Wiem, że to niezbyt związane z "Hobbitem" (chociaż były już dużo bardziej niedorzeczne tematy), ale i tak spytam: czy ktoś mógłby mi przytoczyć tutaj te przepowiednie? Bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć, gdzie one były (czytałam "Hobbita", "Władcę", "Silmarillion", "Niedokończone Opowieści" i "Dzieci Hurina") , a chciałabym poznać ich treść.
Ja pamiętam tylko tą ostatnią, to było tak: Gdy straże nocy bram zasną, powróci Morgoth z pustki i zniszczy słońce i księżyc. Wtedy Earendil strąci go na ziemie i rozpocznie się ostatnia bitwa. Tulkas będzie z nim walczył po prawie stornie będzie Eonwe, a po lewej Turina, który ma powrócić z umarłych. Jego miecz ostatecznie zabije Melkora. Potem świat zostanie odbudowany na nowo, wszystkie Silmarile odzyskane, dwa drzewa znów zabłysną. Valarowi staną się młodzi ( nigdy tego nie rozumiałem jak istoty duchowe, które się nie starzeją mogą być znów młode). Elfy, które zginęły ożyją, o ludziach nic nie wiadomo ( pewnie zostaną przy Eru ?) tylko Turin stanie między synami Valarów. Ogólnie raj ;)
Pierwsze proroctwo dotyczyło buntu Noldorów i ich wędrówki do Śródziemia, a drugie, tak jak napisał użytkownik nade mną, dotyczyło ostatecznego starcia dobra ze złem, bitwy Dagor Dagorath.Jest to ostatnie opisane wydarzenie w uniwersum Tolkiena.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dagor_Dagorath