We Władcy Pierścieni Bilbo na początku obchodzi 111 urodziny. Akcja Hobbita dzieje się 60 lat
wcześniej. Oznacza to, że Bilbo w Hobbicie ma 51 lat?! Jakoś świetnie się trzyma...
Nie wiedziałem, że starzeją się wolniej, filmy o tym nie wspominały. Dzięki za wyjaśnienie :)
A co jest takiego złego/wstydliwego/niegodziwego w tym, że ktoś nie czyta książek? ja nie czytam bo nie lubię i co ludzie mnie za to zlinczują? opanuj się
Książki to wiedza.
Po za tym rozwijają wyobraźnie, słownictwo oraz sposób wysławiania się, uczą poprawnej pisowni, poprawiają pamięć, dostarczają rozrywki.
w zasadzie masz racje. Osoba nieczytajaca zdecydowanie nie odstaje od wiekszosci, wiec tak naprawde nie ma powodu do wstydu przed innymi
Człowieka kulturalnego poznaje się m.in. po czytaniu książek.
Złego i niegodziwego w tym nic nie ma, a ze wstydem to po prostu zależy od środowiska w którym się obracasz.
Wladcy Pierscieni nie czytalem i nie mam zamiaru. Mialem dwa podejscia, ale styl pisania Tolkiena mi nie odpowiada. Do obejrzenia filmow zbieralem sie 13 lat i w koncu to zrobilem w tym tygodniu. Z filmu wynika, ze Bilbo dozyl 111 lat w dobrym zdrowiu tylko dzieki mocy pierscienia, tak samo jako Golum zyl ponad 500 lat. Hobbita czytalem i nie pamietam, aby byla tam wzmianka o wieku, choc moge sie mylic, bo czytalem bardzo dawno temu.
Hobbici dożywają ok 100 lat, rekordem jest chyba 112 jezeli sie nie myle.
Bilbo odchodzi za wielka wode rok w wieku chyba 113 lat.
Mniej wiecej tak jest w ksiazce.
Co do czytania, to uwazam ze czlowiek nie czytajac bardzo duzo traci ale nikogo nie mozna do tego zmuszac
(Dlatego, moim zdaniem, zmuszanie do czytania lektur mija sie z celem).
Mniej więcej tak jest w książce :) - rekordem był wiek Starego Tooka, dziadka Bilba -130 lat.
Bilbo chciał pobić ten rekord i wyruszył do Szarych Przystani dopiero, gdy skończył 131 lat