Oczywiście niczego innego nie można było się spodziewać oprócz świetnie zrobionego filmu. Jest
to niewątpliwie hit choć osobiście jako fan Władcy Pierścieni nie jestem szczególnym fanem
Hobbita, ponieważ przedstawiony w nim świat jest w mojej opinii już zbyt bajkowy i taki też jest ten
film. Brakuje elementów grozy, a za dużo jest elementów humorystycznych, które powodują, że
film staje się...niepoważny, jeśli można tak to ująć. Kolejną rzeczą jest długość tego filmu. Z
niewielkiej książki chcieć zrobić 3 filmy, które trwają po 3 godziny to lekka przesada i widać to w
tym filmie, a szczególnie na początku, gdzie pierwsze 40 minut jest NUDNE. Później film się
rozkręca i kończy w ciekawym momencie. Jest nadzieja, że druga część będzie jeszcze lepsza :)