No więc nasz główny bohater brał sobie wszystko na luzie a czasami nawet z humorem i miejscami gdzie powinien
umierać z przerażenia u niego: hmm... POKER FACE !
Jedynie na początku filmu objawiała się u niego panika i strach, a w trakcie wyprawy nie było u niego tego widać, krótko
mówiąc za odważny jak na hobbita z książki. TO TYLE ;)