Zaczynam oglądać film z nastawieniem, że jest super bo przecież książka mi się bardzo bardzo
podobała a tu kurcze coś mi nie pasuje. Zastanawiam się: może jestem już za "duża" do
oglądania tego typu filmów albo reżyser ...Ale kiedy pojawiają się wielkie i złe trolle, które mają
głosiki niemalże jak Farinelli to wszystko staje się jasne, że to przez ten kiepski polski dubbing.
Po obejrzeniu filmu w wersji z napisami stwierdzam, że chyba nigdy nie przekonam się do filmów
z dubbingiem.
pomyliło mi się:) A film z dubbingiem zaczęłam oglądać bo się bałam, że jak moja mała pociecha zacznie rozrabiać to stracę wątek. Jakoś w bajkach te dubbingi też mnie denerwują.