PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 423 tys. ocen
7,6 10 1 422839
6,7 72 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Wczoraj byłam w kinie na Hobbicie i jedno mnie nurtuje. Dodam, że czytałam WP z 10 lat temu, więc szczegółowo nie pamiętam, Hobbita też czytałam, ale po inne działa Tolkiena nie zasięgłam. Czytałam gdzieś, że Azog i Radagast zostali stworzenie przez Jacksona na potrzeby filmu. W filmie dodatkową postacią był czarnoksiężnik, który zaatakował Radagasta. Kiedy Gandalf pokazał w Rivendel jego miecz nastała lekka panika, a Garadiela nazwała go jakoś i właśnie nie zapamiętałam jak, ale czy to czasem nie był sam Sauron? Nie pamiętam z WP, aby w inny sposób go nazywano, ale jakoś tak mi się skojarzyło. Jeżeli się mylę to czy jest to stworzona postać przez T, ale występująca w innym jego dziele? Jak tak to jaka była jego rola w Śródziemiu? Czytałam tu kiedyś na forum, że Jackson, aby podrasować Hobbita to zaczerpnął co nie co z innych dzieł JRRT, ale jeżeli to sam Sauron to wie ktoś czy że drużyna z Hobbita będzie miała z nim do czynienia? Bo fakt sam Smaug to za mało jak na wroga i w ogóle mało on mnie przekonał, ale Sauron chyba byłby naciągany.

ocenił(a) film na 8
storczykxd

No dobra, pomyłka.
Właśnie się dowiedziałam, że Radagast nie jest wymyślony przez Jacksona.Albo źle czytałam Hobbita, albo ten zabawny czarodziej występował gdzie indziej;) A co z Azogiem? Też się ośmieszyłam? ;)

ocenił(a) film na 8
storczykxd

Azog też nie został wymyślony przez Jacsona, chociaż w książkach jego rola była dość mała. Miecz był własnością Wodza Nazguli czyli sługi Saurona, a Czarnoksiężnik który wystraszył Radagasta (ta czarna postać bez twarzy) to był właśnie Sauron :) a sama drużyna nie spotyka się z nim (przynajmniej w książce), tylko Gandalf z Białą Radą wypowiadają mu wojnę w trakcie wyprawy do Góry

ocenił(a) film na 9
storczykxd

Czarnoksiężnik jest wspomniany w Hobbicie, podobnie jak Radagast. I rzeczywiście, jest to sam Sauron (ale tego dowiadujemy się dopiero z Drużyny Pierścienia). W Hobbicie jest tylko wzmianka, że Biała Rada wygnała złe moce z Mrocznej Puszczy w trakcie wyprawy kompanii. Azog został bezimiennie wspomniany w książce (jako goblin, który zabił Throra). Jednak zginął w bitwie opisywanej przez Balina. W filmie oczywiście przeżył i ściga kompanię Thorina.

ocenił(a) film na 9
storczykxd

Co do Azoga to nie wiem, ale Radagast na pewno był w którymś dziele Tolkiena. Możliwe, że Gandalf wspominał coś o nim we Władcy Pierścieni albo Hobbicie, a jesli nie, to był gdzieś w Silmarillionie. Jeśli chodzi o Czarnoksiężnika to wzmianka o nim pojawia się w Hobbicie, coś w stylu, że Gandalf razem z radą mieli go powstrzymać. Chyba właśnie dlatego Gandalf opuścił krasnoludów kiedy wedrowali przez Mroczną Puszczę. Również w kalendarium-dodatku do Władcy Pierścieni jest wspomniane to wydarzenie. Moim zdaniem czarnoksięznik jest czymś w stylu cienia albo ducha Saurona, który się przebudził. W Hobbicie krasnoludy zdecydowanie nie miały nic do czynienia z Sauronem i mam nadzieję że w filmie też tak zostanie. To już byłaby mała przesada ze strony Jacksona :)

ocenił(a) film na 8
Ireth_Eylein

Zgadzam się. bo wiadomo, że załoga krasnoludów tak czy siak nie pokonałaby Saurona, bo przecież znamy jego losy z WP i dopiero we Władcy przybrał taką moc, żeby zacząć działać.

ocenił(a) film na 9
storczykxd

Dokładnie. Poza tym myślę, że Jackson raczej stara się nie dodawać zbyt dużo nowych rzeczy, raczej bazuje na tym, co Tolkien zostawił, by rozbudować film

Ireth_Eylein

No przecież w Drużynie Pierścienia Gandalf spotyka Radagasta przed wycieczką do Isengardu (chyba nawet on go powiadomił, że Saruman chce się z nim widzieć). Majar służący Yavannie, dlatego tak kochał roślinki i zwierzątka.

ocenił(a) film na 10
Stefanskel

Zgadza się :-) W pewnym momencie nie mogłam sobie przypomnieć w jakim momencie Gandalf i Radagast się spotkali, pamiętałam tylko ze do spotkania doszło w pierwszym tomie WP. Sylwia_08 masz rację warto przeczytać książkę a dla ciekawskich polecam Silmarilion.

ocenił(a) film na 8
Stefanskel

Konkretniej: Gandalf opowiada o spotkaniu z Radagastem na naradzie u Elronda (jakby któś chciał poszukać sobie w książce)

storczykxd

też byłam w kinie na hobbicie.. bardzo fajny film ; )) zachęcam też do przeczytanie książki, bo jest bardzo, bardzo fajna.


l9