktoś wie coś więcej na ten temat i podzieli się wiedzą.

Przede wszystkim chodziło o pokonanie Saurona, pamiętacie koniec Powrotu, jak Gandalf mówi (nie znam dokładnie cytatu, że jego zadaniem była walka z Sauronem, a potem musi odejść i nie może już służyć nawet radami, ograniczeniem był zakaz używania nie tyle mocy, ile posługiwanie się metodami uznanymi za ,,złe", czyli takimi jakimi posługiwał się Sauron. Przykładem upadłego Istari jest oczywiście Saruman, którego siła magiczna była podobna do Gandalfa, różnicą między nimi były metody (chęć kontroli), co ciekawe wbrew temu co pokazano w filmie, w książce Saruman jest wrogiem Saurona (chciał zdobyć pierścień dla siebie), de facto więc nadal był Istari tyle że dla niego cel uświęcał środki.

Mam do was pytanie.Wie ktoś może ile % filmu jest robione komputerowo?

więcej niż we Władcy Pierścieni, ale mniej niż w Avatarze czy Avengers :P

Według mnie świetnie został ukryty wiek Sarumana i Gandalfa.Co o tym sądzicie?

Sarumana i owszem, chociaż pod oczami widać różnice w wieku i tak, ale ogólnie to go odmłodzili.
Jeśli chodzi o Gandalfa to nie za bardzo wizualnie ukryli ten wiek,może jedynie lekko ciemniejsze (mniej siwe) włosy i broda...ale zmarszczki nie miłosiernie ukazują róznice,
jednakże doskonała robota Sir Ian'a McKellen'a, który zagrał swoją rolę tak,że pomimo widocznej starości na twarzy Gandalfa, odbieramy go jako młodszego i może trochę bardziej rozrywkowego (impreza u Bilba;)
P.S. jak dla mnie to nawet u Froda widać postęp czasu w pewnym momencie...ale to naturalne, ciężko wymagać,żeby 10 lat po trylogii Władca Pierścieni, aktorzy wyglądali tak samo...no, może jedynie ci grający Elfów ;))

Mam pytanie odnośnie języka krasnoludów. Były momenty, gdzie krasnoludy mówiły w innym języku i na przykład podczas kolacji u Bilba Bifur(albo Bofur) podchodzi do Gandalfa, wykonuje jakiś gest i mówi do niego w tym języku, następnie Thorin podczas narady u Bilba, gdy krasnoludy ekscytują się swoim zamiarem odzyskania ojczyzny krzyczy coś do wszystkich w tym języku i gdy w retrospekcji podczas bitwy pod Morią Thorin nawołuje do odsieczy na orków. Czy w tych scenach krasnoludy używają swojego języka? Podejrzewam, że tak, ale chciałam się jeszcze upewnić. W filmie niestety nie ma tłumaczenia. Czytałam, że aktorzy uczyli się khuzdul, ale konkretnych informacji jak ich użyto nie znalazłam.
Swoją drogą, szkoda, że między sobą krasnoludy nie rozmawiały we własnym języku.

Oczywiście że można zrobić jak w Pasji, ale tak było wygodniej. No i byli w porządku wobec Bilba który ich języka nie rozumiał. Może w ich języku nie było niektórych zwrotów lub zawierały przekleństwa, choć tu bardziej pasował by Gimli w DP. Na dobrą sprawę elfy też miały własny język. Gandalf początkowo rozmawiał z Elrondem w języku elfów. Nawet Elrond zwraca się potem do krasnoludów w tym języku. Tylko że ta akurat kwestia nie była przetłumaczona.

kim były te 2 postacie w dol guldur tam gdzie radagast się wybrał. JEdna taka mglista wyszła z posągu a druga to taki cień był to byli nazgul i sauron ale nie wiem więc prosiłbym o dokładniejsze informacje o to co sięz nimi działo później i wcześniej

Ja też jestem ciekawa odpowiedzi, ktoś jej udzieli? Bo ja nie pamiętam niczego takiego w książce.

Pierwszy to Witch-King, a ten cień to Sauron ; )